halinka Opublikowano 28 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2017 (edytowane) Witajcie Mam pytanko czy aby napewno mam uszkodzoną sondę lambda. Sprawa wygląda tak: Impreza II z silnikiem 1.6TS, przejechane 110tyś. Ściągnięte od pierwszego właściciela że Szwajcarii. Od 2009 do 2017 zrobione 8tyś km. Zaświecił mi się ostatnio silnik. Po weryfikacji programem pokazało pierwszą sondę lambda. Skasowałem błęda i po zrobieniu 200km znów świeci się silnik. Czy możliwe jest aby to było spowodowane innymi czujnikami ? Proszę o jakąś poradę zanim wymienię lambdę Pozdrawiam Edytowane 28 Lutego 2017 przez halinka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Dziedzic Opublikowano 28 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2017 Kasowanie błędów nie naprawia usterki. Wymień sondę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
palmall Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 No może jeszcze przed wymianą rozepnij wtyczkę i potraktuj jakimś sprayem do czyszczenia styków. Wątpliwe że pomoże ale spróbuj. Jak nie to wymiana sondy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
halinka Opublikowano 5 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2017 No i wymieniłem, nową, oryginalną, żaden zamiennik. Przejechane 50km i dalej błąd i dalej pokazuje sondę.... Proszę o jakieś sugestie :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gustaf Opublikowano 5 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2017 Jaki dokładnie błąd wyskakuje ? Bo w 90% przypadków wina nie leży po stronie sondy .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
halinka Opublikowano 6 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2017 A więc tak P0130 - Błąd obwodu sondy (bank 1, sensor 1) (sonda sprawdzana manualnie - miernikiem, brak reakcji) A teraz P0136 - Błąd obwodu sondy (bank 1, sensor 2), Ponadto podczas pracy silnika, na komputerze jak wejdę w parametry pracy sondy to pokazuje napięcie na poziomie 0,335V i nie ma żadnej reakcji na biegu jałowym przy różnych obrotach i nie ma żadnej reakcji podczas jazdy Pytanie moje jest następujące: - aktualnie druga sonda ma 4 kable (2 białe, czarny i szary) - mam sondę od forestera s turbo z roku 2001 (rozbitek) , kostka wygląda inaczej (impreza gniazdo żeńskie, forester gniazdo męskie), natomiast kolor kabli to niebieski, czarny x2 i biały, czy ta sonda będzie dobra na podmiankę ? (znalazłem gdzieś w internecie rozpiskę że są to sondy uniwersalne (Bosch w moim przypadku) i piny odpowiadają za plusa, masę i 2x grzałka) Piszę bo jeszcze nie wykręcałem z imprezy tej drugiej sondy, Czy może być jakaś inna przyczyna wywalania sond lambda (najpierw pierwszej a teraz drugiej ?) dodam że napięcie dochodzi do wtyczek przy wpinaniu sond (w obu przypadkach) Z góry dziękuję za jakieś pomocne sugestie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
halinka Opublikowano 9 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2017 Temat do zamknięcia Uwalone były obie sondy lambda. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się