Skocz do zawartości

Toyota RAV4


paul_78

Rekomendowane odpowiedzi

Nie, nie dla mnie!!!

 

Ojciec się uparł, żeby to kupić, bo mu się a) podoba, B) w dyzlu jest i mało pali :mrgreen:

Już nie wiem, jakich argumentów użyć, żeby kupił Forestera...

 

A tak serio, skoro Forysia nie, to czy taki RAV4 ujdzie? Ojciec nie szaleje ani w trasie, ani w terenie, tak naprawdę potrzebuje tego na miasto/krótkie trasy.

Proszę o w miarę rzeczowe opinie ;) Jakie są zady (poza nie byciem Subaru) i walety (mimo nie bycia Subaru) takiej Toyoty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja kolezanka kupila niedawno RAV4 z silnikiem 3.5. Niezla z tego jest rakieta. Dokladnie nie wiem jak tam jest rozwiazane przeniesienie napedu, ale na desce jest przycisk do spinania/blokowania dyfra centralnego. Miejsca w srodku jest wiecej niz w Foresterze i opcjonalnie mozna dokupic 3 rzad siedzen (dla dzieci).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takze bym wolal nowego Rava niz Forysia, przynajmniej jakos wyglada, w srodku o niebo lepszy i malo pali. Najwieksza wada tego auta jak dla mnie jest fakt, ze glownie RAVkami jezdza kobiety o czym pisal chociazby wyzej Kuba. W Forysiu wygladasz jak gosc..... w Ravce nie do konca. Z wielka ochota pojezdzilbym Ravem w 177konnym dieslu. Tylko ta cena...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy Rav 4 to już bardziej kombi niż SUV, ma dołączany napęd, guzik ze spinaniem napędu spina go ale to jak przekroczysz 40 na godzinę to się rozłącza i jest już ośka. Troche licho, w manewrach, ruszaniu czy jeździe poza asfaltem jeszcze ujdzie ale traci to co najlepsze, na naprawdę śliskiej i zaśnieżonej drodze niestety jest ośką wlekącą się 40 na godzinę i dodatkowo z dość wysokim środkiem ciężkości. na pocieszenie dodam,że ocieplenie idzie więc może już nigdy nie być u nas naprawdę ślisko. Pozatym to ponoć niezłe auto jest - lesze niż poprzednia wersja na szosie, generalnie kurs w kierunku wygodnej osobówki kosztem gorszego napędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...potrzebuje tego na miasto/krótkie trasy....

 

To wystarczy CC/SC. A jak za nisko, można zamontować peryskop, będzie widok "z wysoka". Mania kupowania SUV-ów do miasta jest wysoce irytująca.

 

Przekażę twoją światłą uwagę. Możesz być pewien, że zostanie wnikliwie przeanalizowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynym argumentem przemawiającym za toyotą jest to, że jest tańsza i można ją kupić w dieslu. Foreś wiadomo swoje kosztuje i trochę pali. W teren o niebo lepszą propozycją jest nowa Grand Vitara 5d. Jeździłem nią i jest super za rozsądne pieniądze, niestety tak bęzyna jak i diesel są mułowate.

A jeżeli chce SUV-a to w tym roku pojawi się Outlander z 140 konnym dieslem. Sądzę, że jest to bardziej uniwersalna alternatywa dla RAV-ki i innych pseudo terenówek no i chyba konkurencja dla Foresia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny plus RAV4 to ze mozna polozyc fotele z bagaznika nie robiac spacerku naokolo samochodu. Moze Subaru sie zlituje i bedzie w nowym Foresterze?

 

Co do tego spinania oski ... pisalem juz ze zakopalem sie w sniegu 8-13cm taka RAV4 i guzik jest ale chyba dla picu bo efektu zadnego. Ja bym sie bal tym przejechac przez kraweznik. To samochod dla mamy wozacej dziecko na balet popoludniu. Ale one chyba maja kolo zapasowe z tylu na drzwiach ... wypas! Zeby jeszcze ograniczyc widocznosc na tym wysokim kufrze.

 

W miescie i na autostradzie calkiem przyjemna ale jak bym mial takiego pseudoSUVa kupowac do miasta i na trase poczeklabym na Volvo XC60.

 

http://www.teknikensvarld.se/nyheter/061215_volvo/index.xml

 

 

Pozatym proby parkowania w miescie na korzysc Forestera.

Forester parkuje sie jak normalny samochod, RAV4 "na wyczucie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ravka nie jezdzi, ani na drogach utwardzonych ani w terenie - taki ni pies ni wydra - ani to terenowka nie to osobowka

 

generalnie suzuki duzo lepsza opcja - bo przynajmniej w terenie troche mozna pojezdzic - na drodze utwardzonej generalnie zadno z tych aut nie jezdzi :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umbert,

 

długo czekać na tego volvika.

 

Napęd w Vitarze jest przekazywany na 3 sposoby: na 4 koła z otwartym dyfrem, z zblokowanym 50:50 i zblokowanym jak wyżej i włączonym reduktorem (automatycznie wyłącza się ESP). Vitarajest na ramie (archaizm ale w terenówkach bardzo porządany), minusem są jeszcze bębny z tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pod domem nową 140 konnego diesla, z obrurowaniem to to jeszcze wygląda, jęździ nawet nawet, tylko siedziska ma za bardzo w dół i na dłuższą trasę jest męcząca, w środku ładna ale jakaś taka mało przejrzysta, za każdym razem jak wsiadam do tego samochodu to muszę na nowo się ze wszystkim zapoznać, nic nie można tam włączyć instyktownie, pali około 8-10, napęd to porażka. Tak jak piszecie dla kobiety owszem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vitarajest na ramie (archaizm ale w terenówkach bardzo porządany)

Nowa Grand Vitara (MY06) nie jest zbudowana na ramie tylko ma nadwozie samonośne. Szczątkowa rama wspawana jest w podłogę jako usztywniajacy element pomocniczy czyniący ten samochód, wraz ze sposobem przekazywania napędu na obie osie, najlepszą terenówką wśród SUV'ów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RAV4 ze swoimi 269hp niezle wymiata

Kuba, niestety, tej wersji w Europie nie ma :cry:

 

Nowa Grand Vitara (MY06) nie jest zbudowana na ramie tylko ma nadwozie samonośne. Szczątkowa rama wspawana jest w podłogę jako usztywniajacy element pomocniczy czyniący ten samochód, wraz ze sposobem przekazywania napędu na obie osie, najlepszą terenówką wśród SUV'ów.
Pan jest lekko nieobiektywny, Panie...

Może i lekko jest ;-) - ...ale i tak ma rację.

 

Gdybym miał zjechać SUV-em w teren - i akurat nie byłoby pod ręką starej Vitary :cool: - też wziąłbym tę nową.

 

A nową RAV-kę kiedyś obadałem... i nie chcę jej :razz: . Drogo i bez sensu, faktycznie auto tylko dla kogoś, kto chce zadawać szyku (względnego) w mieście. Ale do celów podbudowania ego, zalecałbym raczej jakiegoś GrandCherokeee albo tego neo-Hummera, co mają niektórzy posłowie, jak mu tam... :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pan jest lekko nieobiektywny, Panie... ;)

Za to mi płacą. :wink:

Można też przypuszczać, że przez tyle lat zrobili mi ci żółci taką wodę z mózgu, że nawet mogłem zacząć wierzyć w to co mi karzą mówić :)

Ale wspinając się na szczyty obiektywizmu powtórzę, że przy tym stosunku ceny do wyposażenia, jakości, doskonale osiągniętego kompromisu pomiędzy autem typowo asfaltowym a semiterenowym konkurenci mają małe szanse. :)

Kwestie designu pozostawię indywidualnej ocenie, ale bezpardonowo zasugeruję:

skoro piszecie posty na forum Subaru to powinno Wam być bliżej do Grand Vitary niż do cukierkowej RAV4 niewiele się różniącej od stada koreańskich rywali w klasie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro piszecie posty na forum Subaru to powinno Wam być bliżej do Grand Vitary niż do cukierkowej RAV4 niewiele się różniącej od stada koreańskich rywali w klasie :wink:

 

Zdecydowanie jest.

 

 

Ale to zdanie powoduje wyłączenie Ciebie z grupy piszących na forum. Czemu tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...