ile wam pali ?

[Aga]

Harvester, czekam z niecierpliwością, kiedy Ci się paliwko w baku skończy . Coś mi się zdaje, że wtedy odetchniesz z ulgą: SABENA!

A moja średnia coś ostatnio rośnie...

 

 

 

zgubiłam kapelusz :roll:

[Harvester]

Wiesz drugą część, jestem w stanie zrozumieć...

 

ale pierwszej, ni cholery

(ale wiesz to wcale nie jest nic złego ;])

[Hogi]

17,5 LPG :razz:

[Harvester]

apal, No właśnie problem w tym że nie chce się kończyć.

 

Haha... Coś mi się zdaję że dla równowagi Ciebie wzięło na agresywniejszą jazdę, gdy ja jeżdżę oszczędnie. Postaram się wyjeździć jak najszybciej. Jeszcze w tym tygodniu muszę około 200 km zrobić, więc Insha'Allah się skończy wreszcie.

 

Mówiąc Sabena, nawiązujesz do lini lotniczych ?? ;>

[filester]

17,5 LPG :razz:

Ja nadal 12L PB :cool:

[Primi]

Czasem tak mam, że lubię się sprawdzić w jakiś zryty sposób...(ostatnio nie spałem 37,5 h w tym 12 h byłem w pracy

Niezły wynik, a co powiesz na 35h non stop w pracy, a potem 9h impreza sylwestrowa. Po przekroczeniu pewnej granicy można wiele wytrzymać.

Żeby było na temat to w weekend zrobiłem wypad do Pragi 1600 km i średnia w jedną stronę spadła nawet poniżej 10l , z powrotem było trochę gorzej/lepiej*.

*niepotrzebne skreślić :wink:

[PLayer]

Niezły wynik, a co powiesz na 35h non stop w pracy, a potem 9h impreza sylwestrowa.

 

Szacunek... ale praca pracy nierówna...

[Hogi]

17,5 LPG :razz:

Ja nadal 12L PB :cool:

Ja na wyższym doładowaniu.

[Harvester]

A co powiecie na 13 lat szkoły i tylko 10 dni przerwy między zakończeniem szkoły a egzaminami ?? :neutral:

[citan]

Co najciekawsze przez ok 200 km jechało ze mną srebrne Evo na rzeszowskich prawdopodobnie blachach

 

To teraz trzeba poszukać wątku "ile wam pali?" na forum Evo.

[Aga]

Mówiąc Sabena, nawiązujesz do lini lotniczych ?? ;>

poniekąd, taki skrócik myślowy nawiązujący do...

zaczyna się od such a bloody...

 

Harvester, szkoła to kiedy to było :?: :roll: :razz:

teraz ten temat mnie dotyczy (głównie) w aspekcie mojej córki - idzie do zerówki,

 

co do spalania, to zawsze mogę się wytłumaczyć ocieplaniem klimatu, klimatyzacja też wpływa na zużycie paliwa

[Harvester]

apal, Nie pocieszę Cię, ale u mnie klima 80% czasu chodzi na full blast. A raczej nie pocieszy Cię to, gdy będzie wynik mojego spalania

[Aga]

Czekam, czekam i jestem ciekawska :cool:

domyślam się, że u Ciebie ciutkę cieplej i zazdroszczę, bo już mam dosyć zimna

[Harvester]

ciutkę

:roll:

[BartZ]

Mam pytanie,

czy turbina mocno podnosi spalanie, czy też nie ma

większego wpływu?

Pozdro

[Przemeq]

czy turbina mocno podnosi spalanie, czy też nie ma

większego wpływu?

 

Ma kolosalny wpływ. Jedziesz na stałym ładowaniu -> w baku włącza się wir .

[Niedźwiedź]

Ja nadal 12L PB

w mieście?? :shock:

[filester]

Ja nadal 12L PB

w mieście?? :shock:

Tak. Mierzone od zapalenia do zapalenia judasza. Delikatnie gaz, nie przekraczając 4 tys obrotów zazwyczaj. Kilka razy policzone i wychodzi 12L/100km w mieście.

[Niedźwiedź]

nieźle! A trasa??

[filester]

Dawno nim po trasie nikt nie jeździł, więc ciężko mi powiedzieć :razz:

[Primi]

Niezły wynik, a co powiesz na 35h non stop w pracy, a potem 9h impreza sylwestrowa.

 

Szacunek... ale praca pracy nierówna...

Przekażę szacunek żonce, ja bym nie dał rady tyle wysiedzieć w robocie

[Harvester]

Oto proszę, wyniki mojego eksperymentu ;]

Na wstępie chciałbym zaznaczyć warunki w jakich test był wykonywany

 

1. Cykl silnie mieszany (czyt. 40% miasto (z których jakieś 40% to mocne korki) oraz 60% trasa.

 

2.Klimatyzacja cały czas (100% czasu) włączona przy czym jakieś 30% na full blast (czyt. pełna prędkość przy 15 stopniach z zamkniętym obiegiem)

 

3. Często (czyt. jakieś 60% jechałem z conajmniej 3 osobami towarzyszącymi)

 

Jeździłem bardzo oszczędnie ;] 4 tysiące przekroczyłem może z dwa razy (wymagała tego sytuacja) ale na krótko.

W trasie jeździłem z tempomatem ustawionym na 120 km/h.

W mieście, gdzie się dało to tempomat na 80 km/h.

 

A teraz do rzeczy:

Przejechałem 602 kilometry na 63.99 litrach benzyny 98. (idę o zakład że w baku nic nie zostało tylko w przewodach jeszcze było ponieważ zatankowałem za rekordową sumę 92 dirhamy. Normalnie wychodziło mi z 88 MAX!! ;])

 

Więc skoro:

 

602 --> 63.99

100 --> x

 

602x = 6399

 

x = 6399/602

 

x = 10.63 (w przybliżeniu do drugiego miejsca po przecinku)

 

YEAH ;] Mało że poniżej 13 udało mi się zejść, to jeszcze mniej niż 11 zrobiłem :D (ale do wyników apal wciąż mi baaaardzo daleko

 

Jednak uważam że w Dubaju nie da się dużo lepszego wyniku zrobić ze względu na warunki oraz natężenie ruchu tu panujące. Od razy mówię że nie zamierzam robić kolejnego podejścia póki co Opowiem wam jak się mi jeździło :D

 

1 stopień: jakieś pierwsze 100 km mówiłem sobie, ale jestem fajny, jeżdżę ekonomicznie :D Mam was gdzieś, palcie bez sensu benzyne, nie dbacie nic o planetę

 

2 stopień: Jakieś 200 km Wszyscy mnie wyprzedzają, ale mam to gdzieś, jestem ekonomiczny, ale na szczęście tylko przez jeszcze jakieś 300 km

 

3 stopień: Kolejne 200 km, zaczyna mi się już to nudzić... Jadąc ze stałą 120 km/h zaczynam rozpracowywać radio, może mi szybciej ten czas minie... CO ??? LANCER 1.6 mnie wyprzedza???? O NIE!!!! TAK NIE BĘDZIE!!!! FU*K.... nie no nie mogę go skillować... zepsułbym sobie wynik....

 

4 stopień: Ostatnie 100 km KIEDY TO PALIWO SIĘ KURDE SKOŃCZY????? Dlaczego tylko ja się tak wlekę???? (i tak postanowiłem jeździć Al Khail road tam i z powrotem żeby tylko już to szybciej wyjeździć.....

 

Także tym co lubią jeździć dynamicznie nie polecam takich testów robić ;]

Ale teraz mam dowód że spalanie w OBK 2.5 może zejść poniżej 11l ;]

 

Pozdrawiam i żegnam się na razie Idę odmulić silnik ;D

[Aga]

Harvester, gratuluję :!: Widzę, że podszedłeś do tematu w sposób naukowy. Wynik, jak na Ciebie :cool: , wprost powalający. Będę mogła porównać wynik jak będzie u nas jakieś lato, bo wówczas, jak wiadomo, spalanie nieco wzrasta. Pomimo tego, iż nie oszczędzam paliwa, czasem nawet obroty przekraczają 5tys. , bo wkurzam się, jak się ktoś wlecze lewym pasem i muszę wyprzedzać z prawej - jak powszechnie wiadomo w Polsce prawy pas jest najszybszy - spalanie nie chce wzrosnąć powyżej 10l/100km. Aktualnie 9,4. Nie stoję co prawda w korkach, bo w Trójmieście w sumie jeździ się dość płynnie w tych godzinach, w których ja się poruszam, a po obwodnicy jechałam ostatnio ok. 160 - 170.

Zobaczymy co będzie latem.

Jak poprzedni właściciel na moje pytanie "ile pali" odpowiedział, że przy spokojnej jeździe po Warszawie (a ja też jeżdżę spokojnie, zazwyczaj) około 10 to zrobiłam taką minę :shock: , bo myślałam, że będzie problem zmieścić się poniżej 12.

Także tym co lubią jeździć dynamicznie nie polecam takich testów robić ;]

Ale teraz mam dowód że spalanie w OBK 2.5 może zejść poniżej 11l ;]

 

Pozdrawiam i żegnam się na razie Idę odmulić silnik ;D

Mówiłam Ci, SABENA

Pozdrawiam

[citan]

Harvester, te 4. etapy, o których piszesz ja też przerobiłem, ale w ... 250km.

[Harvester]

apal, Moze Twoj jest jakis jeszcze wolniejssacy :/

Bo jak Tobie ponizej 10 normalnie wychodzi a mi ponizej 11 przy wszelkich staraniach to nie wiem ;] No ale dobre i to ;]

Mówiłam Ci, SABENA

O tak