Skocz do zawartości

Zgrzyt przy odpalaniu z reduktorem na LO


dunbar

Rekomendowane odpowiedzi

Dziwna sprawa:

 

Zajechałem wczoraj na parking podziemny – na reduktorze, bo tak wygodniej toczy się w takich miejscach. Wszystko było normalnie. Wyłączyłem wóz.

 

Wracam po 2h, odpalam forka (reduktor wciąż na LO, skrzynia na luzie, sprzęgło nie wciśnięte) a tu nieziemski zgrzyt, coś jak ze skrzyni biegów (trudno powiedzieć), jakby bieg nie wskoczył, co zasadniczo nigdy się nie zdarzało. Silnik nie odpalił. OCB? Przełączam reduktor na HI, skrzynia wciąż na luzie i odpalam po raz drugi – to samo. W końcu przekręciłem kluczyk do kompletnego off (zegary zgasły), wcisnąłem sprzęgło i dopiero odpalił jakby nigdy nic.

 

Wóz działa jak działał, hula nie zgrzyta. Nigdy wcześniej nie miałem takiej historii, nie jestem w stanie też tego powtórzyć. Czy to coś kompletnie przypadkowego, czy też powinienem rozglądać się za warsztatem? Jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy  reduktorze jest naklejka - wprawdzie po angielsku - ale jest jasno napisanne że zmieniająć połóżenie reduktora trzeba wcisnąć sprzęgło jak przy zmianie biegów - tak zawsze zmieniasz?

I trzeba pewnie też uważać żeby wajcha nie znalazła sie pomiędzy, zawsze do oporu przesuawać. 

Taki zgrzyt zawsze mi sie przytrafiał jak przypadkiem (za szybko) zmieniałem i nie docisnąłem wajchy do oporu.

Edytowane przez beren
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy  reduktorze jest naklejka - wprawdzie po angielsku - ale jest jasno napisanne że zmieniająć połóżenie reduktora trzeba wcisnąć sprzęgło jak przy zmianie biegów - tak zawsze zmieniasz?

 

Tak, zawsze o to dbam. Ale tak jak pisałem – wóz jechał z reduktorem na LO, wyłączyłem go a przy włączaniu był zgrzyt. W międzyczasie nie dotykałem reduktora. Jeśli byłby gdzieś w pozycji "pomiędzy", to zgrzytałby wcześniej, gdy jechałem, prawda?

 

@@dunbar, jesteś pewien, że skrzynia a nie rozrusznik? Może z bendiksem jest problem? 

 

Trudno powiedzieć. Hałas był nieziemski, coś jak tryby, które się nie zazębiają. Najbliżej było temu do odgłosu biegu gdy nie wchodzi – stąd moje pierwsze skojarzenie. Nigdy nie miałem żadnych problemów z odpalaniem, ani z rozrusznikiem. Nigdy też wcześniej nie słyszałem tego dźwięku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...