pbinderr Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Witam , W moim Outbacku z 2003 r silnik 2,5 po wymianie sondy lambda ( Denso ) dalej pali jię check engine. Diagnoza - brak pogrzewania sondy lambda, Wiem że gaz jest do kuchenek ale mój Outback pali w miesćie przy spokojnej jezdzie spala ok 24 litrów gazu. Mechanicy i gazownicy w Elblągu twierdzą że podgrzewanie sondy nie ma wpływu na spalanie - czy to prawda? Proszę o pomoc albo wskazanie jakiegoś magika z okolic Elbląga. Pozdrawiam i dziękuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_dz Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Mechanicy i gazownicy w Elblągu twierdzą że podgrzewanie sondy nie ma wpływu na spalanie - czy to prawda? Jeżeli mówimy o pierwszej sondzie lambda (przed katalizatorem) to panowie gazownicy wiedzą, że w kościele dzwonią, ale w którym to już nie koniecznie jeżeli grzałka jest uszkodzona, to sonda (w subaru) może nie działać (nie wprowadza korekt czasu wtrysku paliwa) - samochód przechodzi w tryb awaryjny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bolz Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Mam uwaloną drugą sondę (grzałka) - błąd P00037 - miga cruise i świeci się check - 2,0 LPG 2008. W tym wypadku kwestia dość "kosmetyczna" i nie ma wpływu na silnik. Wyłącznie odczyty katalizatora (podobno) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucza Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Druga sonda sprawdza czy wskazania pierwszej są poprawnie analizowane i korygowane, jak ma to zrobić skoro jest niesprawna? bez znaczenia czy to grzałka czy brak masy,komputer to widzi i przechodzi w tryb awaryjny wyświetlając błąd,pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
house_1 Opublikowano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2015 W moim Outbacku z 2003 r silnik 2,5 po wymianie sondy lambda ( Denso ) dalej pali jię check engine. Diagnoza - brak pogrzewania sondy lambda, Wiem że gaz jest do kuchenek ale mój Outback pali w miesćie przy spokojnej jezdzie spala ok 24 litrów gazu. Mechanicy i gazownicy w Elblągu twierdzą że podgrzewanie sondy nie ma wpływu na spalanie - czy to prawda? 1) Gaz jak najbardziej jest do subaru 2) Usterkę trzeba usunąć - to takie proste. Jeśli błąd dotyczy pierwszej (korygującej) sondy, to ma to ogromne znaczenie, jeśli chodzi o spalanie, zwłaszcza lpg. Podejrzewam, że regulacja twojej instalacji znacząco może odbiegać od pojęcia "dobrze zrobione", jeśli masz takich gazowników/mechaników. 3) Jeśli usterka dotyczy drugiej sondy, to ma to mniejsze znaczenie, ale też może być istotne. 4) 24 l lpg to moim zdaniem stanowczo za dużo - jest to wynik godny amerykańskiego V8 - a nie 4 cylindrowego subaru. No, chyba że godzinami stoisz w korku osiągając średnią prędkość typu 2-5km/h. Jeśli ruch jest płynny i jedzie się w miarę płynnie/spokojnie oscylując przez większość czasu w okolicach 50km/h, to myślę że jakieś 15-17l powinno wyjść. Podsumowując - zabawy z sondami lambda nie należą raczej do nauk tajemnych, więc znajdź ogarniętego gościa, który usunie twój problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pbinderr Opublikowano 3 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2015 Ok , Dziękuje Wam za wskazanie odpowiedzi dot sondy. Po świętach znajdę etektromechanika i naprawię sondę. Dam znać jak poszło. Jeszcze raz dzięki i Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się