Skocz do zawartości

zmiana oleju do silnika z 10w60 na 20w50


Wojciech Ciesielski

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

ubytek zaużywałem po przejechaniu 20 tys kilometrów

tak długo jeździsz na jednym oleju :blink::question:

 

Seryjny silnik powinien jeździć na seryjnym oleju, w Twoim przypadku powinien to być 5w30 lub 5w40 ... i zmieniaj go częściej, tak max 10-15k lub co rok  ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na obecną chwile zastosuje się do zaleceń i kupie zwykły 10w40 , jeżeli będzie brał to spróbuje z 15w

 

dokładnie ten:

 

http://allegro.pl/valvoline-maxlife-10w40-5l-10w-40-5l-promocja-i4817007090.html

 

w ostateczności 

 

http://allegro.pl/olej-mineralny-valvoline-all-climate-15w40-5l-i4908549981.html
Edytowane przez Prezes912
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób plukanke i wlej 5w40, zwiększanie lepkości to taka zabawa w G. Silnika tym nie naprawisz. Jak będzie palić olej to trzeba naprawiać silnik.

 

Mój ma 260k przebiegu i od wymiany do wymiany nic nie ubywa, wymiana co 12k km

 

Robiłem plukanke preparat AMS oil flush.

 

W poprzednim aucie tez ex właściciel zalał to samo co ty masz. Samochód zimą, po odpaleniu, chodził jak epileptyk. Zrobiłem plukanke, do tego wlalem 5w30, jak zalecał producent i nie ten sam samochód był.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prezes912, to ja Ci jeszcze bardziej namieszam... Mój silnik od nowości brał olej i bierze do dzisiaj. Zwykle jakąś ćwiartkę na tysiąc kilometrów, ale po szybszej jeździe autostradowej, nawet pół literka. Dolewam, sprawdzam stan i olej wymieniam co 10kkm. Tłoki w Subaru są dość "luźno" pasowane i dlatego zdarzają się egzemplarze takie jak mój. Ja bym się na Twoim miejscu do tego przyzwyczaił, bo to zużycie nie kwalifikuje tego silnika do naprawy

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w takie gadki typu "lubi pić olej nie wierze". To samo pisali szpece na forum Hondy, mój accordzik nic o tym nie wiedział, to samo pisali tu.

Tu to gdzieś nawet było, żeby przy każdym tankowaniu sprawdzać stan :biglol: i co? I nic, forek też nie wie, że powinien olej pić. Tylko nie mówicie mu, bo zacznie :takaemotka:

 

PS jakiś inzynierę wymyślił co trzeba lać do silnika, żeby mu było dobrze. Nie rozumiem speców, którzy do zwykłego auta zaleją kisiel z napisem rejsing a później płaczą, że pije.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...