KĄCIK KIBOLA

[powerz]

Wisła jest hańbą dla polskiej piłki nożnej z racji opisanych przeze mnie wcześniej faktów.

Legię i inne wojskowe, milicyjne drużyny stawiam w jednym szeregu, ale z racji tego, iż to Wisła jest największym rywalem Cracovii, naszym bardzo bliskim (na szczęście tylko z racji położenia stadionu) sąsiadem i największym konkurentem, to właśnie ją stawiam na czele drużyn przeze mnie nietrawionych.

[Action]

powerz,

 

Powiedz mi proszę jaką to wielką szkodę wyrządziła Wisła polskiej piłce w tamtym okresie, że stanowi ona hańbę dla krakowskiej piłki. Jak (z tym co odpowiesz) zestawić zatem Legię, w której piłkarze 'odbywali zasadniczą służbę wojskową'?

 

czekałem na to! polityka!

[Uzytkownik_]

powerz,

 

Powiedz mi proszę jaką to wielką szkodę wyrządziła Wisła polskiej piłce w tamtym okresie, że stanowi ona hańbę dla krakowskiej piłki. Jak (z tym co odpowiesz) zestawić zatem Legię, w której piłkarze 'odbywali zasadniczą służbę wojskową'?

 

czekałem na to! polityka!

 

i powtarzana bzdura od lat :!:

służbę wojskową odbywano w Zawiszy, Śląsku Wrocław - Legie wybierało tylko 15-20 % kopaczy

ale czasem trzeba coś poczytać o potem tworzyć mity i legendy

ps:

a ci co przychodzili jak sami potem mówili nie robili tego na siłę a raczej z własnej nie przymuszonej woli

 

-- 27 maja 2011, o 16:53 --

 

gumas_72, sorry, ale jako kilkuletni dzieciak byłem na Derbach i nie pamiętam, żeby doszło do pomeczowej zadymy... Wg Ciebie notoryczne walki kiboli za kawałek szalika są ok...? :roll:

 

są folklorem futbolowym tak w miastach derbowych jak i nie derbowych

już w latam 20-30 ludzi ponosiły emocje

a co do zadym- może jako dziecko ich nie widziałeś ale już od lat 70-tych jest "gorąco" i tego nie zmienimy

[szubaru]

Małgorzata Dydek nie żyje. :shock:

 

http://www.sport.pl/koszykowka/1,64947, ... _zyje.html

 

 

strasznie smutna sprawa jedna z najwybitniejszych koszykarek świata [*]

[Dziedzic_Pruski]

i powtarzana bzdura od lat :!:

 

Niczego innego się nie spodziewałem. Ja już na tym forumie przeczytałem, że SFOS to była fikcja. Nic mnie już nie zdziwi.

 

 

służbę wojskową odbywano w Zawiszy, Śląsku Wrocław

 

A w Legii nie?

 

Legie wybierało tylko 15-20 % kopaczy

 

Wybierało na co? Rozwój kariery? I dlaczego dziwnym trafem 'wybierało' zaraz po powołaniu do wojska?

 

a ci co przychodzili jak sami potem mówili nie robili tego na siłę a raczej z własnej nie przymuszonej woli

 

Jak np. Smolarek. Tylko dlaczego po ,dziwnym trafem 2 latach - czyli tyle ile trwała służba wojskowa, nie chciał dalej grać w warszawce skoro tak tam fajnie było tylko wrócił do Łodzi?

 

A co do 'wyboru'... chyba nie wiesz co to jest 'propozycja nie do odrzucenia'.

 

Podsumowanie: w Legii piłkarze nie odbywali służby wojskowej, bo było ich tylko 15-20%...tych 'niktów', zaś Kasperczak, Deyna, Smolarek, Okoński są postaciami fikcyjnymi, żeby wymienić tylko kilku.

[Uzytkownik_]

bez komentarza

 

ps:

czytanie ze zrozumieniem się kłania

ps2:wybierało zaraz po powołaniu do wojska bo gdzieś musieli grać jak sie uczyc nie chciało

ps3:ta zła Legia brała wszystkich na siłę stąd te wygrane w MP 12 czy 16 razy

ps4:Podsumowanie: w Legii piłkarze nie odbywali służby wojskowej, bo było ich tylko 15-20%...tych 'niktów', zaś Kasperczak, Deyna, Smolarek, Okoński są postaciami fikcyjnymi, żeby wymienić tylko kilku.---> rozumiem że liczby kopaczy z Zawiszy i Śląska są ci znane ?

ps5:

przeczytaj wywiady z Okońskim zrozumiesz o czym mówię

[Dziedzic_Pruski]

P.S. I kto to mówi.

P.S. 2. Nom... tu mówimy o tym samym. Tylko gdyby im się uczyć chciało i/albo Legia nie miałaby patronatu wojskowego właśnie to dalej pozostałaby małym nieznanym prowincjonalnym klubikiem.

P.S. 3. Czyli idziemy w masę, nie jakość?

P.S. 4. j.w.

P.S. 5. 'przeprosiny' to można se w buty wsadzić.

[Uzytkownik_]

warto przeczytać jak sie na jakiś temat wypowiadamy

ps:

szkoda prądu

EOT

[markos007]

Małgorzata Dydek nie żyje. :shock:

 

http://www.sport.pl/koszykowka/1,64947, ... _zyje.html

strasznie smutna wiadomość [*]

 

jutro finał LM, daje szanse 40-60 dla Barcelony. Ten cały szum z Giggsem musi się odbić na zespole nawet jeśli on sam nie zagra. Zastanawiam się jak jutro zagra ManU ale mam nadzieje, że będzie ładne widowisko, i jednych i drugich stać na zwycięstwo.

[Markus]

Ja tam do Krakusów nic nie mam, zawsze lubiłem mecze gdy przyjeżdżali na GKS.

Choc osobiście jako "kibic" SZACUNEK mam TYLKO do PASÓW.

 

 

P.S. Pamiętacie jak "pierwszą siłą"(piłkarską) Krakowa, był Hutnik NH :?: :wink:

[Dziedzic_Pruski]

Taaa... złote lata 90.

[powerz]

Ja tam do Krakusów nic nie mam, zawsze lubiłem mecze gdy przyjeżdżali na GKS.

Choc osobiście jako "kibic" SZACUNEK mam TYLKO do PASÓW.

 

 

P.S. Pamiętacie jak "pierwszą siłą"(piłkarską) Krakowa, był Hutnik NH :?: :wink:

 

Jasne

 

Mecze z Monaco, oj Hutnik zapisał się w historii

 

Zawsze darzyłem sympatią "Gumiorów", szczególnie, że w Hucie się urodziłem

 

Mam szczerą nadzieję, że Krzysiek Przytuła zrobi z Nimi dobry wynik

[szubaru]

jutro finał LM, daje szanse 40-60 dla Barcelony. ale mam nadzieje, że będzie ładne widowisko, i jednych i drugich stać na zwycięstwo.

 

też liczę na ładne widowisko i wygraną Barcelony

 

w każdym razie kto wygra jutro po raz trzeci zdobędzie puchar LM w obecnej formule 8)

[imgw]

jutro finał LM, daje szanse 40-60 dla Barcelony. ale mam nadzieje, że będzie ładne widowisko, i jednych i drugich stać na zwycięstwo.

 

też liczę na ładne widowisko i wygraną Barcelony

 

w każdym razie kto wygra jutro po raz trzeci zdobędzie puchar LM w obecnej formule 8)

 

 

chcialbys

[szubaru]

imgw, Mu też jak dla mnie może wygrać ale wolałbym Barcelonę 8)

[imgw]

szubaru, jak by jeszcze to wygrali to by im sie juz zupelnie w dupach poprzewracalo, a jak wszyscy wiedza juz i ttak uwazaja sie nie wiadomo co

[Markus]

Zawsze darzyłem sympatią "Gumiorów", szczególnie, że w Hucie się urodziłem

 

Gumiorów :?: Nie wiedziałem, że mają taką ksywę, skąd się ona wzięła :?:

Pewnie urodziłeś się w szpitalu im. Żeromskiego, mam rację :?:

Huta wg. mnie, to największa atrakcja Krakowa. Nie tam jakieś "Wawle", "Rynki", "Barbakany", które są bez jaj. Kiedyś zrobiłem sobie tam całodniową wycieczkę i byłem zachwycony. Aż dziw bierze, że władze PRL-owskie potrafiły wymyślic coś tak uporządkowanego, przestrzennego i w ogóle czegoś, co jest w najmniejszym szczególe przemyślane.

Niestety nie odwiedziłem jeszcze restauracji Stylowej, ale napewno za niedługo tam zawitam, bo dobre jedzonko tam jest, o klimacie nie wspominając.

 

-- 28 maja 2011, o 07:55 --

 

Ale żeby nie waliło OT, to..... Barca niech rozniesie SCUM-ów z UTD :!:

[Artur]

powerz, Action, Markus_SK, temat Wisła - Cracovia zamykam definitywnie, nie ma sensu strzępić języka... Stwierdzenie, że jakikolwiek klub z sukcesami w polskiej piłce był poza jurysdykcją polityczno-sportowo-komunistyczno-socjalistyczną i nie sprawował tam władzy ktoś z nadania partii komunistycznej wynika z braku wiedzy (vel głupoty) lub kompletnej ignorancji. Nazwałbym to jednym słowem, ale nie chcę prowokować moda... :roll:

Tak czy inaczej nie ma sensu na ten temat dyskutować. Jestem dumny z tego, że jestem Wiślakiem i naprawdę nie interesuje mnie, co na ten temat myślicie.... :roll: Jestem pewny, że jak zagłębić się w historię, to do każdego z Waszych klubów można by było przypiąć fajną łatkę z lat miłościwie nam panującego socjalizmu... :roll:

BTW, dziwne, że do Hutnika nikt nie ma problemów... Uważam za totalną HIPOKRYZJĘ uwielbienie, szacunek (pojęcie mocno zdewaluowane w dzisiejszych czasach... :roll: ) czy sympatię do Hutnika - HKSu, powstałego z nadania socjalistycznego w roku 1950 jako przyzakładowy klub dla HUTY IM LENINA Przecież wszyscy wiedzą, że zarówno w Hucie jak i w klubie HKS władzę sprawowały osoby "ZUPEŁNIE NIEZWIĄZANE Z SOCJALIZMO-KOMUNIZMEM" Prawda, Panowie z KSC....? :roll: :wink:

 

 

Markus_SK, widzę, że nawet w kwestii finału LM się nie dogadamy... dobrze, że chociaż samochody lubimy podobne... :wink:

Dzisiaj wygra najlepsza drużyna angielska ostatniej dekady: MANCHESTER UNITED

I będzie tak, jak w pamiętnym finale w 1999r, który miał miejsce, nomen omen, w Barcelonie:

 

 

8)

[powerz]

Zawsze darzyłem sympatią "Gumiorów", szczególnie, że w Hucie się urodziłem

 

Gumiorów :?: Nie wiedziałem, że mają taką ksywę, skąd się ona wzięła :?:

Pewnie urodziłeś się w szpitalu im. Żeromskiego, mam rację :?:

Huta wg. mnie, to największa atrakcja Krakowa. Nie tam jakieś "Wawle", "Rynki", "Barbakany", które są bez jaj. Kiedyś zrobiłem sobie tam całodniową wycieczkę i byłem zachwycony. Aż dziw bierze, że władze PRL-owskie potrafiły wymyślic coś tak uporządkowanego, przestrzennego i w ogóle czegoś, co jest w najmniejszym szczególe przemyślane.

Niestety nie odwiedziłem jeszcze restauracji Stylowej, ale napewno za niedługo tam zawitam, bo dobre jedzonko tam jest, o klimacie nie wspominając.

 

-- 28 maja 2011, o 07:55 --

 

Ale żeby nie waliło OT, to..... Barca niech rozniesie SCUM-ów z UTD :!:

 

Z racji tego, że kiedy Huta była budowana, było tam mocno błotniście.

Dużo ludzi, która zjechała aby Hutę budować i tamże mieszkać była ze wsi, więc i do budowy chodzono w gumofilcach.

Stąd też nazwa, a dodam jeszcze, że stadion Hutnika nosi nazwę "Suche Stawy"

Sami Hutnicy już się raczej na przydomek "Gumiory" przestali obrażać.

 

Swoją drogą Markus, widzę, że wiesz trochę o topografii Krakowa

Tak, urodziłem się w Żeromskim, który to notabene jest rzut beretem od Suchych Stawów

 

1yearold, na moje argumenty widzę nie odpowiedziałeś

Podziwiam Cię, że jesteś dumny z bycia Wiślakiem

Szczególnie w perspektywie tego, co napisałem wcześniej

 

Apropos Hutnika, porównaj sobie osiągnięcia Hutnika i Wisły w tamtych czasach (tj. od 1950 roku) i dojdziesz do wniosku, który klub był ważniejszy dla władz.

I gdzie wtedy była Cracovia

Przeczytaj również jeszcze raz, czemu darzę sympatią HKS

 

Kończąc, każdy klub był wtedy umoczony w stopniu mniejszym lub większym w system. Ale z pełną odpowiedzialnością można powiedzieć, że Cracovia była jednym z tych klubów najmniej współpracujących, natomiast Wisła? Hmmm... chyba zupełnie odwrotnie, ale oczywiście mogę się mylić

[Uzytkownik_]

pytanie może być jedno- jaki klub nie czerpał korzyści w czasach realnego socjalizmu?

w klubach górniczych-piłkarz był górnikiem

w wojskowych -żołnierzem

w gwardyjskich klubach-mundurowym itd itp.

różnica była w pensjach i w uposażeniu dodatkowym :wink:

+ MP zdobywane hurtowo przez kluby uwielbiane przez organy państwa-przypadek? pewnie nie :wink:

 

-- 28 maja 2011, o 14:49 --

 

Ja tam do Krakusów nic nie mam, zawsze lubiłem mecze gdy przyjeżdżali na GKS.

Choc osobiście jako "kibic" SZACUNEK mam TYLKO do PASÓW.

 

 

P.S. Pamiętacie jak "pierwszą siłą"(piłkarską) Krakowa, był Hutnik NH :?: :wink:

 

a Poznania - Olimpia Poznań :wink:

[szubaru]

Gollob dzisiaj też staruje

[sredniaq]

No to zaczynamy wieczór.

[szubaru]

Barca gola :!:

[sredniaq]

Ja i zestaw prawdopodobnie najlepszych na świecie

[Artur]

powerz, Twój podziw przyjmuję.... Tyle w temacie.

 

Go UNITED!!