Skocz do zawartości

Przeładowanie turbo, ej25 domaga się remontu?


yoink

Rekomendowane odpowiedzi

Spojrzałem na mój wykres z tej samej hamowni przed dwóch lat, i rzeczywiście u mnie też pojawia się taki spadek tylko że po 4k rpm. I tak samo, na hamowni 4T auto wypluło 320 KM i 440 Nm czyli spadek jest właściwie podobny do Twojego. Oczywiście nie przestraszyłem się spadku mocy bo po prostu warunki pomiaru były na pewno inne od tych w 4T (auto było mierzone jako ostatnie na spocie dyno Subaru, więc było duszno), więc może ten niedobór mocy i momentu u Ciebie to też nic strasznego ...

 

wykressuba.th.jpg

Spojrzałem na mój wykres z tej samej hamowni przed dwóch lat, i rzeczywiście u mnie też pojawia się taki spadek tylko że po 4k rpm. I tak samo, na hamowni 4T auto wypluło 320 KM i 440 Nm czyli spadek jest właściwie podobny do Twojego. Oczywiście nie przestraszyłem się spadku mocy bo po prostu warunki pomiaru były na pewno inne od tych w 4T (auto było mierzone jako ostatnie na spocie dyno Subaru, więc było duszno), więc może ten niedobór mocy i momentu u Ciebie to też nic strasznego ...

 

wykressuba.th.jpg

 

Ano właśnie , to kolejny przykład ze wykresy z rożnych hamowni tego samego auta różnią sie diametralnie !!!! Wspominałem i udowadnialem to w odpowiednim wątku :) , nawet sama różnica temp. W dolocie to kilka - kilkanaście KM , a ciśnienie atm. Au nas a w Gdańsku np. Np. da na dzien dobry z 5 % mocy i momentu :) , więc jak ktoś chce mieć dobry wykres , to tylko na północy kraju ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yoink

 

 

dwie sprawy:

 

po pierwsze hamownia w kosakowie ma problem z dostawą świeżego powietrza, po drugie, i tak nie powinno aż tak bujać.

 

co do bujania, zrób test, 4 bieg 3k rpm utrzymaj prędkość, potem pedał gazu na 75% i zobacz czy buja boost.

 

potem drugi test 5 bieg, 3,5k rpm utrzymać prędkość i 100% pedał gazu i czy buja. Może lekko przeładować raz ale nie może być fala

 

pogadaj z kropkiem, niech ściągnie mapę, aby mieć punkt odniesienia.

 

poczytaj mój wątek, dowiesz się więcej jak to w ogóle bangla jak to sprawdzać itp

 

http://www.forum.sub...-i-boost-kaput/

 

jeżeli chcesz to sam rozkminić poczytak forum rom raider i wyjaśnienia akurat jak to działa (sterowaie boost)

 

wg moich maltretacjach wyszło, że może raz przeładować przy gwalotnym wdepnięciu ale nie powinno być fali. U siebie długo z tym zjawiskiem walczyłem aż wygrałem. Czym gorętszy silnik tym bardziej u mnie bujało przy powyższych testach.

 

trzeba trochę pologować auto, aby zrozumieć co chce ecu.

 

co do reset w aso, to po resecie IAM ustawia się na 0,5 i auto owszem jeździ łagodniej ale nie na maxa. Ale oni u nas wogóle tego nie kumają więc zapomnij. Po resecie auto musi się nauczyć czyli wykalibrować przepływkę itd.

 

potrzebujesz trochę softu, rom raider, learview i to do wykresów, nie pamiętam jak to się nazywało.

 

w mojej opinii, subaru dało ciała z przewodami ciśnieniowymi, nie ma na nich obejm elastycznych, od tego trzeba zacząć. Mi uciekało ciśnienie po 68kkm !!! przy purge walve, auto jakby siadało i nie jechało, a za innym razem jechało - nieszcelność. Założyłem na wszystko elastyczne opaski i jest ok.

 

co do przewodow samco, nie samco, troche puchną, lesze orygianalne bo w środku są gumowe a na zewnątrz plastikowa koszulka zabezpiecza przed puchnięciem, ew paliwowe maja oplot.

 

u mnie wręcz niewiarygodna sprawa, bo zwężka puszczała.

 

wystarczylo zrobić idiotyczny test aby to udowodnić technicznie. Sprężarka na 0,8 bar, rurka ze zwęzką i balonik na końcu

 

test pierwszy:

 

pompowac balonik tak jak jest, ile czasu zajmuje mu nabranie jakiegoś konkretnego kształu.

 

test drugi: na zgrubienie z koralikiem zakładamy mocna opaskę oczywiście elastyczną i pompujemy balonik. u mnie za drugim razem, zdecydowanie wolniej co oznacza, że powietrze przechodziło bokiem obok zwężki, domykało wg wtedy korekta ecu i większe otwarcie solenoidu i bujanie gotowe.

 

obecnie mam przewody z allegro "nie samco" i jakoś to działa, chociaz wystarczy zrobić głupi test i podłączyć spęzarkę z 0,8 bar do rurki która była podłączona do turbo i od razu wszystko się rozpina i rozlatuje na nie samco bo tak puchnie. Jedyny ratunek to obejmy elastyczne.

 

na wylocie z gdańska jest firma tubes, maja tam obemy z drutu elastyczne, podobne do tych przy chłodnicy i kilku innych miejscach, Muszą być elastyczne bo wszystko pracuje. trzeba pomierzyć rurki i z katalogu dobrać odp. obejmy! nie są uniwersalne, są bardzo konkretnie obliczone do średnic rurek.

 

tak czy siak generalnie to jest zabawa. ja to wykryłem po zamontowaniu wskaxnika turbo, bo boost mi gwałtownie spadał przy 4k rpm, to nasze aso mi powiedziało, że turbinie kończy się wydajność... ręce opadają... może na mechanice się tam kuają ale dzisiaj mech to dodatek do elektroniki i całego osprzętu. i całej masy czujników. moje założenie było proste, skoro ecu robi ogromne korekty to coś mocno jest nie teges

 

co do przeładowań, oczywiście cel mi nie wyskakiwał.

 

oczywiście, koniecznie trzeba wziąć pod uwagę, że hamownia inercyjna nie koniecznie jest dobrym obciążeniem. Jedź na obwodnicę, 4 bieg 2krpm pod długą górkę np przy auchan pełen gaz i z loguj boost. może się okazać, że hamownia daje zbyt małe obciążenie i stad taki efekt. rozmawialiśmy na ten temat w sobotę podczas hamowania, że tak czasem mają i wychodzi np słabszy dół lub jakieś falowania.

 

 

co do bartolomeo

akurat mam film z Twoim testem i ja akurat nie odebrał bym tego auta od powyższych stroicieli. Podczas runu puszczało czarne bąki, nie na odcięciu itp ale podczas jeszcze wkręcania. Ja bym takiego auta nie odebrał, wolę OEM niż bąki, no chyba, że ja jakiś nie douczony i te bąki to normalna sprawa...

 

mój forek z przebiegiem 145kkm całkowicie seryjnym silnikiem ma 240km i 350Nm i tak się to trzyma od 2008r kiedy go co rocznie hamuję i moje wykresy są bardzo łagodne.

 

dodatkowo

załączam odczyt z z learn view przed testem po drodze ponad 2kkm i paliwie lotos 95

jak widać, idealne warunki do testu.

 

Pozdrawiam

 

ło jejku, ale się rozpisałem ...

post-3100-0-73116400-1368399401_thumb.jpg

Edytowane przez AdaSch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obecnie mam przewody z allegro "nie samco" i jakoś to działa, chociaz wystarczy zrobić głupi test i podłączyć spęzarkę z 0,8 bar do rurki która była podłączona do turbo i od razu wszystko się rozpina i rozlatuje na nie samco bo tak puchnie. Jedyny ratunek to obejmy elastyczne.

 

na wylocie z gdańska jest firma tubes, maja tam obemy z drutu elastyczne, podobne do tych przy chłodnicy i kilku innych miejscach, Muszą być elastyczne bo wszystko pracuje. trzeba pomierzyć rurki i z katalogu dobrać odp. obejmy! nie są uniwersalne, są bardzo konkretnie obliczone do średnic rurek.

 

 

czy masz na myśli te obejmy?

opaskax.th.jpg

 

Mam dokładnie ten problem, który jest poruszony w tym wątku i mój mechanik nie może sobie z tym dać rady, bo problem falowania doładowania nie zawsze występuje.

Poza wykryciem w instalacji braku "koralika", którego montaż nie wyeliminował problemu. Teraz plan mam taki aby oddać auto do kogoś kto już miał styczność z tego typu problemami, ale przed tym warto spróbować wymienić węzyki podciśnienia i założyć tak jak pisałeś odpowiednie opaski. A nóż to pomoże:)

Edytowane przez kaszalot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, taka opaska a bez koralika się nie da, nie będzie działało. nie ma takiej siły bo solenoid ma za małą wydajnoć aby odpuścić powietrze z gruchy. To jest podstawowa wiedza i mechanik tego nie wie?. otwór w koraliku to bardzo precyzyjna sprawa. mam koralik od sti, ze znacznie większym otworem niż FXT i wtedy nie daje się załadować więcej niż 0,5br.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy działa czy nie to się będę kłócił, bo jak wytłumaczysz, że bez koralika tubodmuchadło dawało 1,2-1,3 bara w piku, po czym spadao do około 0,9 bara i równo trzymało. Czy mechanik ma odpowiednią wiedzę, nie wiem ale to on stwierdził brak wspomnianego elementu. Problem leży u mnie w samochodzie, jest namieszane w układzie wydechowym, oraz w sterowaniu turbo. Ale to trochę długa historia z resztą auto ma swoje lata i parę modyfikacji zrobionych przez poprzednich właścicieli a ja próbuje z tym dojść do ładu

Edytowane przez kaszalot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

@@yoink, troche wczesnie na takie kwiatki :o co na to fachowcy??

 

@@carlos-wrx,mam się przygotować na nowy wiatrak?

 

U Ciebie jest ok :) , a nawet jak by było delikatne to przeważnie nie ma wpływu na nic . czasami jest mocne i przepuszcza w górnym zakresie obr. U ciebie turbo pompuje jak szalone :) , tak ze na 5 i 6 biegu dajemy mniej pary w piecyk :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...