Skocz do zawartości

YEEEEEEEEAAAAAAAAAAAAHHHHHHHHH!!!!!!!!!!!!!


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

jakoś w świecie poradzono sobie z tym prtoblemem i na jeden mecz przychodzi więcej kibiców niż u nas na całą kolejkę

 

Sugerujesz, że niby stadiony świecą pustkami??? Jeśli tak, to się z Tobą nie zgodzę...

Dużym problemem jest właśnie brak odpowiednich obiektów sportowych.

Łazienkowska na przykład zaczyna się sypać i jest stanowczo za mała.

 

zdanie wyrwałaś z kontekstu, co znacząco zmieniło jego wymowę...

 

więc jeszcze raz- jest MAŁO BEZPIECZNIE na stadionie, więc ludzie nie chodzą na mecze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 149
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

zdanie wyrwałaś z kontekstu, co znacząco zmieniło jego wymowę...

 

więc jeszcze raz- jest MAŁO BEZPIECZNIE na stadionie, więc ludzie nie chodzą na mecze...

 

Ok, tym razem nic nie będę wyrywać...

 

Powiem krótko i dobitnie: obrywa tylko ten, kto chce oberwać.

Kibice (a nie kibole) po meczu grzecznie idą do domku świętować, a barany zostają i dają sobie po głowach sztachetami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Domestos666 - trzymamy teraz wszyscy (kibole Legii i Pogoni pewnie też) kciuki za Zagłębie. Miejsce barażowe jest na wyciągnięcie ręki. Ba - nawet awans bezpośredni.

 

Ale by było pięknie... Legia-Pogon-Zagłębie w I lidze 8).

 

vero - respecta. Dzielna z Ciebie dziewczynal, że tak bronisz dobrego imienia kibiców. Ja też wiele lat chodziłem na mecze (ostatnie dwa lata przerwa w związku z pobytem na stałe za granicą) i też wiele lat musiałem tłumaczyć - najpierw matce, a jak podrosłem, znajomym, że mecz piłkarski na żywo to niesamowite przeżycie, a na temat bezpieczeństwa, lub raczej jego braku, najwięcej do powiedzenia mieli ci, którzy "coś gdzieś słyszeli", albo "widzieli w telewizji". Nawet jak jest rozróba, a zdarza się to naprawdę rzadko i to zazwyczaj już po meczach, po prostu wstajesz i spokojnie wychodzisz ze stadionu i jedziesz do domu. Proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem krótko i dobitnie: obrywa tylko ten, kto chce oberwać.

Kibice (a nie kibole) po meczu grzecznie idą do domku świętować, a barany zostają i dają sobie po głowach sztachetami.

 

Święta racja!!! Powtarzam: pierwszy raz na Ł3 byłem 24 lata temu i dotychczas nie zdarzyło mi się ANI RAZU, bym czegoś się musiał obawiać. A nie jestem Chuckiem, który niczego się nie boi :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba iść na mecz, żeby zobaczyć to tałatajstwo ze stadionów. Już nie jeden raz zostałem zaczepiony na ulicy - "Za kim jesteś?!" ...

 

Ja nie twierdzę, że nie ma awantur i chamstwa. Ale na mecze chodzą też normalni ludzie! I jest ich więcej niż kiboli.

 

Wiem, że chodzą...ale nikt mi nie wmówi, że teraz jest cacy sytuacja. A prawdziwych kibiców szczerze sobie cenię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kibice (a nie kibole) po meczu grzecznie idą do domku świętować, a barany zostają i dają sobie po głowach sztachetami.

 

a potem idą w miasto :evil:

 

A to akurat nie jest tylko i wyłącznie domeną polskich kiboli... Zadbać o porządek powinny odpowiednie służby.

 

Zanim poszłam na pierwszy mecz miałam podobne obawy. Poszłam w obstawie 7 kolegów :mrgreen: i byłam mile zaskoczona!

 

Prosz... Ci niedobrzy kibice z żylety:

http://www.legialive.pl/galeria/foto.php?id=170&f=175

kolejny...

http://www.legialive.pl/galeria/foto.php?id=170&f=180

i ci też napewno tylko czekają, żeby spuścić komuś łomot

http://www.legialive.pl/galeria/foto.php?id=170&f=189

a ten to ich przywódca

http://www.legialive.pl/galeria/foto.php?id=170&f=187

:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

Naprawdę, proponuję iść i zobaczyć, a nie mówić, co usłyszeliście czy przeczytaliście...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy specjalnie nie interesowałem się futbolem, i gdyby nie reklamy w telewizji to zapewne bym nie wiedział że chyba niedługo jakiś mundial będzie i w dodatku gra tam Polska. :oops:

 

Jeden z moich bliskich przyjaciól , zagorzały kibic(w dodatku Legii i stąd wiem że to najlepsza drużyna w Polsce) usiłował mie zrozumieć (chyba po raz setny) jak to można nie oglądać meczy chociaż w telewizji, w końcu pół-żartem ,pól-serio powiedziałem mu"że nie rozumiem jak dwudziestu paru dorosłych facetów może robić z siebie idiotów i uganiać się publicznie w krótkich spodenkach za jedną piłką" poczym on zamilkł dopił piwo do końca i zamówiliśmy następne i powiedzał " a chcesz mi powiedzieć że kiedy dwóch dorosłych facetów zapier.... samochodem 200 km/h między drzewami i chce koniecznie się zabić to nie są idioci" ( to była aluzja do moich rajdów), ja też to przemilczałem a w dodatku w myślach przyznałem że ma trochę racji.

Pasja to jest pasja i nie ma co z tym dyskutować.

 

Ażeby zrobić przyjemność mojemu przyjacielowi ( i nie tylko jemu) napiszę

 

LEGIA PANY !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem, by podsycić atmosferę, ostatnio słyszałem coś takiego:

"Wisła - dzieci wykarmione spermą z ZOMOwskiej pały" :wink: :mrgreen:

 

Polini - według mnie tekst nie ma miejscu i nie na poziomie...:roll:

 

Nie zdarza Ci się to często, ale tym razem była to wpadka.

Napisałem, że zasłyszany i wcale nie pochwalam wojny między klubami. To był jedynie przykład "radosnej" twórczości kibiców - odwieczna walka na słowa. Przykładów takich jest wiele, nie podoba mi się to. Nie zrozumieliśmy się, szkoda... Mam szacunek do wszystkich* ludzi kopiących piłkę, bo z zasady robią to, bo lubią, to ich pasja - tymbardziej takie teksty nie powinny istnieć. Trochę mnie poniosło, fakt...

 

*z wyłączeniem niektórych "czynnych działaczy" PZPN i pochodnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomekg, jeździsz EVO i nie lubisz piłki nożnej. Są to dwa niewybaczalne błędy :mrgreen:

 

Jakoś nigdy nie lubiłem, nawet wtedy gdy jeździłem subaru :wink:

ale jak będe miał swoje wymarzone porsche , to publicznie daję słowo pójdę na jakiś mecz, niech będzie nawet dwa :mrgreen:

 

cholera ale jak tak dalej mi będzie szło jak teraz to chyba nigdy meczu nie zobaczę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:wink: co za zgred :mrgreen:

 

Bujaj się, krakusie... :evil:

 

:wink: :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

Może się spotkamy w końcu w ekstraklasie :mrgreen:

 

Jak pisałem do domestos666 - byłoby pięknie, a awans jest na wyciągnięcie ręki.

 

Legia - Pogoń - Zagłębie! 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem do domestos666 - byłoby pięknie, a awans jest na wyciągnięcie ręki.

 

Legia - Pogoń - Zagłębie! Cool

 

to pisze Darol, mąż Iwony :D

 

Kibicuję mojej drużynie od dziecka , dawno już minęło ćwierć wieku mojej kariery stadionowej i chętnie bym się "dał ogolić" aby chłopaki wywalczyli awans .

Ambicji im nie brakuje i naprawdę się starają , mimo wiatru w oczy.

Bądźmy dobrej myśli :D

Dzięki za te "kciuki" :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalizują ludzie, którzy na meczu w życiu nie byli, ale wiedzą najlepiej "bo widzieli w telewizji". :roll:

 

Nie trzeba iść na mecz, żeby zobaczyć to tałatajstwo ze stadionów. Już nie jeden raz zostałem zaczepiony na ulicy - "Za kim jesteś?!" ...

 

Osobiście widziałem sytuację, na pl. Inwalidów:

 

Stoi koleś, nie jakiś paker, mojego wzrostu, ale:

- spuszczony wzrok, ubrany na "szaro-buro", nerwowo bawi się kluczami - typowe oznaki "łajzy".

Idzie dwóch dresiarzy, ja byłem łysy, spojrzeli na mnie - odpuścili. Podeszli do tamtego chłopaczka i jeden z nich, stanął od niego jakieś 5 cm i cedzi:

- "Za kim, kurwa, jesteś!?"

Chłopak się rozglądnął, odpowiedział:

- "Za tym, żebyś dostał wpierdol!"

Łupnął dresiarzowi z dyni i zwiał! :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemeq, wiesz, tak w zasadzie to masz samochód w kolorach Arki (z grubsza - złoty zamiast żółtego). :mrgreen:

 

Nie jestem jakimś zagorzałym kibicem ale z pewnym zainteresowaniem śledziłem "postępy" Areczki w tabeli, niestety ostatnio wsteczne raczej :? .

Grats dla Legii.

 

(Ale będzie feta, ehhh...)

 

 

tylko bez przesady z tą fetą, bo zejście będzie ciężkie :twisted: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...