adamusmax Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Witam wracalem sobie wczoraj z Olsztyna i troche wialo (ale bez przesady). Moj kombiwar strasznie tanczyl po drodze przy bocznych powiewach. W poprzednim aucie tak nie mialem, byc moze dlatego ze byl to hatchback, ale jezdzilem tez Corolla kombi i az tak sie nie zachowywala, a uto jest podobnych rozmiarow. Nie jest to tanczenie jak w jakims kangurze ale jednak dosyc uciazliwe. Niektore odcinki musialem przejezdzac ciagle kontrujac. Czy wplyw na to moga miec konczace sie amortyzatory itp.? pozdro adamusmax Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Ja bym obstawiał ze jednak coś nie tak z zawiasem, Impreza to dość ciężkie auto jednak i sztywne, w dodatku ma dość dużo gumy na asfalcie - nie powinno tak reagować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pin555 Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Ja bym obstawiał ze jednak coś nie tak z zawiasem, Impreza to dość ciężkie auto jednak i sztywne, w dodatku ma dość dużo gumy na asfalcie - nie powinno tak reagować. Zgadzam sie z Azraelem. Ja w duzo wyzszym Foresterze (badz co badz duzo wspolnego z impreza) nie odczuwam szczegolnie bocznych wiatrow. Chyba, ze wiatry od pasazera. To potrafi niezle zakolysac PS. A kombiwarem tez jezdzilem. Stary byl, ale - z tego co pamietam - niezaleznie czy wiatr, czy koleiny byl to wzor stabilnosci. Leszek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Ja jednak czuję czasem wiatry... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 2 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 stabilizatory i laczniki ok - sprawdzone, wiec pewnie amory sie koncza. a moze jestem po prostu przewrazliwiony. jezeli auto jest proste (sprawdzone badaniem na ramie), gumy nowe, felgi nowe, drazek stabilizatora (przod) wymieniony, laczniki stabilizator ok, to czy same amory moga miec az taki wplyw? co prawda nie bylo to znaczne uciekanie z toru jazdy jednak dosyc odczuwalne na kierownicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 2 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Ja jednak czuję czasem wiatry... podobno Espumisan pomaga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Ja mam wrazęnie, ze mój legac też podatny jest nieco na boczny wiatr, ale może to też kwestia umierających amorków, są w zasadzie na granicy przejścia badania technicznego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pin555 Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 stabilizatory i laczniki ok - sprawdzone, wiec pewnie amory sie koncza. a moze jestem po prostu przewrazliwiony. jezeli auto jest proste (sprawdzone badaniem na ramie), gumy nowe, felgi nowe, drazek stabilizatora (przod) wymieniony, laczniki stabilizator ok, to czy same amory moga miec az taki wplyw? co prawda nie bylo to znaczne uciekanie z toru jazdy jednak dosyc odczuwalne na kierownicy A "pomniejsze" silentblocki jak sie w zawieszeniu czuja? A sama geometria? Bo piszesz o sprawdzonych elementach, ale nie o ustawieniach... Leszek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Ja jednak czuję czasem wiatry... podobno Espumisan pomaga To Espumisan działa na powonienie ? :shock: WRXa mocniejszy podmuch wiatru na "autostradzie" potrafi trochę przesunąć. Sam widziałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 3 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2006 Ja jednak czuję czasem wiatry... podobno Espumisan pomaga To Espumisan działa na powonienie ? :shock: nie na emisje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 3 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2006 stabilizatory i laczniki ok - sprawdzone, wiec pewnie amory sie koncza. a moze jestem po prostu przewrazliwiony. jezeli auto jest proste (sprawdzone badaniem na ramie), gumy nowe, felgi nowe, drazek stabilizatora (przod) wymieniony, laczniki stabilizator ok, to czy same amory moga miec az taki wplyw? co prawda nie bylo to znaczne uciekanie z toru jazdy jednak dosyc odczuwalne na kierownicy A "pomniejsze" silentblocki jak sie w zawieszeniu czuja? A sama geometria? Bo piszesz o sprawdzonych elementach, ale nie o ustawieniach... Leszek silentbloki ok, ustawiona geometria, i katy pochelanie kola. wszystko ok, tylko amory troche pozostawiaj do zyczenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 3 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2006 Teraz poważnie: w Legacy kombi mocno czuć boczny wiatr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_WAWA Opublikowano 3 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2006 Jako że jestem posiadaczen GT kombi powiem że czasem czuje się silny boczny wiatr, ale to tylko czasem. Najlepiej czuć to np. jadąc na siekierkach z Gocławia w kiernku Mokotowa. Jak kończą się bariery dzwiękochłonne i antywietrzne, jest tam taki fragment gdzie nie ma nic (jakieś 150-200m), czasem jak tam dobrze wieje to dość mocno czuć i trzeba zrobić lekką kontrę. Jadąc normalną drogą raczej nie pojawiają się sytuacje które by przestawiały samochód. PS. Sprawdz tyle zawieszenie, może tam są jakieś elementy które się lekko wybiły, geometrie masz ok, a jednak jest coś nie tak.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 3 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2006 boczny wiatr najbardziej czulem na otwartej przestrzeni. gdzie byly sam epola, lub po wyjezdzie z za linii drzew. czyli w sytuacjach normalnych. na trasie sekierkowskiej tez sie z tym spotkalem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fido__ Opublikowano 4 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2006 Teraz poważnie: w Legacy kombi mocno czuć boczny wiatr. Może masz przebrane żagle przy półwietrze. Wtedy czuć. :wink: p.s. w libero to czułem boczny wiatr, ale w legacym.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 4 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2006 Fido, przy prędkości 140-160 na otwartej przestrzeni auto czasem "ściąga"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 4 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2006 Fido_ szedlem w lekkim baksztagu wiec przy przebranych nie powinno sciagac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 4 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2006 Fido, przy prędkości 140-160 na otwartej przestrzeni auto czasem "ściąga"... no ja wlasnie spokojnie sie bujalem 130-140 km/h i tak troche sciagalo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi