Skocz do zawartości

Rozmowy fotograficzne


Chloru

Rekomendowane odpowiedzi

Zamierzam więc zakupić go z obiektywem Nikkor 18-200 mm. Czy to dobry wybór?

Posiadam w/w szklo. Uwazam, ze ciezko o lepszy wybor, przynajmniej na poczatek.

A co do FX to moim zdaniem do amatorskiego focenia to nie warto w to wchodzic.

To mniej wiecej napisalem wczesniej - a teraz czekam na wyjasnienie, jak sie ma glebia ostrosci w FX do tej na DX.

bo porzebny byl mi crop (do reporterki zawsze brakuje ogniskowej).

Ale to tez dziala w drugim koncu - szerokim. :razz:

upilem uzywana trzysete 2.8.Dokladajac do niej Tcx1,4

To daje 420mm? A jaka jest jasnosc po konwersji?

 

Z konwerterem daje to 420mm i f4 takze nie jest zle, do niektorych kadrow wystarczy w zupelnosci 300mm a wtedy glebia ostrosci tez jest malutka.

 

Wiadomo, ze Fx to lepsze szeroki kat, ale taka np. Sigma 10-20 kosztuje ok 2000zl, a Nikkor 14-24 albo chociazby 17-35 jest o wiele drozszy.Wiadomo ze jakosc o wiele lepsza, ale wtedy trzeba by bylo jeszcze dodatkowo kupowac 400mm f2.8 a to juz naprawde duzy koszt.Wolalem cropa z 10-20 i 300mm f2.8 + TCx1,4.

 

A co do mniejszej glebii ostrosci na FX to wynika to z fizycznych rozmiarow matrycy.Po prostu jest wieksza i przez to glebia jest mniejsza.Podobnie jest z kompatkami - maja one duza glebie bez wzgledu na to jak ustawimy przeslone, podczas gdy lustrzanki z APS-C maja glebie duzo mniejsza, wlasnie dzieki wiekszej matrycy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A 3 pierwsze bez korekty ekspozycji (albo ze zbyt małą).

A moze tak mialo byc? :roll:

Mialo byc naturalnie, a w naturze tak to wlasnie wygladalo :)

Korekte zawsze moge zrobic, bo mam rawy, ale mi sie takie podobaja.

O tym wlasnie koledze napisalem.

Obecne czasy nazwalbym chorymi - jak nie obrobisz jakos pliku, to juz jest zle - za jasno, za ciemno, itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z konwerterem daje to 420mm i f4

Super!

A co do mniejszej glebii ostrosci na FX to wynika to z fizycznych rozmiarow matrycy.Po prostu jest wieksza i przez to glebia jest mniejsza.Podobnie jest z kompatkami - maja one duza glebie bez wzgledu na to jak ustawimy przeslone, podczas gdy lustrzanki z APS-C maja glebie duzo mniejsza, wlasnie dzieki wiekszej matrycy.

Aha. Dzieki.

 

[ Dodano: Pią Sty 09, 2009 10:08 am ]

JED, dzięki za namiar na sklep, poza tym jest tańszy :wink: :mrgreen: .

Ten "moj" jest tanszy?

Na marginesie, a w zwiazku z tym, co pisalem wczesniej, np. D90 set z 18-135 podrozal od wczoraj 124PLN. Niby niewiele przy 3500, ale zawsze cos...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup aparat takiej firmy, jakiej system mają Twoi znajomi.

 

Taki mam :wink: , chcę mieć lepszy.

Tzn. moi znajomi nie używają lustrzanek :roll: .

 

D90 kusi mnie nagrywaniem filmów, mam dziecko i wożenie również kamery na wyjazdy mi się nie uśmiecha, a na pomoc męża przy targaniu "moich zabawek" nie liczę :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

D90 kusi mnie nagrywaniem filmów, mam dziecko i wożenie również kamery na wyjazdy mi się nie uśmiecha, a na pomoc męża przy targaniu "moich zabawek" nie liczę :wink: .

Niestety zmartwię Cię - "nagrywanie filmów" w D90 jest bardzo mało praktyczne i ciągle daleko mu do nawet amatorskiej kamery.

Nawet nowy Canon 5D wypada tutaj słabo, D90 jest jeszcze słabsze...

Nie używałbym nagrywania filmów, jako argumentu przemawiającego za D90.

Kamery są stosunkowo małe, kup sobie jakąś porządną torbę fotograficzną albo plecak i noszenie/wożenie, przestanie być problemem :-)

A tak w ogóle, to lustrzanki są teraz strasznie modne, ale sporo ludzi jest zawiedzionych po przesiadce z kompaktu, bo np. zdjęcia z lustrzanek wymagają jednak obróbki, jakość szkła ma dużo większe znaczenie itd.

 

[ Dodano: Pią Sty 09, 2009 4:52 pm ]

Ale i tak najlepiej kupić sam korpus i jakieś lepsze szkło? :)
Tańszy aparat z lepszym szkłem (np. 450D z choćby 17-55 albo jakąś L-ką) będzie dużo lepszy niż np. 40D z tzw. kitem (17-85 chociażby).

Oczywiście piszę tutaj o jakości zdjęć, a nie wygodzie używania, szybkostrzelności itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamery są stosunkowo małe, kup sobie jakąś porządną torbę fotograficzną albo plecak i noszenie/wożenie, przestanie być problemem
Przecież ma torebkę w której nawet nie wie co ma, może wrzucić do niej :razz:

A co do 17-200mm posiadam takowego i jestem bardzo zadowolony, uważam że warto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ma torebkę w której nawet nie wie co ma, może wrzucić do niej

:mrgreen:

Zdziwiłbyś się co się do mojej torebki mieści :twisted: :razz: . Kamera też, ale już na lustrznkę miejsca w niej nie starczy.

 

Ale mam jeszcze inne torebki, zastanowię się :roll: :mrgreen: .

 

A tak poważniej, to sprawa jest jeszcze otwarta, bo to ma być prezent z okazji, która będzie miała miejsce w lutym bądź w marcu, i nie ode mnie to zależy kiedy :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A 3 pierwsze bez korekty ekspozycji (albo ze zbyt małą).

A moze tak mialo byc? :roll:

Mialo byc naturalnie, a w naturze tak to wlasnie wygladalo :)

Korekte zawsze moge zrobic, bo mam rawy, ale mi sie takie podobaja.

O tym wlasnie koledze napisalem.

Obecne czasy nazwalbym chorymi - jak nie obrobisz jakos pliku, to juz jest zle - za jasno, za ciemno, itd...

 

Nie, nie, nie. Nie jestem zwolennikiem obrabiania, ale też nie powiecie mi ze w naturze snieg jest szary. Aparat - mierzy sobie światło. I nie wie czy to jest snieg czy węgiel. I oba na zdjeciu wychodza tak samo, a w naturze są ciut inne. A aparat nie wie czy to co fotografujemy jest białe czy czarne i wszystko robi rowno (18%) szare - stąd konieczność korekty eskpozyji. Nikt mi nie wmówi że białe jest szare a czarne jest szare :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciez takie samo obrabianie mialo miesce przy wywolywaniu i odbitkach. Tylko narzedzia byly inne. Mogles przeciez ustawic delte 200 na 1600 np i skorygowac to czasem wywolania, mogles na powiekszalniku rowniez manipulowac czasem i chemia, stosowac maski. to tez element fotografi. Malo bylo ludzi, ktorzy robili odbitke na papierze barytowym i palili negatyw.

 

Edit: a z pomiarem swiatla to oczywiscie racja, dlatego nosilo sie szara kartke (18% szarosc), z ktorej mierzylo sie swiatlo odbite. A bogatsi mieli swiatlomierze na swiatlo padajace.

A potem nastaly cyfrowki i biel juz nigdy nie bedzie biela :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tańszy aparat z lepszym szkłem (np. 450D z choćby 17-55 albo jakąś L-ką) będzie dużo lepszy niż np. 40D z tzw. kitem (17-85 chociażby).

Oczywiście piszę tutaj o jakości zdjęć, a nie wygodzie używania, szybkostrzelności itd.

No dobrze :) To co do jakości zdjęć to który będzie model lepszy? Ja wiem, że zdjęcia zależa też od osoby która je robi :twisted: Ale ogarniam dość dobrze robienie zdjęć i aparatem z telefonu robię piękne krajobrazy :D Tylko jak już się przeniesie to na komputer to juz nie jest tak ładnie ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

D90 kusi mnie nagrywaniem filmów, mam dziecko i wożenie również kamery na wyjazdy mi się nie uśmiecha, a na pomoc męża przy targaniu "moich zabawek" nie liczę .

Niestety D90 nie posiada autofokusa podczas kręcenia filmów, co w połączeniu z manualnym zoomem także na pierścieniu sprawia, że trzeba się trochę nagimnastykować, aby poprawnie sfilmować ruchome obiekty, które znajdują się dośc blisko nas.

Niech pocieszeniem będzie jakość uzyskanego obrazu, do którego popularnym handycam'om baaardzo daleko.

 

Dla przykładu wrzucam przyjemny klip nakręcony D90tką (z forum Nikona):

http://212.51.209.43/~fatman/d90/movies ... ne-mp3.avi

, oraz filmik innego forumowicza: http://212.51.209.43/~fatman/d90/movies ... _parku.avi

Zerknij na oba, to będziesz miała już jakiś pogląd przynajmniej w temacie jakości obrazu. Co do wygody i obsługi....decyzja nalezy do Ciebie. :mrgreen:

 

PS. Na Vimeo też są jakieś krótkie testy (po kompresji-słaba jakość): http://www.vimeo.com/user762930/videos/sort:date

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba się trochę nagimnastykować, aby poprawnie sfilmować ruchome obiekty, które znajdują się dośc blisko nas.
To jest eufemizm.

Jak ktoś nigdy nie miał lustrzanki, nigdy nie robił zdjęć na MF itd, będzie mega rozczarowany i będzie raczej klął niż się cieszył z "jakości video"...

A przecież wyżej napisane że chodzi o uwiecznianie dzieci, a to tak samo ruchliwa grupa aktorów, jak koty :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...