Skocz do zawartości

Znów o SMT6


MIKKI

Rekomendowane odpowiedzi

Dużo osób wykorzystuje SMT to podniesienia mocy w swoich samochodach.

Ja natomiast zastanawiam się nad wykorzystaniem takiego, bądź podobnego, piggy back'a do obniżenia mocy, a co za tym idzie, do obniżenia spalania benzyny.

Może nie do końca jest to główny powód, ale na pewno jeden z dwóch.

Drugi jest taki, że skoro na ogół w Subaru mieszanka paliwowa jest "bogata", to mógłbym zaprogramować drugie ustawienie w SMT tak żeby było optymalnie :D

tzn. podniósłbym ciśnienie doładowania.

To chyba lepsze od montowania LPG i MBC, czy porównywalnie głupie :?:

Czy moje rozumowanie ma jakiś sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mój gust to chyba nie będzie gra warta śiweczki. W normalnej nieagresywnej jeździe miejskiej zaturbiony antyk spala nieco więcej niż wolnossące Legacy o tej samej pojemności (12l vs 13l - chyba, że się mylę odnośnie spalania antyka?). Przy niskich prędkościach obrotowych silnika, turbina nie dmucha jakoś intensywnie, więc różnic w spalaniu praktycznie brak, dopiero jak skoczy ciśnienie doładowania to silnik zaciąga więcej paliwa. Moc maksymalna silnika jest dostępna przy dosyć wysokich obrotach, na wolnych (2-3krpm zapewnw niewiele różni się od wolnossącego, bo turbina nie daje wystarającego ciśnienia). Wniosek taki, wystarczy mniej cisnąć a auto będzie mniej paliło :) Swoją drogą, będąc ostatnio w Wawie u Jako by swojego dziadka podreperować, widziałem dwa antyki turbo (w tym jeden Jako - oba zagazowane, oba chodzą nie gorzej niż na Pb :) No i jazda nimi jest zdecydowanie bardziej ekonomiczna dla portfela :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli miałbym zakładać instalację gazową to na pewno odezwałbym się i skorzystał z ewentualnej pomocy Jako. Jednak wzbraniam się przed tym jak mogę i myślałem, że SMT może pomóc..., tzn. może... tyle, że w drugą stronę - podnieść spalanie/moc.

Dzięki za zainteresowanie Aflinta.

Edit: Obawiam się Panklex, że możesz mieć racje, ale może są jakieś inne triki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak wzbraniam się przed tym jak mogę

A wzbranianie polega na przekonaniu czy po prostu za mało jeździsz by warto było?

 

Edit: Obawiam się Panklex, że możesz mieć racje, ale może są jakieś inne triki?

Turbo żyje, turbo pije! Imprezom czasem przytrafia się zgubienie tłoka z powodu zbyt ubogiej mieszanki - i nikt tam wcale nie kombinował z obniżaniem spalania :) Może po prostu trzeba będzie kupić sobie jakiegoś wściekłego seja na ulice? Z tym, ze one wcale tak dużo mniej nie palą jak się je depcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jeżdżę mało i montaż LPG nie ma większego sensu w mim przypadku.

Problemem jest po prostu to, że jak już jeżdżę to zawsze coś ołowianego przyczepi mi się do buta.

 

To tylko psycholog może coś pomóc moja wiedza w ten zakamarek nauki nie sięga :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uboga mieszanke mozesz miec tylko przy malym obciazeniu silnika, wiec najpierw trzeba zmienic styl jazdy.

Tutaj masz opisane jak sie stroi silnik zeby mial male zuzycie paliwa;

http://www.megasquirt.info/v22manual/mtune.htm#economy

A widzicie! Jednak można :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...