Skocz do zawartości

problemy z obrotami legacy '05


kropi68

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich subaruholików:). Mam pewien problem z Legacy '05. Po standardowym przeglądzie przy 165kkm zaobserwowałem że:

- po dojeździe np: do skrzyżowania i wysprzęgleniu obroty rosną do 2000(pomimo ciepłego silnika) i po kilku 3-4sek dopiero spadają do właściwej wartości (700-800obr/min)

- czasami po wysprzęgleniu i dohamowaniu obserwuję (falowanie obrotów) ale sytuacja nie powtarza się ciągle...

- w skutek tego spalanie wzrosło o około 1,5 litra :/

 

Czy może to byś silniczek krokowy?

 

Bardzo porszę o diagnozę

 

Pozdrawiam i dziękuje serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem tak samo jak kupiłem ,na dodatek po przejechaniu ok 100 km zapalił sie jeszcze check a do przejechania miałem 400km do domu. Wystarczyło wyczyścić przepustnicę i wykasować bład . Od tego czasu przejechałem 19 000km i jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za pomoc: siła forum jest wielka:)....saszynski dzięki za uświadomienie;) teraz juz bedę wiedział:)....tedimy99 - tego właśnie nie wiem czy była czyszczona - problem pojawił się w drodze powrotnej po przeglądzie....jutro dzwonię do serwisu i umawiam się na czyszczenie przepustnicy....mus mam nadzeję ze to bedzie tylko zabrudzona przepustnica...pozdro hawk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po czyszczeniu, objaw może od razu nie ustąpić, ECU musi ogarnąć nowe nastawy i pare km trzeba przejechać...a Twój objaw może również być spowodowany tym, iż miałeś w serwisie odłączony na dłuższy czas akumulator...wszystko może wrócić do normy po przejechaniu kilku km.

Inna sprawa, to możliwe, iż zawory domagają sie już regulacji, jeżeli do tej pory nie miałeś przeprowadzonej regulacji to przy 165kkm już na nie czas....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cze, byłem przed chwilą w serwisie....diagnosta sprawdził czy faktycznie była czyszczona przepustnica...rozkręcił i okazało się ze przy przeglądzie była czyszczona!!!Stąd te problemy!!!Wcześniej podpiął komputer...żadnych błędów...na końcu jeszcze podpiął analizator spalin żeby stwierdzić czy go " nie zalewa"....ale tutaj wszystko ok wręcz wzorcowo...kazał jeździć i powiedział ze przepustnica nauczy się i bedzie OK!!!Pytałem o regulacje zaworów i powiedział ze nie trzeba regulować i że nie ma to wpływu na te problemy z obrotami....Wiec bedę jeździł i jak się to nie poprawi przez miesiąc będę jeszcze raz interweniował.....pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no widzisz :mrgreen: a pisałem :

 

po czyszczeniu, objaw może od razu nie ustąpić, ECU musi ogarnąć nowe nastawy i pare km trzeba przejechać...

 

ale z tym :

Pytałem o regulacje zaworów i powiedział ze nie trzeba regulować i że nie ma to wpływu na te problemy z obrotami....

to się nie zgodzę :!: , jak najbardziej mogą mieć wpływ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okeyten, jak się to nie uspokoi to następna moja interwencja to regulacja zaworów.....jeszcze trochę cierrpliwości....ale nie ukrywam ze strasznie mnie to denerwuje:)....jak dojeżdzasz do skrzyżowania na ciepłym silniku i obroty skaczą do 2000:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no widzisz :mrgreen: a pisałem :

 

po czyszczeniu, objaw może od razu nie ustąpić, ECU musi ogarnąć nowe nastawy i pare km trzeba przejechać...

 

ale z tym :

Pytałem o regulacje zaworów i powiedział ze nie trzeba regulować i że nie ma to wpływu na te problemy z obrotami....

to się nie zgodzę :!: , jak najbardziej mogą mieć wpływ

 

 

z tym zgadzaniem to pól na pół bo przy podpartych zaworach to obroty raczej faluję że tak powiem w dół a u kolegi falują do góry ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:mrgreen: , ot tak napisałem , co by dla zdrowotności podregulował :mrgreen::mrgreen: jak za dwa tygodnie dalej będą falować

 

a jak tak to OK :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na chwilę obecną to zrobiłem od przeglądu ok 350km.... nie powiedział konkretnie ile muszę przejechać km żeby się poustawiało....ale na marginesie dodam ,ze dzisiejsza usługa była gratis:)

 

 

po ok 30 km od czyszczenia powinno się wszystko ustatkować :roll: przynajmniej z tego co wiem- ma ktoś jakieś inne zdanie?

 

ważne jest żeby w tym czasie nie dawać autu w palnik tylko jeździć w miarę spokojnie ewentualnie stopniowo zwiększać palnikowanie...

 

 

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drZ.... żona jeździ wiec palnikowanie:) wykluczone....piszesz ze 30km....zrobiłem 10 razy tyle i na razie nic....:/

 

-- 27 lut 2012, o 23:04 --

 

dziś jeszcze zauważyłem że jadąc (po wysprzęgleniu-tzn jazda na luzie ) falowanie też występuje w granicach 800-1100...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drZ.... żona jeździ wiec palnikowanie:) wykluczone....piszesz ze 30km....zrobiłem 10 razy tyle i na razie nic....:/

 

-- 27 lut 2012, o 23:04 --

 

dziś jeszcze zauważyłem że jadąc (po wysprzęgleniu-tzn jazda na luzie ) falowanie też występuje w granicach 800-1100...

 

a moze jakies podcisnienie masz nie podpiete po tym serwisie?

Tez mi sie ostatnio zdazylo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podciśnienie powiadasz?....oglądałem z ciekawości dziś czy może jakiś przewód powietrzny jest luźny....ale nic nie zauważyłem...wszystko wydaje sie OK

 

-- 29 lut 2012, o 17:09 --

 

Cześć, dziś znów coś ciekawego zaobserwowałem:

z okolicy przepustnicy po przekręceniu stacyjki dochodzi do wnętrza kabiny dziwny pisk. Po otwarciu maski (tylko przekręcona stacyjka...auto nie uruchomione) z lewej strony przepustnicy....czarny okrągły "element sterujący"- co to takiego???? wydaje dziwny odgłos piszczenia....dość wyraźny...Znalazłem wtyczke i wypiąłem mu zasilanie.....po około 2 minutach podpiąłem....piszczenie nadal występowało...Odpaliłem auto i zapaliła mi się kontrolka serwisowa oraz migający cruise....Po paru kilometrach i ponownym odpaleniu wozu wszystko wróciło do normy poza piszczącym dzwiękiem wydobywającym sie z elementu zaznaczonego na zdjęciu.Nie wiem czy po uruchomieniu silnika też piszczy.....???

Co to za element na fotce?

Czy to normalny objaw?

Jak to u Was wygląda????

Proszę o pomoc

[attachment=0]IMAG0110.jpg[/attachment]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

Dziś chciałbym zakończyć ten temat ponieważ udałem sie do ASO po 1700km jazdy ze zwiększonymi obrotami przy wysprzęglaniu (przebieg usterki w poprzednich wpisach).....trafiłem na tego samego diagnoste co ostatnio ale do sprawy podszedł bardziej rzetelnie gdyż udało mu się w końcu naprawić Legasia..:)))obserwowałem wszystko z miejsca oczekiwań dla klientów....wiadomo najpierw podpiął kompa....póżniej skosultował się z szefem i udał się na jazdę próbną i po jeździe wziął się do roboty zdjął cały dolot powietrza i wykęcił kompletną przepustnicę....czyścił(mył) ją chyba z 20 minut i wszystko pięknie poskręcał.Następnie podłączył subaraka to dużego diagnostycznego urządzenia(nie wiem jak się to ustrojstwo nazywa;-)..po badaniu..udał się na jazdę adaptacyjną wrócił okazało się że wszystko jest OK!!!

Gruntowne czyszczenie przepustnicy pomogło....adaptacja się udała (przejechał może ze 2km ) i teraz znów mogę cieszyć się jazdą!!!!:-)

Pozdrawiam wszystkich subaromaniaków

P.S dzieki za wszystkie wpisy....szerokości i przyczepności!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...