Skocz do zawartości

piston slap - co, jak i gdzie słychać


GISek

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie dot. tegoż zjawiska, na czy polega, czym się objawia i czy da się z tym coś zrobić, czy trzeba coś z tym zrobić? Pacjentem jest zakuty motor "lanosa" STI MY08. Na "luzie" słychać swoisty stukot, taki delikatny, nie taki jak panewka, wydaje się być naturalny, ale jednak przeszkadza w ogólnym odbiorze. dźwięków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

auto nigdy nie jest jeżdżone na pełen gwizdek, jak jest niedogrzane, więc o to się nie martwię :wink:

 

Nie chodzi o to, ze palowane na zimno - tylko stuka bo silnik jest zimny. A stuka bo jeszcze czesci nie zdazyly sie rozgrzac i zwiekszyc objetosci (tak na moja logike, to metal tak?). Wiec jak bedziesz jezdzil czesto na zimno - kiedy sa wieksze "luzy" - to teoretycznie zuzycie bedzie wieksze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

auto nigdy nie jest jeżdżone na pełen gwizdek, jak jest niedogrzane, więc o to się nie martwię :wink:

 

Nie chodzi o to, ze palowane na zimno - tylko stuka bo silnik jest zimny. A stuka bo jeszcze czesci nie zdazyly sie rozgrzac i zwiekszyc objetosci (tak na moja logike, to metal tak?). Wiec jak bedziesz jezdzil czesto na zimno - kiedy sa wieksze "luzy" - to teoretycznie zuzycie bedzie wieksze.

 

tak. A że kuty metal ma większą rozszerzalność temperaturową to pasowanie przez to musi być luźniejsze i puki się nie "uszczelni" to przedmuchy są większe a co za tym idzie zużycie. Dlatego w autach do codziennej jazdy po tzw bułki kucizna nie jest niczym dobrym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Witam po dość długiej, bo kilkuletniej przerwie. Wróciłem do subaru i niestety spotkało mnie duże rozczarowanie. Moje Legacy 2.0 125km z 2000 r. ma 200k jest w bardzo ładnym stanie, jednakże jest jednak problem z silnikiem podobny do opisywanego tutaj "piston slap". Nic nie wskazywało, że może być coś nie w porządku z silnikiem, na ciepło chodził idealnie. Problem pojawił się następnego dnia po zakupie rano. Po odpaleniu słychać bardzo wyraźny stukot, który utrzymuje się, przez około 2km. Po nagrzaniu silnik zaczyna pracować cicho, a nawet bardzo cicho jak na subaru. Problem znika i wówczas wszystko jest w porządku, orpócz tego, że czasami zaświeca się kontrolka check engine na nagrzanym silniku. Chcę zmienić olej, ale nie wiem jaki był wlany do tej pory. Mechanik, który orientuje się w subaru polecił 10W40. Może wymiana oleju by coś pomogła? Jeśli to nie ten piston slap to co to może być? Dodatkowo mam pytanie, gdzie mogę kupić kabel diagnostyczny OBD1? Nie brzmi to zbyt dobrze, sami zobaczcie, wklejam linku do filmu http://www.youtube.com/watch?v=dsz1lPPu69k

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

michal-555, nie brzmi to raczej jak dla mnie na pistona... dudni strasznie... podjedź lepiej do kogoś kumatego w sprawach Subaru żeby Ci później korbowód bokiem nie wyszedł.

Przy wymianie oleju wystarczy użyć płukanki i nie powinno być problemów z innym olejem ale raczej to go nie uleczy od tego walenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli naprawdę wczesne stadium rozwoju panewki,to nie będzie chciała hałasować zbytnio na zimnym,szczególnie na wolnych obrotach.

Generalnie silnik do rewizji,ewentualnie unieważnienie umowy zakupu,lub inny sposób dogadania się ze sprzedającym.I to jak najszybciej,bo może być drogo. :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panewka? a po rozgrzaniu silnika chodzi on cicho i idealnie... trzeba go schładzać później przez kilka godzin, żeby to usłyszeć, bo po dwóch godzinach odpalam silnik i chodzi dobrze, nic nie stuka, tylko gdy jest na prawdę zimny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej niech posłucha tego ktoś ogarnięty z subarowymi dźwiękami, bo niby panewka nie powinna hałasować tylko na zimno i to, że ten dźwięk ustaje po rozgrzaniu sugerowałoby tłok, ale sam dźwięk do tłoka nie pasuje.

Piston slap to raczej tak słychać:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdejmij osłony rozrządu. Mój silnik wydawał bardzo podobny dźwięk. Winnym okazał się być nieprawidłowo przykręcony napinacz paska rozrządu (zerwany gwint podczas przykręcania), który oparł się rolką o plastikową osłonę i tak właśnie hałasował.

 

ale hałasowało tak samo na ciepłym i zimnym? U mnie ciepły silnik chodzi cichutko, gdy stoję na światłach to zupełnie go prawie nie słyszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...