Klocki co wybrać...

[doctor_j]

Mam Impreze WRX 02 US ale hamulce mam z wersji EU (4 tłoczki z przodu) Ponieważ blaszki zaczęły piszczeć potrzebuje wymienić przednie klocki. Pytanie jakie. Nie wybieram się w najbliższym czasie na pojeżdżawki więc zastanawiam się czy nie wrzucić takich Ferodo Premier (FDB986) pytanie czy będzie pasować i pytanie główne czy to będzie hamować.

Inna opcja to OMP RoadANDSport (7156) troszkę droższe ale podobno znacznie lepsze

Wiem wiem DS2500 są spoko ale trochę szkoda mi ponad 700 zł do jazdy po mieście...

Tak w ogóle jak blaszka zacznie piszczeć ile można jeszcze na klockach przejechać

 

Dzięki:)

[tzd]

doctor_j, tak jak Ci pisałem na PW, oba będą pasować, FBD986 właśnie zamierzam się pozbyć na rzecz OMP R&S.

[house_1]

Polecam Ferodo DS Performance - FDS986. Rozsądne minimum, nie gną tarcz (przetestowane z tarczami np textar), hamują nieźle, nie wymagają dogrzewania i żyją prawie 2x tyle co Premier.

[raison]

Jeśli OMP R&S są lepsze to Premierów to bym ich nawet do taczki nie założył

[lewen]

Polecam Ferodo DS Performance - FDS986. Rozsądne minimum, nie gną tarcz (przetestowane z tarczami np textar), hamują nieźle, nie wymagają dogrzewania i żyją prawie 2x tyle co Premier.

Mialem w STI, a teraz w Forku. Ogólnie polecam

[tzd]

Gdyby FDS986 nie kosztował tyle, co kosztuje (wyskakują mi ceny powyżej 500 zł) to bym się nad nimi zastanowił...

[ravo]

Podłącze się bo widzę, że finansowo będę zmuszony zostać na ori przodzie z US WRX 2002 i co tam polecacie by to hamowało w miarę sensownie ? jaki dokładny model bo w katalogach jest bałagan z tym.

[doctor_j]

Kupiłem OMP R&S. Zadzwoniłem do 4T powiedzieli, że połowa WRX na nich jeździ hhehehe:)

Muszę powiedzieć, że dają radę. Oczywiście do jazdy na trasie:) Z przesyłką wyszło 310 zł...

[amateus]

Kupiłem OMP R&S. Zadzwoniłem do 4T powiedzieli, że połowa WRX na nich jeździ hhehehe:)

Muszę powiedzieć, że dają radę. Oczywiście do jazdy na trasie:)

Bo jest to lepszy klocek od ferodo premiera (nie wiele, ale jednak :wink: ) na którym da się jeździć i może ze dwa razy z 200km/h odhamować

jezdzij sobie na nich przez zimę a do wiosny uzbieraj na ds2500 co w przypadku wrx i jego masy stanowi minimum dobrego hamowania.

i masz gwarancję, że za 3 i następnym razem też się uda zatrzymać

[carlos-wrx]

wszystko fajnie, tylko seryjny płyn ham. może tego nie zdzierżyć

[amateus]

wszystko fajnie, tylko seryjny płyn ham. może tego nie zdzierżyć

jak pojedziesz na tor poznan to na pewno

koszt 100pln za litr dobrego plynu (np. motul rbf600) chyba jest do wytrzymania raz na jakiś czas.... :wink:

jak nie to pozostaje się przerzucić na seicento

[Siwy]

Seicento na torze też może nie wytrzymać hamowania

[Jumpman]

Seicento na torze też może nie wytrzymać hamowania

Wytrzymuje na seryjnym hamulcu + dobry płyn.

[carlos-wrx]

jak pojedziesz na tor poznan to na pewno

 

 

niekoniecznie

 

na Kielcach też płyn zgrzejesz, nie mówiąc już o NMnP...

 

...w warunkach drogowych nigdy nie zdażyło Ci się przegrzać płynu?

 

pomijam odcinki dróg Centralnej Polski, ja notorycznie miałem problem z hamulcami w drodze do Sącza, na odcinku Lubień - Limanowa - Sącz

 

...raz nawet przegrzałem CL-a RC5+ na dohamowaniach przed serpentynami... to był dopiero szok i zdziwienie w połaczeniu z zimnym potem na plecach :roll:

 

 

co do płynu... motulowy rbf nie jest jakoś niesamowice rewelacyjny :roll: miałem, jeździłem - też "grzałem"...

 

dopiero Castrolowy SRF spisuje się bez zarzutu...

[Polonex]

Ferodo DS Performance - jak na moje gt96 wystarczające.Wiadomo jak się zagrzeją to hamują troche lepiej -precyzyjniej.Dużo wcześniej zwykłe opony tracą kontakt z asfaltem ,niż te klocki zaczynają mozolną prace.Wcześniej miałem w cywilnych samochodach premier i tam spisywały się dobrze.Moim zdaniem wrx powinien mieć dobre hamulce ,bo to podstawa .Nie chodzi tu o jakąś ekstremalną jazde ,poprostu te pare metrów może sie czasem przydac-zwłaszcza w mieście.