Paweł C Opublikowano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 Qóba, czyli nie chciało się kutasom nic robić... Zapytaj następnym razem w jakich godzinach można iść do komedianta na rozmowę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk82 Opublikowano 21 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2020 Zanim obdarujecie mnie złotym szpadlem może ktoś coś sensownego podpowie. Posiadam od 2 lat cudowny alkomat pro X5 który czy się używa czy nie, sam się blokuje po 356 dniach. Może i bym to jakoś przetrawił płacąc co roku te 50 zł za ponowna kalibrację ale po ostatniej "kalibracji" która polegała tylko na wyzerowaniu licznika bo osoba kalibrująca sprawdziła że wykonano tylko 12 pomiarów z 500 możliwych i nie ma sensu kalibrować. Skoro nie ma sensu kalibrować to po co ta blokada ustawiana ? To teraz pytanie jaki polecacie alkomat sensowny , który nie blokuje się sam ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiP Opublikowano 21 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2020 12 pomiarów? Ty nie potrzebujesz żadnego! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk82 Opublikowano 21 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2020 To że jestem odpowiedzialny i staram się nie jeździć nastepnego dnia do południa nie oznacza że nie potrzebuje alkomatu. Czasem jest potrzebny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dymian Opublikowano 22 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2020 W dniu 21.12.2020 o 11:24, ipsx82 napisał: Zanim obdarujecie mnie złotym szpadlem może ktoś coś sensownego podpowie. Posiadam od 2 lat cudowny alkomat pro X5 który czy się używa czy nie, sam się blokuje po 356 dniach. Może i bym to jakoś przetrawił płacąc co roku te 50 zł za ponowna kalibrację ale po ostatniej "kalibracji" która polegała tylko na wyzerowaniu licznika bo osoba kalibrująca sprawdziła że wykonano tylko 12 pomiarów z 500 możliwych i nie ma sensu kalibrować. Skoro nie ma sensu kalibrować to po co ta blokada ustawiana ? To teraz pytanie jaki polecacie alkomat sensowny , który nie blokuje się sam ? ja tak krótko: ja oddaję taki sam w polecanym miejscu co kalibrują na Ursusie- możesz im podesłać. Dostajesz wyniki z pomiarów itd. Ogólnie możesz zacząć się pieklić, bo kalibracja w sumie polega na sprawdzeniu względem wzorca rozjazdu- jak jest za duży wymienia się czujnik.. Co do alkomatu. Ja, moi znajomi, rodzina mamy alcofind- większość sama wybrała przez poświęcenie chwili na czytanie testów, recenzji itd. Kilkoro ma przez mój wybór. Poleciłbym Ci starsze elite- ale to już w używce- bo nowsze tj. od 2 lat można skalibrować w 1 miejscu w pl- akurat wawa, ursynów bodajże, ale pewnie cena jak na monopol przystało. Polecam pro x3, ale raz na kilka sztuk zdarzy się taka, która ma problem z flow tj. u kobiet itd. pomiar może załapać dopiero 2 lub 3 jak za słabo dmucha. Kolejna sprawa pro x5 blokuje Ci się rzadziej niż 365 dni, BO po dojściu odliczania 365 w dół dostajesz info o przymusie kalibracji i rusza kolejne 60 dni odliczania. Także patrząc na poprzedni akapit- serio opłaci Ci się kupić alkomat kolejny? Wydasz powiedzmy 300 zł- to ile lat masz skalibrowany alkomat? dając 59zł co 425dni... Kolejna sprawa- jakbyś kupił kolejny alkomat, który się nie blokuje- serio mu zaufasz po 3-4 latach bez kalibracji, że pokazuje te 0,00,a Ty się czujesz tak średnio? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się