Skocz do zawartości

Chamstwo ? Buractwo ?


MForbi

Rekomendowane odpowiedzi

Biją kogoś - co cię to obchodzi.

Okradają malolata - co cię to obchodzi.

 

Właśnie brak reakcji powoduje takie zachowania.

Ano widzisz - mylisz gruszki z jablkami.

 

Rekacje na czyjes zle parkowanie (wedlug Twojego stanu wiedzy i wyczucia sytuacji) sprowadzajaca sie wlasnie do naruszania wlasnosci probujesz porownac do zapobiegania naruszenia wlasnosci czy czyjegos zdrowia/zycia. Zatem zly argument.

 

grzywaczewski napisał(a):

niemniej gdybym spotkal takiego wyklejacza, to bym mu zalatwil grupe inwalidzka

 

A dlaczego - przecież nie twoje auto - CO CIĘ TO OBCHODZI ?!

Bo mysle o oblepiajacym moj samochod.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

grzywaczewski, nie latam pół dnia po marketach i naprawdę jestem tam rzadko, wiesz mi że zawsze zwrócę uwagę jeśli ktoś zdrowy staje na miejscu dla inwalidów ale jeśli to nie pomaga to sorry...

Jestem jeszcze młody więc może rehabilitacja przyniesie lepsze rezultaty, renty nie chcę bo są ludzie bardziej potrzebujący, póki pracuje jest dobrze i nie mogę narzekać.

Jesli jestes spolecznikiem, to zaloz firme i zapewnij kilku mniej zaradnym obywatelom miejsca pracy

 

Pracuje u nas z tego co pamiętam 7 ludzi z grupą inwalidzką :wink:

 

Może moje metody są kontrowersyjne ale powiedz czy jak jakiś kretyn pobije Ci syna/córkę (odpukać) to nie dasz mu w pysk ?

Niektóre rzeczy trzeba załatwiać samemu, znając nieudolność naszych służb - choć czasami jest inaczej.

ORMO rozwizano w '89.

 

Mój Ś.P Dziadek był w opozycji i z racji tego że był kierowcą TIRa to transportował po Polsce ulotki - nie pytaj ile razy go zamykano... Od tęsknoty za poprzednim ustrojem raczej mi daleko.

 

-- Pt wrz 30, 2011 12:53 pm --

 

Bo mysle o oblepiajacym moj samochod.

 

A stajesz na miejscu dla inwalidów ? Jeśli nie to potencjalnie nikt Ci auta nie oblepi, nie wiem czemu czujesz się urażony ?

Mimo wszystko szanuje Twoje zdanie i podejście do sprawy, chcesz siedzieć cicho - Twój wybór, ja tak nie potrafię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może moje metody są kontrowersyjne ale powiedz czy jak jakiś kretyn pobije Ci syna/córkę (odpukać) to nie dasz mu w pysk ?

Niektóre rzeczy trzeba załatwiać samemu, znając nieudolność naszych służb - choć czasami jest inaczej.

 

Niestety kodeks honorowy nie obowiązuje ... dasz w pysk i dostaniesz wyrok za napaść ... niestety żyjemy w państwie prawa i pewne zasady nas obowiązują ... mimo że chętnie więzłoby się pewne sprawy w własne ręce i zrobiło porządek ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że kolega chyba drapał szybę :wink:

 

nie drapał bo nie staje na takich miejscach :P

pod marketem wole stanąć dalej na parkingu żeby mnie nikt nie zarysował :D

 

-- Pt wrz 30, 2011 1:32 pm --

 

a chamem jestem i to w dresie 8)

ale mam zasady nie staje na miejscu dla inwalidy, w autobusie wole postać żeby ktoś kto musi posiedział...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadąc raz po niemieckiej autostradzie zatrzymałem się na małym parkingu do WC i odpocząć chwile.Było południe duży ruch,parking zapchany po brzegi.Wskoczyłem szczęśliwie w zwolnione miejsce,natomiast wolne były dwa miejsca dla inwalidów.Siedziałem tam kilkanaście minut przecierając oczy ze zdumienia, jak kolejne niemieckie auta przejeżdżają koło wolnych miejsc i wjeżdżają z powrotem na autostradę, udając się na kolejny parking.Żaden się nie zatrzymał,mimo że nie ma monitoringu, a policja gości sporadycznie.

Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji u nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, ze niepelnosprawni maja inne potrzeby

 

Grzywaczewski niepełnosprawni ludzie mają dokładne takie same potrzeby jak Ty czy ja. Potrzebują tylko trochę wyrozumiałości i udogodnień, żeby móc z tych potrzeb skorzystać.

Wkurza mnie tylko rozdawanie uprawnień inwalidzkich na lewo i prawo, bo człowiek na wózku czy z dysfunkcjami nóg naprawdę potrzebuje przywilejów przy parkowaniu (choćby szerszych stanowisk). Tymczasem ktoś np. z amputowaną ręką też może korzystać ze specjalnych miejsc parkingowych, chociaż jego kalectwo (nie ujmuję tutaj rangi chorobie) w najmniejszym stopniu nie przeszkadza w chodzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas zaparkują tak aby nie można było wyjechać i pójdą załatwiać swoje sprawy - jak miejsca do inwalidów się wyczerpią :-) W PL przećwiczone na własnej skórze kilka razy, raz w nocy przyblokowali mi samochód tak że zostało po 5cm na otarcie drzwi - kolega bo drobny człowiek przedostał się przez bagażnik i wyjechał. Następne przypadki to już sobie poczekałem na gości, tłumaczenie jest ciekawe: nie było gdzie zaparkować (słowa przepraszam nie usłyszałem - gość udał że mnie nie widzi a duży jestem) w drugim przypadku: wydawało mu się że dużo czasu nie zajmie mu załatwienie sprawy (tu lepiej bo przeprosił). Rozumiem że jest mało miejsc parkingowych, przed firmą był kiedyś taki zwyczaj że można było zastawić czyjś samochód i zostawić numer telefonu, wszytko działa do czasu aż taka osoba ma ochotę odebrać telefon 2x nie miała ... :-(. Wszystko zależy od kultury osobistej albo się ją ma albo nie ...

 

-- 30 wrz 2011, o 13:14 --

 

Tymczasem ktoś np. z amputowaną ręką też może korzystać ze specjalnych miejsc parkingowych, chociaż jego kalectwo (nie ujmuję tutaj rangi chorobie) w najmniejszym stopniu nie przeszkadza w chodzeniu.

 

Nie zawsze o problemem z chodzeniem chodzi ... Tak samo jest z miejscami dla kobiet w ciąży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadąc raz po niemieckiej autostradzie zatrzymałem się na małym parkingu do WC i odpocząć chwile.Było południe duży ruch,parking zapchany po brzegi.Wskoczyłem szczęśliwie w zwolnione miejsce,natomiast wolne były dwa miejsca dla inwalidów.Siedziałem tam kilkanaście minut przecierając oczy ze zdumienia, jak kolejne niemieckie auta przejeżdżają koło wolnych miejsc i wjeżdżają z powrotem na autostradę, udając się na kolejny parking.Żaden się nie zatrzymał,mimo że nie ma monitoringu, a policja gości sporadycznie.

Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji u nas.

a dlaczego ? Bo mandat za chwile postania na takim miejscu jest dla szkopa tak drogi, ze woli sie zesikac w majty niz go zaplacic :wink: uwierz mi, ze gdyby tam stanal, to Police byloby w 5 sekund na miejscu... sasiad jest bardzo czujny :wink:

W DE sprawa miejsc parkingowych jest jasna, sa tez miejsca dla rodzicow z dziecmi i typowo dla kobiet 8) kazdy znajdzie cos dla siebie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leon, to samo moge powiedziec, niestety, o polska kierowca za granica PL :wink:

 

ja tu, w niemcach zyje i smiem twierdzic, ze kultura i zachowania kierowcow to dwa rozne swiaty :wink:

 

P.s. nie wiem czy to tresura jest, takich rzeczy ucza na nauce jazdy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamiast przyklejać, można wrzucić za wycieraczkę karteczkę i napisać "jak parkujesz baranie!" :P

 

Publiczne znieważenie - takie jest prawo, co drugi nawet na to nie spojrzy bo pomyśli że reklama.

 

Siedziałem tam kilkanaście minut przecierając oczy ze zdumienia, jak kolejne niemieckie auta przejeżdżają koło wolnych miejsc i wjeżdżają z powrotem na autostradę

 

Niemcy mają inną mentalność i widać to też na ich drogach :wink:

 

zento, dopóki Ciebie to fizycznie nie dotyczy to ciężko będzie to zrozumieć, a jak np. człowiek z amputowaną ręką ma donieść zakupy na drugi koniec parkingu ?

Ja jestem jeszcze młody i mam nadzieje że problem z kręgosłupem minie ale pamiętam jak dojście do ubikacji zajmowało mi 10 min a to odległość kilku metrów.

 

Nie ma jak dotkliwa nieuchronna kara ... i społeczeństwo można wychować ...

I dlatego stosuje niekonwencjonalne metody, jakbym miał to drapać na parkingu to bym się ze wstydu spalił :!:

Wiem że czasem mogę dostać w mordę jak mnie jakiś The Hulk zajdzie od tyłu :mrgreen:, na szczęście jest STI więc mogę szybko uciec :lol:

Mimo tego uważam że nie ma innej metody bo większość właścicieli sklepów ma gdzieś czy na miejscu dla inwalidów zaparkuje 20 letni zdrowy lekkoatleta czy 50 letni inwalida, ważne żeby się kasa na koniec dnia zgadzała ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dlatego stosuje niekonwencjonalne metody, jakbym miał to drapać na parkingu to bym się ze wstydu spalił :!:

Wiem że czasem mogę dostać w mordę jak mnie jakiś The Hulk zajdzie od tyłu :mrgreen:, na szczęście jest STI więc mogę szybko uciec :lol:

 

Problem w tym że nie będzie drapał i sobie pojedzie z naklejką na szybie (przypadek autentyczny) :-), jeszcze wypadek będzie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zento napisał(a):

Tymczasem ktoś np. z amputowaną ręką też może korzystać ze specjalnych miejsc parkingowych, chociaż jego kalectwo (nie ujmuję tutaj rangi chorobie) w najmniejszym stopniu nie przeszkadza w chodzeniu.

 

 

Nie zawsze o problemem z chodzeniem chodzi ... Tak samo jest z miejscami dla kobiet w ciąży.

 

W ciąży nigdy nie byłem i nie będę, ale przypuszczam, że z takim duuuuużym fajnym brzuchem jednak ciężko się chodzi.

Żona sapała jak parowóz po krótkim spacerku :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku egzekwowania praw niepełnosprawnych przez zarządców galerii handlowych ja mam swoją teorię.

Mówi ona że to finansowo nieopłacalne.

Procentowy "udział" niepełnosprawnych w całości klientów jest znikomy, więc nawet jak się niepełnosprawny "pogniewa" na galerię i więcej nie przyjedzie nie mogąc znaleźć miejsca do zaparkowania, to taka strata będzie mniejsza niż strata X klientów pełnosprawnych którzy się pogniewają jak zostaną ukarani za zajmowanie miejsc dla niepełnosprawnych.

Tym bardziej że jeśli niepełnosprawny się pogniewa i więcej nie przyjdzie, to jest duża szansa że wyśle na zakupy swojego pełnosprawnego przedstawiciela - np. kogoś z rodziny, więc dany sklep i tak sprzeda swój towar.

 

Niestety - kasa kasa kasa ...

 

Zgadzam się też z jednym z "przedpiśców" że chyba zbyt łatwo jest uzyskać stosowną "plakietkę" :

po pierwsze - moim zdaniem powinny być one wydawane wyłącznie osobom które mają określone choroby / niepełnosprawności. Nie umiem sobie racjonalnie wytłumaczyć że facet z wrzodami dwunastnicy, albo niesłyszący na jedno ucho ma taką plakietkę i w majestacie prawa zajmuje miejsce osobie która naprawdę go potrzebuje.

Nie chcę być źle zrozumiany - te osoby również są niepełnosprawne, ale ich charakter niepełnosprawności nie ogranicza im swobody poruszania.

po drugie - często widuję osoby w pełni sprawne i zdrowe posiadające takie plakietki i zajmujące miejsca niepełnosprawnym. Wynika to z tego że plakietka jest wydana osobie niepełnosprawnej nie będącej kierowcą - np. mamusi, babci itp. A jako że plakietki nie są "przypisane" do osoby, masowo są wykorzystywane do innych celów.

To moim zdaniem błąd w systemie - plakietka powinna być "ważna" wyłącznie kiedy określona z imienia i nazwiska osoba znajduje się w samochodzie. Jeśli tej osoby nie ma - mandat.

I by się skończyły nadużycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dlatego stosuje niekonwencjonalne metody, jakbym miał to drapać na parkingu to bym się ze wstydu spalił :!:

Wiem że czasem mogę dostać w mordę jak mnie jakiś The Hulk zajdzie od tyłu :mrgreen:, na szczęście jest STI więc mogę szybko uciec :lol:

 

Problem w tym że nie będzie drapał i sobie pojedzie z naklejką na szybie (przypadek autentyczny) :-), jeszcze wypadek będzie ...

 

Nie mój problem, jak Ci ptak obsra szybę to na niego winy nie zgonisz w razie wypadku :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód jest prywatną własnością i właściciel nie wyraził zgody ... pewnie koszt usunięcia nakielki poniesie naklejający ... a jak szyba się porysuje od tego ...

 

obudź się :mrgreen: jesteśmy w POLSCE, tu ludzie jeszcze nie nasyłają na siebie adwokata jak ktoś postawi na klatce schodowej kwiatek, który się nie podoba sąsiadowi.... :twisted: albo piesek naleje komuś na płotek...może dlatego, że za napisanie listu przez papugę trzeba zapłacić czterysta :mrgreen: z własnej kieszeni, a nie 20 euro (dojczmarków już nie ma...)na kwartał za prywatne ubezpieczenie prawne.... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duży musi byś ten ptak, no i łatwiej po ptaku oczyścić .... :-)

 

Chyba nie widziałeś jaki gołębie potrafią zrobić desant odchodów jak zobaczą świeżo wypucowaną furę :lol:

 

i ptaka nie bedzie gryzlo sumienie jak kawalek za parkingiem zobaczy ze to auto zabilo matke z malym dzieckiem bo nie kierowca nie zdjal naklejki :twisted:

 

No bez przesady... z blokadą od straży miejskiej też podobno da się jechać

 

No tak Polska to dziki kraj, zapomniałem ... :-)

 

Prawda jest taka że jak nie narobisz komuś siary to dalej będziemy mogli tylko narzekać jak jest źle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duży musi byś ten ptak, no i łatwiej po ptaku oczyścić .... :-)

 

Chyba nie widziałeś jaki gołębie potrafią zrobić desant odchodów jak zobaczą świeżo wypucowaną furę :lol:

 

 

Faktycznie, gdzie nie postawię to mi uwalą :)

 

Prawda jest taka że jak nie narobisz komuś siary to dalej będziemy mogli tylko narzekać jak jest źle

 

Ano prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...