Cos nie teges

[sk4y]

hmmm doszedlem do siebie po weekendzie ...

 

i tak mi sie zdaje ze spotkalem kolege Owoca z ... i tu mi sie wlosy na glowie postawily .... Owoc to byla Aneta ????

Krawczyk?

 

 

aha :D:D:D kolega widze wtajemniczony

[JacekD]

Nieteges dzisiejszy: pijany, betonowy kosz na śmiecie skoczył mi na tył auta. Na szczęście porysował tylko zderzak

[Azrael]

Ja mam numer do jakiejś Anety od Owoca - Owoc to ta?

[owoc666]

Matko Święta. Sk4y, jaka Aneta?! Szybko mi tu mów ;D.

 

Az - nie ta, tamta chwilowo ma faceta ;D

[owoc666]

Bo z tego weekendu, z tych, z którymi imprezowalem, to kojarze m. in. dwie pary siostr, ale żadna nie ma

imie Aneta...

[sk4y]

Thx to GoD owoc bo zaczynalem sie o ciebie martwic .... ty sie lepiej od tej anety co mi sie wydawalo trzymaj z daleka ... :cool:

[owoc666]

Thx to GoD owoc bo zaczynalem sie o ciebie martwic .... ty sie lepiej od tej anety co mi sie wydawalo trzymaj z daleka ... :cool:

 

 

 

Która to była..? A to nie ta, z którą chciałeś mnie poznać..?

[sk4y]

a taka jedna studenka prawa co wyzej kolega trafia w jej nazwisko AK

[owoc666]

A fajna? Prawniczka... Czemu nie? ;D Czy jakas toksyczna?

[vero]

audyt jest mocnym nietegesem :roll: dwa tygodnie wyjęte z życia

[osa551]

jak trwał tylko dwa tygodnie do raczej wpisuj w tegesach :roll:

[Przemeq]

audyt jest mocnym nietegesem :roll: dwa tygodnie wyjęte z życia

 

Jaka firma Cię audytowała?

[vero]

jak trwał tylko dwa tygodnie do raczej wpisuj w tegesach :roll:

 

 

a jak te dwa tygodnie męczarni rozpoczęły się dopiero wczoraj, to..? :roll:

 

Przemeq - Roedl & Partner

[Przemeq]

Przemeq - Roedl & Partner

 

A, druga liga. Ściemniaj, ile wlezie - nie skapują się .

[barbie]

audyt jest mocnym nietegesem :roll: dwa tygodnie wyjęte z życia

e, kochana, co tam audyt. od 2 miesięcy derektorstwo obiecywało mi "rozluźnienie atmosfery do końca lutego", a że im nie wyszło, to dziś zaproponowali mi prozac :roll:

 

swoją drogą, mój przetarg wciąż otwarty jakby ktoś reflektował...

[osa551]

A co to jest Roedl & Partner? Ściemniaj dziewczyno i się nie przejmuj.

Ja się bujałam z audytem PWC 6 tygodni.

 

Barbie, już Ci proponowałam zamianę. Nie chcesz popracować po 12 godzin dziennie za mnie ? Dzisiaj mam luz - udało mi się zjeść obiad co prawda w pośpiechu, ale zawsze

[adamusmax]

ja tam was nie rozumiem - w pracy nie mozna sie przemeczac

[vero]

Przemeq - Roedl & Partner

 

A, druga liga. Ściemniaj, ile wlezie - nie skapują się .

 

no to kamień z serca tu plusik, tam minusik...

 

a tak bardzo serio - ja mam porządeczek, jestem wzorowym pracownikiem, zachrzaniam jak mróweczka i nie tracę czasu na pierdoły (np. na siedzenie na jakimś forum czy coś... :wink: )

[adamusmax]

gdyby nie to forum to juz bym wychodzil - a tak dopiero zamykam kompa

 

se la wi compadres - bis abend

[barbie]

A co to jest Roedl & Partner? Ściemniaj dziewczyno i się nie przejmuj.

Ja się bujałam z audytem PWC 6 tygodni.

 

Barbie, już Ci proponowałam zamianę. Nie chcesz popracować po 12 godzin dziennie za mnie ?

Jakbym tak chciała, to bym została u siebie :roll:

Oprócz prozac-u pan derktor do spraw itakdalej: "albo jakieś inne używki popróbuj... " i "no oczywiście, że dyplom musisz napisać, to jest najważniejsze (...) ale ja uważam że muszę Ci dawać więcej zleceń niż jesteś w stanie zrobić, bo to stymuluje" :]

dżizus... chyba mu coś urwę

[Chloru]

(...) ale ja uważam że muszę Ci dawać więcej zleceń niż jesteś w stanie zrobić, bo to stymuluje" :]

dżizus... chyba mu coś urwę

 

I juz nie bedzie Cie stymulowal ;-)

[Agniess]

Bardzo, bardzo, bardzo nie teges.

Od ponad tygodnia czekam na wydanie kolejnego nr internetowego magazynu Speed Corner z moim artykułem. Jak się wypytuję kiedy będzie, to mówią jutro albo że za 10 min albo że będzie jutro po południu.. Taa.. a już jest wieczór następnego dnia i nadal nie ma. :roll: :roll: Kocham ich sposób określania terminów.. :mad: :mad:

[vibowit]

Cholera jasna z tymi nianiami.

[barbie]

(...) ale ja uważam że muszę Ci dawać więcej zleceń niż jesteś w stanie zrobić, bo to stymuluje" :]

dżizus... chyba mu coś urwę

 

I juz nie bedzie Cie stymulowal ;-)

jakby miał mnie stymulować za pomocą tego, co mu urwę, to obawiam się że nie pracowałabym tam od 5 lat

[citan]

ja tam was nie rozumiem - w pracy nie mozna sie przemeczac

 

Wlasnie, ja chodze do pracy, a nie na wyscigi.

 

 

... i tego sie bede trzymal