Skocz do zawartości

AT czy MT w teren ?


mcbeth

Rekomendowane odpowiedzi

 

Pedał sprzęgła i pedał gazu muszą być jak żona i kochanka: nie mogą być używane jednocześnie :mrgreen:

 

Brzmi prosto, ale jak się jeździ po normalnej drodze.

Trudniejsze do wykonania w terenie :P

 

Jak dla mnie to nawet po normalnej drodze klopotliwa/niewygodna sprawa.

 

Trochę dobrej woli i praktyki i sprawa jest do zrobienia na asfaltówce. (w Turbo benzynach i SBD)

 

Realnie wiadomo że można dodawać gazu tylko nie robić mieszanki 3krpm + szprzęgło

 

-- 23 sie 2011, o 12:50 --

 

Chodzi o kwestie wyczucia najważniejsze żeby silnik nie wył jak auto się nie przemieszcza:)

No ale te zasady dotycza kazdego pojazdu ze sprzeglem.

Nie wazne czy ze sprezarka czy nie, czy ropniak czy benzyna.

To jest fundamentalna sprawa przy nauce jazdy. No przynajmniej za moich czasow tak bylo...... :)

 

A tak dla smiechu to i zona i kochanka moga byc uzywane jednoczesnie.

Zona mysli ze jestes u kochanki, kochanka mysli ze jestes u zony a ty sobie do warsztaciku przy aucie podlubac :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni, kolejne wycieczki 'ad personam' zostaną zaraz nagrodzone paskami.

Skupcie się poproszę na stronie merytorycznej.

 

Przykro mi, ale nie jestem w stanie wykonać tego polecenia i prowadzić dalej merytorycznej dyskusji z forumowiczem TyrTyr Proszę uważnie przeczytać jego ostatni post, a później proszę o SZCZERĄ odpowiedź na pytanie - czy w ogóle jest możliwa merytoryczna odpowiedź na ten post?

 

Jak mam merytorycznie dyskutować z "merytorycznymi" argumentami typu "stek bzdur"? Co do polszczyzny, to przyznaję, że jestem w tym przypadku bezsilny. Jak przekonać kogoś, kto ma silny katar, że puszczanie jadowitych bąków w zdrowym towarzystwie jest polityką krótkowzroczną?

 

Tak więc, postanowiłem nie udzielać żadnej odpowiedzi na post forumowicza TyrTyr.

 

Pozdrawiam

 

-- Wt sie 23, 2011 6:01 pm --

 

Cieszę się, że odkryłeś Twoim zdaniem genialną prawdę o mostach i dyfrach, że "Kazdy MOST ma dyferencjal ale nie kazdy dyferencjal jest mostem.". Niestety, ale po pierwsze w naszej dyskusji o moście i dyfrze zupełnie nie o to chodziło, a po drugie, nie masz racji. Daleko nie szukając, w Subaru Justy rolę dyfra spełnia z powodzeniem wiskoza, co swym autorytetem potwierdza sama Dyrekcja:

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?f= ... za#p132827

Pozwolę się wciąć w dyskusję... co ma wiskoza zamiast centralnego dyferencjału, do mostu tylnego/przedniego z dyferencjałem? Akurat Justy dyfer przedni i tylny jak najbardziej ma. IMHO powyższa Twoja uwaga jest lekko nietrafiona.

 

No to szykuje się pasek :mrgreen: Jak temu zapobiec? Spróbuję wykorzystać swoje nadprzyrodzone zdolności przewidywania przyszłości, by ujawnić jak dalej będzie wyglądała dyskusja:

 

# Ja napiszę, że by udowodnić, że "nie każdy most na dyferencjał", rozsądny człowiek POMIJA te mosty, które mają dyferencjał i szuka tych, które go nie mają. Mnie interesuje więc w Justy TYLKO most centralny z wiskozą zamiast dyferencjału. To, że Ciebie interesuje w Justy most tylny i przedni, to "uwaga nietrafiona" i to Twój problem, nie mój.

 

# Ty zdenerwowany zakwestionujesz to, że wiskoza w Justy jest centralnym mostem.

 

# Ja się powołam na wikipedyjną definicję mostu napędowego

 

# Nie będziesz miał innego wyjścia, jak tylko zakwestionować wiarygodność Wikipedii.

 

# Ja tryumfalnie wkleję kilka innych linków, "mówiących" to samo, co Wikipedia.

 

# Atmosfera dyskusji się zagęści i podarujesz mi pasek.

 

Co robi człowiek, gdy wie, że samolot, na który kupił bilet rozbije się? Nie wsiada do tego samolotu...

 

Pozostaje więc mi tylko spróbować rozluźnić atmosferę. Już nie jako młody wilk, ale jako stary wilk przewodnik, co życie dobrze zna:

http://maaadzia19.wrzuta.pl/audio/0CzbhH7Exkt/oblawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TTTM, gdybys tak spojrzal z boku na dyskusje, ktore prowadzisz na tym forum, okazaloby sie, ze kazda z nich konczy sie (a moze nawet zaczyna) na personalnych wycieczkach w strone Twojego konwersarza. Ja, w innym watku napisalem jedno zdanie, ze nie podoba mi sie wyglad przyszlej imprezy - i na tej podstawie dowiedzialem sie kilku ciekawych rzeczy o sobie, zwiazanych np z moim charakterem :)

I o ile ja mam naprawde gdzies to, co mysla na moj temat osoby mnie nie znajace (a czesto tez znajace), to zwyczajnie nie rozumiem, jak mozna (i po co?) "jechac" po sobie z powodu takiego, ze ja lubie niebieskie samochody, a Ty biale. Czym by nie byl ten most, wiskoza i inny Hummer - po co takie glupie wycieczki osobiste, bezsens.

Skoro tu jestesmy, to znaczy, ze wszyscy lubimy samochody w stopniu duzo wyzszym, niz "norma" i jestem bardziej niz przekonany, ze to czy ktos wie czym jest szpera, albo nie ma pojecia, czym rozni sie jedna wersja hummera od drugiej - nie czyni w zadnym stopniu z tej osoby idioty...

 

A propos tego rozluzniania atmosfery to podam motyw przewodni z dzisiejszego dnia z roboty :)

- dziewczynko, dziewczynko, ile masz lat?

- a ile pan by mi dal?

- nooo, na pewno nie wiecej, niz 100 zlotych.

 

I jeszcze taki troche off top, wiec z gory przepraszam, ale ja bym w teren wolal o stokroc manuala. Dlaczego? Bo tak bym wolal :) tyle z mojej strony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktos nieglupi kiedys powiedzial;

"mieczem wojujesz, od pochwy zginiesz".

 

Wyklad o mostach zapoczatkowano linkiem w ktorym czytamy;

 

"Most napędowy to zespół elementów nośnych i mechanizmów napędowych, spełniające zadania osi przejmującej część ciężaru pojazdu oraz przekazuje napęd z wału napędowego na koła jezdne."

 

I bardzo dobrze sie stalo.

Zle sie natomiast dzieje jesli ktos wyglaszajacy tyrady, pouczajacy w kwestiach jezykowych, nie rozumie prostej tresci zawartej w tym zdaniu.

 

Mamy rozmawiac merytorycznie? Prosze bardzo. Co w tej "definicji" mostu jest napisane kazdy widzi.

Przepraszam, nie kazdy. Nagle sie okazuje ze "przejmowanie ciezaru pojazdu" jest nie istotne.

Dlaczego? A aaaaa tu juz merytoryka sie konczy i czepiamy sie a to czyjegos rodziciela, a to czyjejs zony.....

Probowalem naprowadzic kolege na wlasciwy tok myslenia i zasugerowalem by sie zastanowil z kad sie wziela nazwa MOST.... bez skutecznie.

Moze powinienem wyslac kolege nad rzeke i kazac popatrzec na most ? ...........

 

Wracjac do zagadnien merytorycznych.

Widzac w postach pewne "niescislosci" zadalem kilka konkretnych pytan pomocniczych i co?

Dostalem niezwykle precyzyjna odpowiedz.

"Wyselekcjonuj 2, góra 3 pytania w jednym poście, a z pozostałymi do tatusia, proszę"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leon, by ktoś kto przypadkiem to czyta nie odniósł mylnego wrażenia, że Justy nie ma dyferencjałów na przedniej i tylnej osi :)

 

Mnie interesuje więc w Justy TYLKO most centralny z wiskozą zamiast dyferencjału.

Z tego co się orientuję w Justy są tylko dwie osie z kołami, co za tym idzie możemy przyjąć, że są dwa mosty... przedni i tylny. O centralnym nie słyszałem... ale wiem gdzie są:

310_6x6_HD_Yellow_main600H(450X600)v1.jpg

 

Niewiedza merytoryczna nie jest powodem przyznawania pasków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze taki troche off top, wiec z gory przepraszam, ale ja bym w teren wolal o stokroc manuala. Dlaczego? Bo tak bym wolal :) tyle z mojej strony :)

 

Wszystko to prawda co napisałeś odnośnie personalnych wycieczek psujących dyskurs, ale zgodzisz się, że stanowisko: "wolę tak, bo tak lubię" lub: "lubię tak, bo tak i już" nie daje szans na jakiekolwiek merytoryczne odniesienie się. Sprawdza się w przypadku na przykład ankiety na temat koloru nadwozia, ale w końcu min. po to zakładamy nowe wątki, żeby wymienić się wiedzą, poznać argumenty oponentów :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja subaru w automacie poki co nie mialem, ale wypowiadajac sie tak ogolnie, automat w tym samochodzie nie bedzie mial z manualem szans. Szczegolnie bedzie to widoczne nie ze startu zatrzymanego, ale w ruchu, gdy np jedziesz 70km/h na 5 biegu i potrzebujesz nagle "ognia". W manualu redukcja i papa, AT zawsze bedzie miala chwile zwloki.

 

Ogolnie to jest dla mnie ciezki temat, zawsze bylem wielkim przeciwnikiem automatow, aktualnie moje poprzednie auto mialo wlasnie taka skrzynie i moge powiedziec, ze do miasta sie w niej po prostu zakochalem. Teraz zona ma automat, ja manual i powiem tak, gdyby mi postawic dwa identyczne auta, jedno AT, drugie MT, oba w tej samej cenie - naprawde nie mam pojecia, co bym wybral. Chyba bym rzucal moneta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja subaru w automacie poki co nie mialem, ale wypowiadajac sie tak ogolnie, automat w tym samochodzie nie bedzie mial z manualem szans. Szczegolnie bedzie to widoczne nie ze startu zatrzymanego, ale w ruchu, gdy np jedziesz 70km/h na 5 biegu i potrzebujesz nagle "ognia". W manualu redukcja i papa, AT zawsze bedzie miala chwile zwloki.

Szczególnie będzie to widoczne ze startu zatrzymanego. W MT możesz ruszyć z wyższych obrotów, ew. strzelić ze sprzęgła.

W nowszych AT też można zredukować bieg :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W AT można przytrzymać hamulec i nieco podpompować skrzynię... ale to nie jest bez wpływu na jej żywotność :idea:

Dla mnie Legacy GT w automacie jak już zredukował to ciągnął żwawo - problem by zechciał sam szybko zredukować, ale z tego co mnie pouczono, źle ustawiłem przełącznik na środkowej konsoli (było samo sport a nie sport#), no i jak chce się wyprzedzać... to łopatki do redukcji są nieocenione :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie raczej staralem napisac na przykladzie takim "codziennym", bez niszczenia auta :)

Jasne, ze w MT mozesz strzelic ze sprzegla, tylko ile razy? :) w AT rowniez sa sposoby, aby ruszyc z wyzszych obrotow. Sa takie rzeczy jak launch control w bmw itd.

Mozna tez np zauwazyc taka sytuacje, ze o ile w subaru tego problemu nie ma, to juz np w przypadku oski, stojac na swiatlach i nagle strzelajac ze sprzegla, kierowca nadal bedzie stal w miejscu i mielil kolami, podczas gdy ten obok w automacie juz sobie odjedzie.

 

Co do tych redukcji w AT jestem w stanie sie zalozyc, ze pomijajac auta stricte sportowe, w kazdym cywilnym samochodzie, w opisanej sytuacji zrobie to szybciej manualem, niz automatem (nie wypowiadam sie jedynie co do dsg, bo po prostu nie jezdzilem. Das auto to dla mnie czarna magia i niech tak pozostanie :) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tych redukcji w AT jestem w stanie sie zalozyc, ze pomijajac auta stricte sportowe, w kazdym cywilnym samochodzie, w opisanej sytuacji zrobie to szybciej manualem, niz automatem (nie wypowiadam sie jedynie co do dsg, bo po prostu nie jezdzilem. Das auto to dla mnie czarna magia i niech tak pozostanie :) ).

Niekoniecznie. Jeżeli w AT masz łopatki do zmiany biegów przy kierownicy, to moim zdaniem szybciej pociągniesz za łopatkę i skrzynia zredukuje bieg, niż oderwiesz prawą rękę od kierownicy, sięgniesz po lewarek, wciśniesz sprzęgło, przepniesz bieg i puścisz sprzęgło * :wink:

Wszystko zależy jak to liczysz.

 

 

 

 

* Nie znaczy to oczywiście, że wolę AT od MT :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie od kilku lat zrobilo sie wszystko jedno.

 

Trzeba pamietac ze nie kupujesz samochodu do kretynskiego scigania sie na cwierc mili.

OK, przepraszam ja nie kupuje :)

Nie stac mnie na to by posiadac przynajmniej trzy samochody, kazdy do czego innego.

Wiem z doswiadczenia ze zdecydowanie wygodniej poslugiwac sie golarka jadac do pracy automatem.

Wiem tez ze automat automatowi nie rowny. W roznych autach przyspieszanie i redukowanie wyglada diametralnie roznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od siebie jeszcze dodam, że dla mnie automat jest bardzo fajną sprawą, ale tylko i wyłącznie od jakiejś fajnej mocy, powiedzmy powyżej 200 koni. W samochodach z mniejszą mocą i wyposażonych w taką skrzynię - zawsze się męczyłem, wyprzedzanie było niepotrzebną nerwówką.

Pozostaje jeszcze kwestia niezawodności, dla mnie bardzo istotna. Pewnie wiele osób się tutaj ze mną nie zgodzi i napisze, że automaty są nawet bardziej trwałe, niż manuale, jednak z moich osobistych doświadczeń wynika, że kupno używanego samochodu z automatem, to dużo większa loteria, niż ze skrzynią manualną.

Nie dalej jak 3 miesiące temu kumpel remontował skrzynię w BMW 530d (e60), zaczęła bardzo szarpać, przy jej rozebraniu okazało się, że poprzedni właściciel nigdy nie wymienił oleju. Koszt: 6-7tyś. Co ciekawe - jest to zalecenie BMW, które twierdzi, że olej jest lifetime :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisze troszke od siebie :)

turbo-subarak w jezdzie typowo miejskiej jest bez sensu... aby to to jezdzilo w miare plynnie, trzeba redukowac biegi przy wyzszych orotach: 3 tys. i wiecej ( :twisted::mrgreen: ) o dosc twardym sprzegle nie wspomijac...

czyli czlek musi jezdzic jak jakis stit-rejser :roll:

 

owszem, wszystko da sie, tylko po co? do jazdy typowo miejskiej zdecydowanie wole turbo-subaraka "w automacie" (nawet z ta przedpotopowa 4-biegowa skrzynka)

nawet i w trasie z AT da sie sprawnie jechac/wyprzedzac, choc, oczywsicie, turbo-MT, szczegolnie z nadwyzka mocy, w trasie daje wiecej frajdy 8)

 

zas co do jazdy w terenie, to tez zdecydowanie wole AT... i z wlasnego doswiadczenia z Plejad'09 wiem, ze Forek AT daje rade wszedzie tam, gdzie daje rade Forek MT (to bardziej od kierowcy/opon/innych czynnikow zalezy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem, ja doświadczenia z automatami w Subaru nie mam, ale tak z ciekawości, proste pytanie - "zakopujesz" się troszeczkę automatem i potrzebujesz rozbujać samochód - jak to robisz??

na Plejadach zakopalem sie jeden jedyny raz... w gelbokim piasku... i jakos tam wyjechalem (nie pamietam juz jak :oops::lol: )

troszke do przodu, potem troszke do tylu, tak kilka razy i jakos Forek wygrzebal sie bez postronnej pomocy 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...