Azrael Opublikowano 8 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2005 KWIATEK - specjalista od kolumn, szczególnie 5 kolumny ;-> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWIATEK Opublikowano 8 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2005 Ci dam V-kolumnę. To nie Hiszpania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 8 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2005 Ci dam V-kolumnę. To nie Hiszpania No dobra ale na kolumnach pieszych na pewno się znasz :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 8 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2005 ale na kolumnach pieszych na pewno się znasz :-) ...coś Ty, przecież piechota - jak sama nazwa wskazuje - jeździ na transporterach opancerzonych! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 8 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2005 ...coś Ty, przecież piechota - jak sama nazwa wskazuje - jeździ na transporterach opancerzonych! A lotnictwo jeździ ciągnikami artyleryjskimi jak nazwa wskazuje Nie mówiąc już o marynarce wojennej ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 8 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2005 Nie mówiąc już o marynarce wojennej Nooo, szczególnie - czeskiej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWIATEK Opublikowano 8 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2005 Kolumne pojazdow uprzywilejowanych mozna wyprzedzic, ale nie mozna sie wcisnac miedzy nich, tak? Tak, ale poza terenem zabudowanym. Jeżeli porusza się oznakowana kolumna to nie możesz w nią w ogóle wjeżdżać pomiędzy pojazdy jadące w kolumnie. ...coś Ty, przecież piechota - jak sama nazwa wskazuje - jeździ na transporterach opancerzonych! Niestety Panowie, już nie ma piechoty. Teraz są wojska zmechanizowane lub zmotoryzowane. Z piechoty została tylko piechota górska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 8 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2005 No tak, nawet taka Mongolia ma kawalerie, a nie piechote Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWIATEK Opublikowano 8 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2005 No tak, nawet taka Mongolia ma kawalerie, a nie piechote Hej my też mamy kawalerię:25 Brygada Kawalerii Powietrznej i 34 Brygada Kawalerii Pancernej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Z piechoty została tylko piechota górska. A morska - to pies...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 No tak, nawet taka Mongolia ma kawalerie, a nie piechote Hej my też mamy kawalerię:25 Brygada Kawalerii Powietrznej i 34 Brygada Kawalerii Pancernej. Powietrznej?! :shock: to co oni - na pegazach?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Powietrznej?! to co oni - na pegazach?! Głównie na zosikopterach. Ale czasem w maskach pe-gaz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWIATEK Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 A morska - to pies...? Ziomalu drogi. W naszej armii nigdy jej nie było. Brygada, a wcześniej Dywizja Obrony Wybrzeża (niebieskie berety vel żabochlapy) to i owszem. Ale piechoty morskiej-nigdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiu Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 no Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 A morska - to pies...? Ziomalu drogi. W naszej armii nigdy jej nie było. Brygada, a wcześniej Dywizja Obrony Wybrzeża (niebieskie berety vel żabochlapy) to i owszem. Ale piechoty morskiej-nigdy. No niby tak... ale i nie. Bo jeszcze w latach 80. te niebieskie berety na całego ćwiczyły wyskakiwanie z ODS-ów. MW miała tego barachła wtedy sporą flotyllę (potem chyba poszło na żyletki)... Oczywiście, wszystko w ramach zadań "obrony wybrzeża"... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 9 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Zdaje sie że większośc MW poszła na zyletki w któryms momencie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Rany... Nie ma to, jak robić offtopa z Moderatorem... Od razu przeniesie gdzie trzeba, ułoży, dobrze, że jeszcze buzi na dobranoc nie da... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWIATEK Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Rany... Nie ma to, jak robić offtopa z Moderatorem... Od razu przeniesie gdzie trzeba, ułoży, dobrze, że jeszcze buzi na dobranoc nie da... No to teraz już spokojnie mogę pisać. No niby tak... ale i nie. Bo jeszcze w latach 80. te niebieskie berety na całego ćwiczyły wyskakiwanie z ODS-ów. MW miała tego barachła wtedy sporą flotyllę (potem chyba poszło na żyletki)... Oczywiście, wszystko w ramach zadań "obrony wybrzeża"... Masz rację WiS, że w tym się szkolili nawet dokładnie mieli to robić na wybrzeżu Dani a dokładnie w Cieśninach Duńskich. Nie wszystkie poszły na żyletki, część udało się sprzedać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 9 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Kwiatek - a powiedz mi jeźdizłeś takim jak masz na fotce w podpisie? Jak w porównaniu do Subarki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWIATEK Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Kwiatek - a powiedz mi jeźdizłeś takim jak masz na fotce w podpisie? Jak w porównaniu do Subarki? Takim nie ale innymi i owszem. Ale podjadę do kumpli do Świętoszowa a tam jest trochę tych A4, staremu kumplowi nie odmówią-za dużo razem ........ :wink: A wrażenia: wyobraź sobie ponad 50 ton x 1500 KM robi to wrażenie. Wszystkie pojazdy typu czołg czy bwp robią wrażenie w czasie jazdy w terenie (czyt:drogi czołgowe). Tam są takie dziury, że Foresia by nie było widać, a one śmigają jak ta lala. Mają też cechę wspólną z mocnymi Subarakami prowadzonymi przez konkretnego kierownika:nie jednego rzygającego po takiej orzejażdżce widziałem. Ale Subaru są bezpieczniejsze: z nich się nie wychodzi z rozwalonymi głowami lub innymi kontuzjami. (Nie liczę dzwonów) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 9 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 (Nie liczę dzwonów) Z tego co wiem to dzwon takim sprzętem jest niefajny.... Ty- to prawda z tymi obłędnymi hamulcami w Abramsach któe kiedysp okazywali na discovery? Taki trick że całą wstecz w czasie jazdy mogą chłopaki wrzucić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWIATEK Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Ty- to prawda z tymi obłędnymi hamulcami w Abramsach któe kiedysp okazywali na discovery? Taki trick że całą wstecz w czasie jazdy mogą chłopaki wrzucić? Aż tak rozgryzionych to ich nie mam. Ale pamiętajmy, że tam jest normalna mechanika (koła zębate, śruby, przewody itp) a nie elementy z Gwiezdnych Wojen i pewnych ograniczeń się nie przeskoczy. Zachodniego sprzętu pod względem mechanicznym to nie znam, ale wschodni-możecie dość szczegółowo pytać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 9 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 :-))) a to nie jest tajne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWIATEK Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 )) a to nie jest tajne? Praktycznie poza planami mobilizacyjnymi i pewnymi instrukcjami cała reszta jest jawna albo co najwyżej zastrzeżona. Zatem pytaj śmiało, wiem ilę mogę napisać. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 9 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Spoko - kilka lat temu bym skakal z radości - teraz bardziej autka. Ale w samolotach mógłbym Cie pewnie jeszcze na paru rzeczach zagiąć ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się