Skocz do zawartości

problem z napędem w czasie silnych mrozów Legacy my 99w


tedimy99

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich pasjonatów marki Subaru . Jestem tutaj nowy. Od 4 miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem Subaru. Co prawda nie jest to wyscigówka ale do moich potrzeb w sam raz. Ale do rzeczy. Podczas mrozu [-26 stopni] pojawił się problem z napędem mianowicie;rano zapaliłem samochód chwilę pochodził na wolnych ,następnie wycofałem z posesji i jadę auto jedzie jak trzeba 1bieg,2,3 i nagle silnik zaczyna wchodzić na obroty a samochód zwalnia jakby sprzęgło ślizgało aż w końcu się zatrzymałem.Sprawdzam biegi wszystkie OK. Włączyłem 1 bieg puszczam sprzęgło i słyszę szum spod auta ,wysiadłem zerknołem pod spód i co widzę;wał obraca się przy wejsciu do tylnego dyfra a auto nie chce jechać.Zgasiłem ,postałem pół godziny i znów próbuję zapalam ,1 bieg puszczam sprzęgło i odziwo auto jedzie . Miało to miejsce w grudniu i więcej się nie powtórzyło.

Moje auto Legacy 2.0 125km manual z reduktorem.Bardzo proszę o jakieś sugestie , może ktoś miał taki przypadek. Dziękuję za każdą odpowiedż i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NA początku też myślałem że coś ze sprzęgłem ale ono pracowało normalnie , kiedy puszczałem wał zaczął się kręcić.Myślałem że to wiskoza ale wyczytałem na forum , że ona jest w skrzyni a nie na wejściu do tylnego dyfra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli kreci sie wal a auto nie jedzie to masz zmielony tylni dyfer albo urwany przegob, puki jest zimne visco blokuje centralny i auto rusza, ale po chwili viscoza sie przegrzewa przestaje blokowac, cala moc idzie tam gdzie ma mniejszy opor (czyli na tyl) i auto staje. Jak ostygnie to sie sytuacja powtarza. Polcam ci zakup dobrej uzywanej skrzyni wraz z dyfrem - forumowicz Gyraf taka mial na sprzedaz za grosze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co dziwne od tego feralnego dnia minęło juz troche czasu i napędy pra cują super; co prawda taki mróz już się u nas nie pow tórzył i problem nie wrócił.A gdyby w dyfrze była woda w oleju to czy taka sytuacja mogła by mieć miejsce? A co do wiskozy to kolega ma chyba rację bo ujechałem wtedy jakieś pół kilometra i dopiero zwalniał i stanął. Dzięki za sugestie własnie dziwiłem się czemu wiskoza nie zblokowała, nie wiedziałem że może się przegrzać. To moje pier wsze AWD i muszę przyznać że jestem pod wrażeniem jego możliwości. SUBARU to SUBARU!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...