piooooter Opublikowano 11 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 Witam, Czas już zmienić tylne amortyzatory w moim Legacy sedan 2.0 RC MY07. Chwilowo przebywam na bliskim wschodzie gdzie lokalny dealer oferuje mi oryginalne (jeżeli dobrze go zrozumiałem) OEM amorki Subaru za około 500 PLN/komplet po upustach. Moje pytanie to czy brać te oryginalne czy lepiej kupić jakiś sensowny zamiennik np. Kayaba albo Bilstein w Polsce? Pozdrawiam, Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 11 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 500 zł za dwa amorki? To raczej dobra cena. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 11 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 To raczej dobra cena. Potwierdzam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piooooter Opublikowano 11 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 Dzieki za odpowiedzi. Czyli od strony ekonomicznej jest ok. A jak od strony technicznej? Oryginały lepsze czy firmowe zamienniki? Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drZ Opublikowano 11 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 Witam, Czas już zmienić tylne amortyzatory w moim Legacy sedan 2.0 RC MY07. Chwilowo przebywam na bliskim wschodzie gdzie lokalny dealer oferuje mi oryginalne (jeżeli dobrze go zrozumiałem) OEM amorki Subaru za około 500 PLN/komplet po upustach. Moje pytanie to czy brać te oryginalne czy lepiej kupić jakiś sensowny zamiennik np. Kayaba albo Bilstein w Polsce? Pozdrawiam, Piotr a ze sprężynami ten komplet? jak tak to weź więcej tego towaru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piooooter Opublikowano 11 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 a ze sprężynami ten komplet? jak tak to weź więcej tego towaru W ofercie nazwali to po angielsku "struts" czyli raczej tylko amorki. Czy ktoś wie ile waży taki amorek? Jak mnie skasują w samolocie za nadbagaż to zakup może nie być już taki atrakcyjny Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drZ Opublikowano 11 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 a ze sprężynami ten komplet? jak tak to weź więcej tego towaru W ofercie nazwali to po angielsku "struts" czyli raczej tylko amorki. Czy ktoś wie ile waży taki amorek? Jak mnie skasują w samolocie za nadbagaż to zakup może nie być już taki atrakcyjny Piotr niewiele, jak chcesz poproszę Ojca to zważy moje stare amorki jutro i dam znać tylk ojak coś to ciężar ze sprężyną bo pewnie nie będzie mu się chciało zdejmować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piooooter Opublikowano 13 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2011 niewiele, jak chcesz poproszę Ojca to zważy moje stare amorki Gdyby nie był to dla ciebie problem... będę bardzo wdzięczny. Właśnie mi potwierdzili ze amory są oryginalne firmowane przez Subaru więc je kupię. A tak w ogóle to wydaje mi się Subaru ma tu (Dubaj) naprawdę dobre ceny na nowe auta. Ciekaw jestem jak z importem, ile to by mogło kosztować. Jeżeli jesteście zainteresowani mogę wkleić wkleić jakiś cennik. Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drZ Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 niewiele, jak chcesz poproszę Ojca to zważy moje stare amorki Gdyby nie był to dla ciebie problem... będę bardzo wdzięczny. Właśnie mi potwierdzili ze amory są oryginalne firmowane przez Subaru więc je kupię. A tak w ogóle to wydaje mi się Subaru ma tu (Dubaj) naprawdę dobre ceny na nowe auta. Ciekaw jestem jak z importem, ile to by mogło kosztować. Jeżeli jesteście zainteresowani mogę wkleić wkleić jakiś cennik. Piotr wczoraj nie zerknąłem na forum, jutro dam znać ile ważą,ok? -- 14 lut 2011, o 09:30 -- niewiele, jak chcesz poproszę Ojca to zważy moje stare amorki Gdyby nie był to dla ciebie problem... będę bardzo wdzięczny. Właśnie mi potwierdzili ze amory są oryginalne firmowane przez Subaru więc je kupię. A tak w ogóle to wydaje mi się Subaru ma tu (Dubaj) naprawdę dobre ceny na nowe auta. Ciekaw jestem jak z importem, ile to by mogło kosztować. Jeżeli jesteście zainteresowani mogę wkleić wkleić jakiś cennik. Piotr amorek razem ze sprężyną i mocowaniem górnym waży 4 kg podobnej wielkości sprężyna wrzucona na wagę dała 1,5 kg no i to górne mocowanie jeszcze trzeba odjąć- myślę że sam amor ma 2-2,5kg miłego pobytu w dubaju 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piooooter Opublikowano 14 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 myślę że sam amor ma 2-2,5kg Super! Wielkie dzięki!. W takim razie powinienem się zmieścić w limicie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drZ Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Super! Wielkie dzięki!. W takim razie powinienem się zmieścić w limicie. fajnie! cieszę się że mogłem pomóc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piooooter Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Witam ponownie, Amory kupiłem, z karty zdjęło mi dokładnie 520,20 PLN wiec to bardzo dobra oferta. Nie było również problemów z transportem do Polski. Przy obecnych cenach paliwa to jeden amor wychodzi taniej niż jeden pełny bak:) Może to komuś kiedyś się przyda, na obudowie amortyzatora, oprócz loga Subaru widnieje również spory wytłoczony napis KYB ...czyli wychodzi na to że oryginalnie te podzespoły dostarcza Kayaba. Ciekawe czy różnią się parametrami, jakością lub trwałością od firmowanych przez Kayabe produktów np. z serii "Excel-G" ? Przymierzam się do wymiany i przyszło mi do głowy takie pytanie. Jakie inne podzespoły wymienia się standardowo przy wymianie amortyzatorów? Pewnie odboje, ale czy coś jeszcze? Ile możne kosztować wymiana w ASO (przy dostarczeniu im kompletu części)? Pozdrawiam, Piotr -- So kwi 23, 2011 1:30 am -- Naprawę wykonałem w ASO. Oprócz tylnych amortyzatorów wymieniłem też przednie łączniki stabilizatora i przednie tuleje stabilizatora. Okazało się że odbojów wymieniać nie trzeba było. Może ktoś tak jak ja będzie się zastanawiał czy warto taką usługę zlecić ASO i jaki jest koszt. Co do jakości naprawy zastrzeżeń nie mam. Za wymianę wyżej wymienionych elementów oraz za podzespoły (łączniki i tuleje) zapłaciłem 990 PLN. Pozdrawiam, Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się