Skocz do zawartości

Przegląd zawieszenia oraz wymiana gumożelastwa


AdaSch

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim,

 

ponieważ, za chwilę mam przegląd postanowiłem pojechać na stacje diagnostyczną w celu wyszarpania auta i ustalenia czy coś go boli. Przy okazji zrobiłem test na CO2 3 razy i za każdym razem test ku mojej uciesze był negatywny

 

do rzeczy

 

diagnosta nr 1

Tuleje tylne przedniego wachacza

20201AC120 prawa (11)

20201AC130 lewa (13)

583494920001.png

 

tuleje górne stabilizatora tył

20254SA000 (30)

583494920101.png

 

Stwierdziłem, że ja jako niewierca mechanikom jadę odrazu do drugiej stacji

 

i diagnoza zupełnie inna :shock:

końcówka drążka kierowniczego (delikatny luz)

34141AA042 (19)

583494934707.png

 

łącznik stabilizatora tył

20470SA011 (14)

583494920101.png

 

 

łącznik stabilizatora przód

20470SA000 (19) lewy

583494920001.png

 

więc pojechałem do trzeciego

i specjalista stwierdził, że wszystko jest w porządku

icon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gif

 

Zatem pytam specjalistów forumowych, czy zaznaczone powyższe graty głównie tuleje to gruba sprawa przy wyminie (ASO)? Już raz wymieniałem tuleje tylnych "sanek" i bolało :evil: bo trzeba było wyciągnąć most i wiele innych gratów.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuchasz się trzeciego, czy wymienisz wnioskowane przez 1+2?

 

planuję co najmniej 2+1 chyba, że cena usługi będzie tak chora tak jak w przypadku tylnego wózka

 

u jakich 'specjalistów' byłeś?

1 Lemar S.C. Okręgowa Stacja Kontroli Pojazdów milskiego 1

2 JM CAR SERVICE łódzka 26

3 na trakcie św Wojciecha przy straży pożarnej

 

To tylko dowodzi, że każdy z nich zgaduje na chybił trafił.

chyba tak :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam jak nie szkoda Ci kasy

 

to kosztuje 25 pln

 

a nasze ASO ma co najwyżej łomy no i jednak doświadczenie.

 

A ja tym razem proponuje udać się do wróżki.

Nie uznaję tej instytucji :twisted:

 

Głównie chodzi mi o koszty wymiany. Podobno wyciąganie tulei to nie jest prosta sprawa :|

Ciekawy jestem ile w ogóle kosztują same tuleje :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy jestem ile w ogóle kosztują same tuleje

Tylne tuleje przedniego wahacza z USA z imprezy kosztowały mnie ok. 400 zł/2 szt, sprzedałem w końcu za 300, bo GTek się skończył. http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?p=1084176#p1084176

 

W USA do Twojego Forka kosztują ~100 usd/szt.

http://www.subarupartsforyou.com/cp_par ... &year=2005

 

Pozostałe gumki różnego rodzaju kosztują pewnie od 50 do 200 zł/szt.

 

Wymiana niektórych to konieczność wypchnięcia prasą hydrauliczną... mocowania czy łączniki stab. to powinien być pikuś. Koszt... łączniki w ASO chyba 200 zł szt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydawało mi się, że to jest oczywiste :mrgreen:

 

-- 17 sty 2011, 21:43 --

 

byłem w kolejnej stacji. Tym razem DEKRA

 

wg nich, gumy stabilizatora przód, oraz zmęczone są tylne tuleje przednich wahaczy, podobno na aluminium widać odciśnięta gumę i coś tam jest spękane. Podjadę do ASO na ostateczną diagnozę aby je w razie czego sprowadzili. No i wymienię gumy stabilizatora.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może trzeba by najpierw fachowcowi dać w "łapę", żeby diagnoza była rzeczowa i wiarygodna (jak to się zwykle robi w innych "warsztatach" gdzie mechanicy w białych kitlach dokonują różnych napraw) :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AdaSch taki klient jak ty to marzenie serwisantów. Przychodzi do serwisu i sam szuka kosztów. Nie dziw się że każdy zaproponował co innego. Założę się, że gumy są ok. więc panowie dokładnie się Tobie przyjerzeli, skalkulowali na ile klient wyglada i zaproponowali takie rozwiązanie/cenę żeby klienta nie bolało, a zarazem miał poczucie, że dba o furę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przez 181 tys km nie wymienialem jeszcze tyleli wachaczy przednich , ASO twierdzi ze tylnia tuleje wachacza przedniego wymienia sie "kiedy spracieje" a przedniej sie nie wymienia bo nie wystepuje sama tylko z wachaczem. Wymienilem tez 8 tulejek wachaczy tylnych poprzecznych i 4 tuleje wachaczy tylnych wzdluznych. Co ciekawe te tulejki produkuje Bridgestone:)

Gumy stabilizatora ze 4/5 razy i tyle samo łączniki. Przy ok 100 tys km wyminielem tez oba drazki kierownicze i gdzie potem mocowania przekladni bo mimo dobrej geometri kierwonica ciagle uciekala w prawo.Przyczyna byla scisnieta kwadratowa guma trzymajaca belke,okragla byla ok.

Pojawily sie u mnie tepe uderzenia na kierownicy przy przejezdzaniu przez poprzeczne nierownosci,diagnosta zasugerowal lozysko amortyzatora,mozliwe to jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założę się, że gumy są ok.

 

przegrałeś :mrgreen:

 

byłem dzisiaj w ASO więc:

 

Chłopaki wiedzą dokładnie co i jak sprawdzać

 

no i wyszło:

 

lewa tuleja tylna przedniego wahacza

obie tuleje tylnego wahacza (naderwana struktura)

końcówka drążka prawa (cwany sposób sprawdzenia!)

obie gumy przedniego stabilizatora

po ściągnięciu gum da się dokładnie sprawdzić same łączniki które wyglądają na ok

 

wkurzyła mnie cena tych aluminiowych tulei. Do wymiany mam jedną, druga jeszcze się "trzyma" zapowiedziałem, że chce wymienić dwie plus resztę gumo-żelastwa bo przeniesie się to na jakość prowadzenia auta. Sprawdzę inne źródła dostawy z poza ASO.

 

Nie wiem czy ceny które otrzymałem z ASO są do wiadomości publicznej :mrgreen:

ale koszt (z dwoma tulejami) to rząd 1500PLN brutto :shock:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to wiele części do Subaru można kupić w dość atrakcyjnych cenach tyle ze czas przeważnie jest wrogiem. Coś się popsuje i jest panika. Sam osobiście miałem okazję częściowo poznać szanownego forestera od strony że tak powiem od strony kuchni, czyli miedzy innymi "kolano silnika" no i naprawa i wiele innych jeszcze napraw. Ale do czego zmierzam np: pierścienie w ASO cena 30% wyższa niż pierścienie ściągniete z USA też made in Japan. No i jeszcze ta szlachetność SUBARU czyli polecam tylko ORYGINAŁY, zwłaszcza jeżeli wymienia sie tam gdzie dostac sie jest naprawde trudno. Szkoda że nie ma kogoś na forum (a może jest), kto ma właśnie taki dostep do tych części

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...