Legacy MY05 2.0 Podczas przyspieszania dziura i sonda

[maciejdemb]

Witam forumowiczów.

Mam w swoim legasiu 2.0 MY05 93kkm małe problemy (mam nadzieje, że małe:-)):

Pierwszy problem to sonda lambda. Po wizycie w serwisie w Szczecinie stwierdzono, że sonda lambda daje słaby odczyt (wcześniej zapalała się kontrolka check oraz criuse. Wymieniłem sondę (oryginalnie zamontowana była Bosha) na NGK. Po wymianie i zrobieniu paru kilometrów kontrolki zgasły i było ok. Przez dwa dni, po czym znów się zapaliły. Pojechałem do sprawdzenia na komputer. Znów sonda?! Reklamacja i ponowne założenie nowej sondy NGK. Minęły 3 dni i znów to samo! O co chodzi?! Czyżby sondy tej firmy do lipa? Zastanawiam się na Denso - dwa razy droższa, ale podobno zalecana.

Problem drugi - to przyspieszanie. Podczas wciskania pedału gazu samochód łapie muła tak przez jakiś czas po czym strzela jak z procy i tak do końca (czerwonego pola :-)). Co może być przyczyną takiego zachowania. Wcześniej (miesiąc temu) w serwisie wyczyścili przepustnicę (diagnoza serwisanta, że należy wyczyścić bo jest brudna).

Moje podejrzenie jest takie (mam takie wrażenie, że ta cała sytuacja zaczęła się dziać po awarii sondy) że zła sonda daje takie objawy.

Proszę o mądre podpowiedzi :-).

[Pablito]

Rozumiem, że masz silnik wolnossący.

Mam taki sam silnik i miałem na początku takie same problemy, kaszlał przechodząc mniej więcej od 2500 do 3500 RPM.

Zmienili mi oprogramownaie, czytnik spalania stukowego (chyba tak się to nazywa), oraz regularnie każę sobie czyścić przepustnicę i jest ok.

[mcbeth]

Podczas wciskania pedału gazu samochód łapie muła tak przez jakiś czas po czym strzela jak z procy i tak do końca (czerwonego pola :-)). Co może być przyczyną takiego zachowania. Wcześniej (miesiąc temu) w serwisie wyczyścili przepustnicę (diagnoza serwisanta, że należy wyczyścić bo jest brudna).

Miałem te same objawy w takim samym silniku. Wyczyszczono przepustnicę, zaktualizowano oprogramowanie i przeszedłem na benzynę 98. Od tej pory spokój.

[drZ]

maciejdemb, ja też miałem to samo, i było to opisywane w kilku wątkach.

 

jeśli chodzi o sondę to ona może dawać zły odczyt np przy problemach z katalizatorem,

raczej jest mała szansa żeby przez dwa dni padła sonda chyba że problem wcale nie tkwi w sondzie...

 

poszukaj w moich wątkach jest tam opisana procedura resetowania samochoda po kilkuminutowym odłączeniu akumulatora, spróbuj!

 

a co do benzyna 98 to producent zaleca 95

 

pozdrawiam i życzę powodzenia

[mcbeth]

 

a co do benzyna 98 to producent zaleca 95

 

W amerykańskiej piszą "more than 95 RON"... Na 98 chodzi elegancko.

[okeyten]

jakiś czas temu Pan Andrzej Koper pisał o nowym oprogramowaniu dla tych silników, ja bym w ASO sprawdził czy aby masz odpowiednią wersję softu ....

 

a to od drZ :

 

- a jesli chodzi o opisywane wyżej przerywanie przy przyspieszaniu to jest to najprawdopodobniej opisywany powszechnie "dołek w gazie" gdyż minął na ok 120km po odłączeniu klemy na 5 min i wyzerowaniu przepływonierza, które polega na trzykrotnym włączeniu zapłonu i zapaleniu silnika za 4 razem po ponownym podłączeniu akumulatora- myślę że jest to ważna informacja którą uzyskałem w ASO Dawoj w Łomiankach, a brak o niej mowy we wszystkich wątkach dotyczących "dołka w gazie" , dziś znowu zaczął się dławić więc powtórzyłem akcję z aku i 4 krotnym kluczykiem i jak ręką odjął tylko ciekawe na ile? 

[drZ]

 

a co do benzyna 98 to producent zaleca 95

 

W amerykańskiej piszą "more than 95 RON"... Na 98 chodzi elegancko.

 

 

u mnie jest napisane 95 i też chodzi elegancko, podobnie zresztą jak na lpg

 

 

dzięki za odnalezienie tego wpisu okeyten

[maciejdemb]

Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Jutro postaram się to wszystko sprawdzić. O rezultatach powiadomię szanowne forum:-).

 

-- N sty 16, 2011 4:52 pm --

 

Witam ponownie. Sprawa wygląda następująco:

- sonda lambda wymagała widocznie resetu pamięci komputera. Po wykonaniu tego oraz ponownym sprawdzeniu komputerkiem już nie wykazuje błędu i kontrolka check zgasła.

- kwestia ciągu przyspieszenia sposób pomógł. Odłączenie akumulatora i myk ze stacyjką zadziałał. Dolegliwość ustąpiła.

Dzięki wielkie za pomoc!

[drZ]

Odłączenie akumulatora i myk ze stacyjką zadziałał. Dolegliwość ustąpiła.

Dzięki wielkie za pomoc!

 

 

no to gitara!

 

czekam na pomuka

[mcbeth]

no to gitara!

Pogadamy za 120km :wink:

[drZ]

no to gitara!

Pogadamy za 120km :wink:

 

 

mam nadzieję że będzie dobrze!

 

 

dziękować za pomuka

[aramir]

Mam podobny problem. Od 2,5 do ok. 3-3,5 tys obrotow silnik przerywa. Byl w nie-ASO, serwisie ASO gdize wgrali nowe oprogramowanie i przez jakis miesiac byl spokoj i znowu powtorka z rozrywki  auto ma instalacje LPG. Juz mi powoli zaczyna brakowac cierpliwosci bo mecze sie z tym od prawie roku. Po odlaczeniu aku czasami komp jakby sie resetowal i przez jakis czas jest spokoj a potem znowu. Pdobno sonda lamby jest ok, przeplywomierz sprawdzony. Czy mozliwe jest zeby w ASO nie sprawdzili czujnika spalania stukowego? czy ktos jeszcze moze ma jakis pomysl albo moze polecic w okolicach katowic kogos kto moglby na to rzucic okiem i naprawic? z gory dzieki za odpowiedzi.

[bvb]

Sprawdzać sobie mogli, ale wymiana stukowca rzadko komu pomogła. Najświeższe informacje znajdziesz w wątku: 

 

[aramir]

Watek spory ale postaram sie przez niego przejsc  dzieki