Skocz do zawartości

Popiskujący prawie nowy pasek alternatora.


kos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jak w temacie, pasek założony w połowie listopada zaczął sobie popiskiwać, tzn nie są to piski ślizgającego się luźniego/zużtego paska po kole/kołach pasowym, ale takie rytmiczne "łik łik łik...." :P, niezbyt głośne, ale wk......ce, ponieważ słychać to na zewnątrz jakby jakieś łożysko padało i lekka siara jest. Po założeniu tego paska przez miesiąc było cichutko, silnik pracował jak przysłowiowa pszczółka 8). Po spryskaniu owego paska wodą wycisza się na moment, jak woda odparuje znów popiskuje. Dodam, iż poprzedni pasek wymieniłem 10 sierpnia 2010 r przy okazji wymiany oleju, ponieważ popiskiwał w ten sam sposób co obecny a przepracował 9 miesięcy. Obydwa paski to ContiTech. Zastanawiam się, co może być przyczyną tych dźwięków - może lekko naciągnąć uciąg tego paska? Ale obawiam się, czy nie wpłynie to niekorzystnie na elementy które napędza ten pasek? Kupić pasek innej firmy?

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie rytmiczne "łik łik łik...." raczej świadczy o tym, że na wykończeniu jest łożysko elementów współpracujących z paskiemtakich jak: rolka prowadząca, napinacz, alternator, kompresor AC.

Przy luźnym pasku bardziej było by słychać jednostajne długie „ łi..... „ lub "pi....." nasilające się zaraz po uruchomieniu silnika gdy alternator ma największe obciążenie, lub po załączeniu klimy.

W poprzednim moim wózku tez tak robiło "łik łik łik....",w szczególności rano, lub po dłuższym postoju w chłodnie dni, a jak przestało to okazało się, że napinacz zerwany.

W celu diagnozy najlepiej udać się do specjalisty.

Domowy sposób to jak pisałeś spryskanie wodą nie pasta tylko łożysk wszystkich elementów z którymi współpracuje pasek. Ważne żeby tą operacje robić po kolei nie wszystko na raz i nie przesadzić z ilością w szczególności przy alternatorze. Pozwoli to na stopniową eliminację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem na kilka dni pomaga przytarcie o pasek świeczki. Tylko trzeba być bardzo ostrożnym, coby rękawa nie chwyciło.

Jak po takiej operacji przestanie łikłykać, to przynajmniej masz pewność, że to nie łożysko, czy inny napinacz, a zwyczajnie pasek domaga się naciągu.

Kiedyś to nawet w jakimś aucie miałem taką świeczkę na stałym wyposażeniu... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, pasek lekko naciągnięty i nadal łiik,łiik sobie robi - muszę auto zostawić na głębszą diagnozę, albo zaryzykuję jeszcze raz i kupię kolejny nowy pasek/i - ale tak co 1,5 miecha wymiana to bez sensu jest 8) .

Ja tam się nie znam, ale łożyska urządzeń kręcących się na tych paskach powinny być uszczelnione i spryskanie wodą onych chyba nic nie da.

Z drugiej strony patrząc jak już pisałem dziwne jest, to, że się pisk wycisza po psiknięcu wodą na paski, gdyby było to jakieś łożysko, to powinno piskać dalej ( tak sobie tłumaczę ). Na zimnym silniku jest spokój, dopiero jak się porządnie rozgrzeje to jest łiik, łiik :evil:

Podjadę raz jeszcze do mecha coby osłuchał - ostatnio byłem uciągnąć pasek to jak na złość praktycznie nie popiskiwał,

jak nic nie znajdzie to za tym sprayem antypiskowym się rozglądnę.

 

-- 21 sty 2011, o 11:01 --

 

Udało się popiskiwanie zlikwidować, na szczęście nie było to żadne łożysko, ino jednak pasek alternatora. Najpierw kupiłem spraja antypiskowego - ni chu chu nie dało spryskanie owym wynalazkiem paska. Po diagnozie szczegółowej, że to pasek alternatora, zakupiłem nowy - tym razem firmy Dayco - ponieważ dwa poprzednie Conti popiskiwały, koszt to całe 33 zeta ( za spraj antypiskowy zapłaciłem 20 zł :evil: ), pojeżdżę, to się zobaczy co będzie, na razie jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...