karas26 Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 Panowie, co to moze byc tego przyczyną? Ukrzywily sie tarcze?? a moze cos z zawiasem? Trzepie tylko przy hamowaniu. pozdrawiam karas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xaram2 Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 witam .miałam ten sam problem okazalo sie ze tarcze sa zwichrowane:):) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrowa Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 na 99,9% tarcze pokrzywione, gdyby trzęsła sie kierownica też podczas jazdy a nie tylko hamowaniu to wtedy najprawdopodobniej były by krzywe/źle wyważone felgi. Stawiam na tarcze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karas26 Opublikowano 7 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 czyli trza wymienic? czy moze przetoczyc? W jaki sposob sie tarcze wihruja? Przegrzane czy co? po tarcach nei widac sladu zuzycia. Co za badziew to STI... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 czyli trza wymienic? czy moze przetoczyc? W jaki sposob sie tarcze wihruja? Przegrzane czy co? po tarcach nei widac sladu zuzycia. Jak są grube to można spróbować przetoczyć, ale czy się nie pokrzywią ponownie to gwarancji nie ma. Tarcze można pogiąć na wiele sposobów - przegrzać, nagrzane nagle schłodzić przez wjechanie w głęboką wodę, albo są po prostu z "plasteliny" Co za badziew to STI... Jakby co mogę Cię uwolnić od tego problemu - znaczy się STI Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karas26 Opublikowano 7 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 Jeszcze Ci doplace zebys to wzial... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 Jeszcze Ci doplace zebys to wzial... Już zakładam buty, tylko adres podaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karas26 Opublikowano 7 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 Musialbys jakis kajak albo lodke skombinowac raczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 Musialbys jakis kajak albo lodke skombinowac raczej Co zrobić koszta transportu biorę na siebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karas26 Opublikowano 7 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 koszta transportu przewyzszaja cene samochodu -- Cz paź 07, 2010 6:46 pm -- a tak powaznie to zna ktoś tarcze firmy Magnum?? na ebay sa po 180$ wgladaja ok ale nie wiem czy to jakis junk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 a tak powaznie to zna ktoś tarcze firmy Magnum?? na ebay sa po 180$ wgladaja ok ale nie wiem czy to jakis junk Kup jakieś przyzwoite Brembo, albo Taroxy i bedzie spokój. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 Tarcze na 100%. Nie ma dyskusji. Taroxy i bedzie spokój Potwierdzam i polecam. Z wydumkami to tylko więcej zachodu i zmarnowanego czasu, a i tak kończy się potem na tarczach markowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 Ja bym próbował reklamować, skoro auto ma 2 lata. W STI taki numer to skandal. W moim 2.0 przy ciągle fabrycznych tarczach, jeżdżonych w różnych warunkach, rozgrzane - nagle schłodzone też bywały, i nic się nie działo. Masz to auto od nowości? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karas26 Opublikowano 7 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 myslisz ze moze byc jeszce na gwarancji? z tego co wiem gwarancja to 2 lata, a moja siwe skonczyla w czerwcu, gwarancja na silnika chyba 2 lata, ale czy z takimi sprawami jak tarcze??nie mam pjecia czy obejmuje to gwarancja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Tarcze reklamować? :shock: Po dwóch latach? :shock: Ludzie, litości . Tarcze można w STI w kilka dni zabić, a Wy chcecie po dwóch latach reklamować :roll:. Poza tym na żywotność tarcz, według mojej wiedzy, ma, jeśli były założone seryjnie i są oryginalne, w 100% wpływ wyłącznie styl jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Tarcze reklamować? :shock: Po dwóch latach? :shock: Ludzie, litości . Tarcze można w STI w kilka dni zabić, a Wy chcecie po dwóch latach reklamować :roll:. Poza tym na żywotność tarcz, według mojej wiedzy, ma, jeśli były założone seryjnie i są oryginalne, w 100% wpływ wyłącznie styl jazdy. Zgoda. Dlatego pytam czy były oryginalne i jak jeżdżone. Takim tropem idąc można również powiedzieć, że silnik, jak się ktoś uprze, w kilka dni też dałoby się zajechać Jeżeli tarcze były mega piłowane - nie mam pytań, ale jeżeli to tylko efekt różnicy temperatur - sytuacja już nie jest tak jednoznaczna. -- 8 paź 2010, o 10:26 -- W każdym razie sprawa wydaje się raczej prostsza. Wystarczyłoby, jeżeli nie "zajeżdżone", zwyczajne przetoczenie (jak już ktoś tu wspominał). Miałem podobny przypadek w imprezie z oryginalnymi tarczami przy przebiegu 90 tys km. Przetoczenie załatwiło sprawę. I niedrogo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Takim tropem idąc można również powiedzieć, że silnik, jak się ktoś uprze, w kilka dni też dałoby się zajechać Oczywiście. Dlatego producenci przyjmują określone standardy przebiegu objęte gwarancją oraz wyłączają spod gwarancji pewne elementy (klocki, tarcze, sprzęgło), które łatwiej jest zajechać nawet podczas jazdy, która użytkownikowi wydaje się "normalna" (wiele osób nie zdaje sobie sprawy z niepoprawnego używania sprzęgła i hamulców). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan25 Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Po raz kolejny powiem ze dziwi mnie ze Subaru tak kiepskie tarcze proponuje. Ostatnio widzialem doslownie fioletowe tarcze od przegrzania a mimo to proste... PZDR! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeOrGe Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Mój zestaw ap racing wielokrotnie był fioletowy (felgi dotknąć nie można było) a tarcza jest prościutka. Wszystko zależy od sposobu jej schłodzenia lub produkcji tarcz. Producent zastosował złą albo nie zastosował odpowiedniej obróbki przez co dostajemy tarcze z wewnętrznymi naprężeniami które potem dają o sobie znać właśnie w ten sposób. Dlatego warto kupić tarcze dobrego producenta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elberoth Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Tarcza wcale nie musi być krzywa. Równie często okazuje się, że depozyty węglowe z okładzin nierównomiernie się na tarczy rozłożyły. Wtedy pomaga minimalne stoczenie tarcz ub założenie na chwilę jakiegoś agresywnego klocka aby ten syf zetrzeć. Można też próbować pozbyć się tego na zwykłych klockach - pamiętać trzeba jednak, aby nie doprowadzać przy hamowaniu klocków do wysokiej temperatury (przy wysokiej temperaturze zaczyna się transfer filmu z okładzin na tarcze - a dokładnie tego chcesz uniknąć). Kiedyś miałem to samo na Brembo + DS2500 po którymś Ułężu. Kierownicą tak biło że myślałem że mi koła zaraz odpadną. Jak się okazało - to tylko nierównomiernie nałożony film na tarczach. Starłem i jak ręką odjął. Tarcze jeszcze długo służyły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karas26 Opublikowano 11 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 kolego wiec w jaki sposob sie tego pozbyc? wyciagnac tarcze i toczyc? mogbys sprecyzowac jak pozbyc sie tego na "zwyklychw klockach"?? pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elberoth Opublikowano 11 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 Najprościej to MINIMALNIE stoczyć. Jeżeli to kwestia filmu z okładzin, to od razu odejdzie jak ręką odjął. A jak są faktycznie pokrzywione, to niewiele stracisz bo toczenie tarcz to grosze. Na zwykłych klockach może być ciężko. Na jakich teraz jeździsz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karas26 Opublikowano 11 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 Klocki stock, org to co wklada subaru, pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elberoth Opublikowano 11 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 Wywal, kup Ferodo DS2500. A tarcze przetocz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cars4You_Custom Opublikowano 11 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 Przyczyn może być wiele. Jeżeli bije kierownica przy hamowaniu to tarcze PRZÓD mogą być padaka:) Bicie może mieć wiele przyczyn. 1.Nieumiejętny montaż tarczy. 2.Bicie osiowe na piaście.(Bicie na poziomie 0,02 mm daje bicie na tarczy 5 setek lub więcej) 3.Przegrzanie układu (nieodpowiedni klocek do stylu jazdy) Sposobów na to jest wiele począwszy od odpowiedniego montażu tarczy na piaście (po założeniu tarczy należy sprawdzić bicie) Można odkształcone tarcze przetoczyć jeżeli ich grubość na to pozwoli (nie ma w 100% gwarancji że bicie nie powróci po mocnym zgrzaniu układu) Podstawa to po ostrej jeździe schłodzć układ: Należy uważać aby po mocnym i ostrym hamowaniu np do świateł nie stać z nogą na hamulcu."Breszka i czekamy na następną zieloną fale:) Pzdr Przemek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się