Skocz do zawartości

dwa fast dwa furyjus


ComeToDaddy

Rekomendowane odpowiedzi

Mysle ze ten tytul bedzie adekwatny, zalozylem ten watek zeby dac mozliwosc porownania tego co w waszych miejscowosciach widuje sie na ulicach. Zaczne od siebie, czyli szczecina i Seicento (czy jak to sie pisze) ktore widuje sie tu i owdzie w tym wspanialym miescie. Kolorow jest 2. zolto czerwone, z tego co pamietam, blotniki zolte cala reszta czerwona, na masce jest przymocowany wlot powietrze (zapewne zeby chlodzic intercooler), taki sam z reszta jest na dachu, spoilery do ziemi, na tylnej klapie spoiler, kola... nie pamietam jakie, i hit sezonu, lotka na dachu, chyba pelniaca role anteny, wyglada jak to to co sie montuje na bagazniku limuzyn. Sunie to dostojnie ulica, oddajac wiecej energi w postaci fali akustycznej niz za pomoca kol, ostatnio nie wiele przebywam na zewnatrz wiec narazie nic mi nie przychodzi do glowy, ale starac sie bede uaktualniac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Łapiemy klimacik stronki wiejski tunung ? :D Skoro już o Seicento mowa, po moim mieście krąży wóz, którego fotka poniżej :twisted: Opis wozu wg jego właściciela:

Zmiany w nadwoziu to:

- spoilery pod przednim zderzakiem,

- okulary na reflektorach i kierunkowskazach,

- stroboskopy,

- niebieskie światła postojowe,

- tylna tablica podświetlana na pomarańczowo,

- czarne ramki tylnych świateł,

- srebrny pasek na zderzaku z przodu i z tylu,

- siatka aluminiowa w przednim zderzaku,

- 4 halogeny,

- lotka na dachu,

- wnętrze podświetlane na niebiesko,

- srebrne dodatki na desce rozdzielczej,

- obrotomierz,

- aluminiowe nakładki na pedały,

- drążek zmiany biegów obniżony o 5 centymetrów,

- sportowe hamulce (ferodo),

- wszystkie szyby przyciemnione,

- wycieraczki pomalowane na srebrno,

- sportowe chlapacze z przodu i z tyłu,

- sportowy tłumik firmy Ulter,

- progi.

 

Silnika zbytnio nie przerabiałem. Jedynie sportowy filtr powietrza i świece Briski. W silniku nie planuje dużych zmian, ponieważ mam zamiar włożyć do niego silnik z Fiata Punto 1.2. Predkość maksymalna tego samochodu wynosiła ok. 170km/h, jednak teraz pociśnie tylko 150km/h, ponieważ lotka daje duży opór powietrza. Bryczka wyposażona jest też w niezły sprzęt grający. Radio Pionier. Z przodu głośniki 2x70watt i gwizdki 2x40watt. Z tyłu w półce głośniki 2x100watt, gwizdki 2x20watt i tuba 250watt. Oczywiście miało się już przygody z niebieskimi na szczęście wszystko bez jakichkolwiek strat pieniężnych. Jakby ktoś chciał też przerobić sobie tak auto, to bez problemu mogę doradzić, gdzie można kupić wszystkie te niezłe bajery. Łączny koszt wszystkich przeróbek liczę na około 2-2,5 tyś. złotych. Pozdrowienia dla wszystkich zmotoryzowanych i nie tylko. Trzymcie się!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

subaru_rallyfan_roman: na takie autka mowi sie ze sa w wersji ponad dzwiekowej... :) i jeszcze to"...Predkość maksymalna tego samochodu wynosiła ok. 170km/h, jednak teraz pociśnie tylko 150km/h, ponieważ lotka daje duży opór powietrza..." no coments...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie za bardzo na tym nie znam, ale skoro po zamontowaniu lotki predkosc maxymalna mu spadla, to po kiego grzyba montowal te lotke do tego bolida??? :D

 

lotka jest po to, bys mial "ciezszy tylek"

 

powietrze przeplywajac przez lotke, wywoluje sile, ktora dociska miejsce zamontownia lotki do ziemii, czyli w tym wypadku tylek

 

coz za dziwna szpanerska nazwa - lotka

 

spoiler, wydaje mi sie, ze pochodzi od slowa spoic, czyli skleic,

czyli przyklejamy samochod do ziemi

 

przy predkosciach, rzedu 80,100 km/h jest to malo istotne, wyzszych tak

 

w samochodach porsche spoiler wysuwa sie przy predkosci bodajze 90km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainteresowalem sie geneza slowa "spoiler". Brzmi ono dosc 'angielsko' dlatego spojrzalem do slownika angielsko-polskiego pod slowem "spoil".

 

 

spoil (thing) - uszkadzac (uszkodzic)

(enjoyment) - psuc

(child) - rozpieszczac, psuc

 

 

I badz z tego madry :?: :?: :?: :shock:

 

 

Pozdrawiam,

TJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to coś ma wspolnego z WRC???? Czy WRC ma taki spoiler? Kołpaki zamiast alusów, plastykowe zderzaki nie lakierowane, swiatla a la lexus, "ozdobną" koncowke rury, naklejke na wlew paliwa???? To tak z grubsza...

 

pzdr.

 

PS: Ten samochod nie powinien przejść przeglądu !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to coś ma wspolnego z WRC???? Czy WRC ma taki spoiler? Kołpaki zamiast alusów, plastykowe zderzaki nie lakierowane, swiatla a la lexus, "ozdobną" koncowke rury, naklejke na wlew paliwa???? To tak z grubsza...

 

pzdr.

 

PS: Ten samochod nie powinien przejść przeglądu !!!!

 

Nie :!: Nie chodzi mi o tego niebieskiego "puga" ze zdjecia, tylko o to co jeździ po krakowie :)

 

 

Ps. Zgadzam sie z twoim Ps-em

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm a ten niebieski pug to chyba jest przystosowany do wyscigow Pikes Peak jak...znany chyba niektorym Suzuki Escudo. Ten samochod to jest po prostu kosmos (mowie o Suzuki). Przy wadze 800 kg posiada 985 koni :shock: .Silnik dwu litrowy, Twin Turbo V6. Oczywiscie naped na wszystkie kola...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to coś ma wspolnego z WRC???? Czy WRC ma taki spoiler? Kołpaki zamiast alusów, plastykowe zderzaki nie lakierowane, swiatla a la lexus, "ozdobną" koncowke rury, naklejke na wlew paliwa???? To tak z grubsza...

 

pzdr.

 

PS: Ten samochod nie powinien przejść przeglądu !!!!

 

:oops: Panowie, piszecie o spoilerach itp.,itd., a zapomnieliscie o tak istotnej sprawie jak "ZIMNY ŁOKIEĆ"!!! :idea: Przecież to podstawa w bolidach tego typu... Dla nie wtajemniczyonych wyjaśniam, iż ów "ZIMNY ŁOKIEĆ" ma następujące zastosowania:

 

po 1-sze (primo) odpowiednio wystawiony "ZIMNY ŁOKIEĆ" (w skrócie ZŁ) przy pokonywaniu ostrych zakrętów z wspomnianą prędkością (wiadomego) dźwięku (UPF / ... UPF /) daje nieprawdopodobną wręcz przyczepność z podświetlonym na fioletowo podłożem, opony typu very low slick nie mają tu żadnego znaczenia (bo i tak są zdarte od palenia gumy na kostce przed supersamem);

 

po 2-gie (primo) skutecznie wystawiony "ZŁ" może zostać opalony promnieniami słońca, a jeśli te zawiodą - to ogniem z "GRUBEJ RURY" ... i jakaż to oszczędność - odchodzą codzienne wydatki na solarium :) ;

 

po 3-cie (primo) odpowiednio wystawiony i opalony "ZŁ" ma za zadanie odstraszać przechodniów na pasach i chodnikach oraz skutecznie zniechęcać potencjalnych kandydatów, którym przyszło do głowy ściganie się z "ZŁ"-ciami na krótkich OS-ach pomiędzy sygnalizatorami oświetlenia dającymi (jakże potrzebne takim bolidom) czerwone światło dla odsapki ... ;

 

po 4-te (primo) osoby stosujące technikę "ZŁ" wydają mniej kasy na folie zaczerniające szyby (tu dodam, że jesli jest taka możliwość - to warto wozić więcej łysych kolegów, gdyż 4-ry wystawione "ZŁ" to o 4-ry szyby do wyciemnienia mniej ... a za tą kasę można dokupić SUBWOOFER do bagażnika lu różnej maści wyklejanki np. na wlew paliwa, napisy PIONEER, folijki na światełka i kierunkowskazy, żółte emblematy na kierownicę albo pasy, lub jak kto woli ładne fioletowe diodki na spryskiwacze i antenkę;

 

po 5-te (primo) to co kolega wielkopolanin napisał, że "samochód nie powinien przejść przeglądu" - również załatwia technika "ZŁ"-cia, dla pewności można dodatkowo zastosować złote łańcuchy na nadgarstkach i żłote sygnety na palcach - zapewniają 100%-owy przegląd;

 

po 6-te (primo) przy wystawionym "ZŁ"-ciu podczas szybkiej, głośnej i dynamicznej jazdy nie pocą sie pachy, gdyż wspomniana technika umożliwia proporcjonalny podział napływającego zimnego powietrza na składowe poprzeczne i wzdłużne skierowane :arrow: wprost pod pachy łysego osobnika;

 

po 7-me (primo) na "ZŁ"-ach można zainstalować dodatkowe głośniki, które ulepszą dźwięk na zewnątrz bolidu i dodatkowo przesuną punkt ciężkości auta, dociskając go z jeszcze większą siłą do nawierzchni. Rozmiary i waga zastosowanych głośników ma bezpośredni wpływ na sportowy charakter pojazdu - dociskając auto, zmniejszają tzw. prześwit, a co za tym idzie, zmniejszają również opory powietrza;

 

... wymieniłem tylko kilka najważniejszych plusów które daje technika "ZŁ", coby nie zanudzać szanownych Forumowiczów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że panowie w samochodach z głośnym UMC UMC mają niemały orzech do zgryzienia. Otóż, oczywistym jest fakt, iż "ZŁ" jest to podstawowa pozycja do prowadzenia różnorakich wechikułów, ale zauważyłem, że coraz cześciej do głosu dochodzi druga pozycja - horyzontalno-boczna. W czym tkwi istota ? A mianowicie: fotel należy odsunąć max do tyłu, oparcie sprowadzamy do poziomu aby zapewnić sobie co najwyżej dobrą widoczność czubka kierownicy, a same ciałko postarać się możliwie skręcić w prawą stronę, dosłownie kładąc się na dźwigni hamulca ręcznego (nie dotyczy Fiata Multipla, gdzie lewarek jest dla hecy po lewej stronie). Po tych wstępnych zabiegach kładziemy wyprostowaną lewą rączkę na kierownicy na godzinie 12. Uwaga: może to wymagać sporo wysiłku, z uwagi na odsunięty fotel, ale warto się starać - robi naprawdę duże wrażenie. Uzupełnieniem wszystkiego niech będzie tępy wzrok, piękny łańcuch na lewej łapce i blondi na prawym fotelu :twisted:

Zaletą tegoż rozwiązania w porównaniu z "ZŁ" niech będą względy zdrowotne - nie wystawiamy łokcia na działanie pędu powietrza, więc nie jest on jest podatny na przeziębienia, charakter pozycji pociąga za sobą obniżenie środka ciężkości, a więc istotne bezpieczeństwo na zakrętach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy znalazlam gdzie w necie taki tekst, troszke dlugi, ale moim zdaniem calkiem zabawny. Niestety nie mam pojecia kto jest autorem, ale nie ma watpliwosci, ze jakis wnikliwy obserwator:D

 

"Boydrome to zjawisko, które jak wiele innych pojawiło się na ulicach od momentu przejścia polskiej gospodarki w wolnorynkowa. Duża cześć młodzieży mogła nagle liczyć na pieniążki obrotnych rodziców albo na pełne splendoru prezenty w postaci samochodów. I tu zaczyna się jazda...

Boydrome - to nazwa zmyślona przez teoretyzujących adeptów marketingu - w pierwszej wersji istniała jako grupa konsumencka - target group każdej firmy produkującej odzież sportowa.

Boydrome to mały fragment śródmieścia Poznania, trójkąt ulic 27 grudnia, Mielżynskiego, Ratajczaka, który głownie w piątki i soboty staje się miejscem spotkań towarzyskich boykow (dresiarzy, samochodziarzy, karkow, baobabow, gumbasow, plastikowych laluń, smurfetek, barbie, dyskoboli itp.) Integralna częścią boydromu jest szeroki chodnik (pit stop) u podnóża Okrąglaka, naprzeciw McDonalds. Jest to w zasadzie Mekka boyasow, wyznacznik ideologiczny tej grupy. Gdyby jeszcze ktoś wywiesił na Okrąglaku telebim i wyświetlał tam na żywo VIVE, byłoby to miejsce święte. Teoretycznie boydromem można nazwać każde takie miejsce, które spełnia pewne założenia techniczno - ideologiczne. W każdym większym mieście w Polsce na pewno można takie znaleźć.

Podstawowa sprawa na boydromie są oczywiście wózki. Im bardziej stunowane tym lepiej (tuning - przystrajanie samochodu czasem odpadającymi elementami, nadającymi mu przeważnie charakter sportowy). Najpopularniejsze modele to: BEJCA 3-ka,VW GOLF, OPEL KADETT, FIAT 126p (uszeregowane wg. prestiżu). Przy tym ostatnim właśnie tuning nabiera szczególnego znaczenia... Temat tuningu można zostawić obserwacjom własnym, ponieważ jest to zjawisko nadzwyczaj dynamiczne i zróżnicowane terytorialnie, chociaż pewne elementy można uznać za swoiste must have, czyli standard (szyby dymki, szyby prądy, grzany zydel, kolorowa skorka na kierownicy, spoilery, felgi aluski, lusterkowy CD).

Skoro wiemy już cos o sprzęcie czyli hardware, teraz cos o stronie behawioralnej boydromu. Pewne tendencje są na boydromie temporary (tymczasowe) np. białe czapeczki adidasa w sezonie letnim, ale jest mnóstwo zasad i zwyczajów, które pozostają ponadczasowe. Na przykład styl prowadzenia samochodu: - incognito - ciało mocno pochylone w prawo, prawa ręka na manetce zmiany biegów, lewa wyprostowana, trzymając kierownice spełnia funkcje osłony przed wzrokiem osób siedzących w Macu, lub idących po ulicy, - zimny łokietek - lewy łokieć wsparty o drzwi, okno otwarte, - zegarek - okno otwarte, ręka wysunięta, wisząca swobodnie (przejęte od taksówkarzy, rodowodem sięgajce krajów arabskich) - cogito ergo tune (na myśliciela) - prawa ręka prosto na kierownicy lewa wsparta o podłokietnik na drzwiach, palce gmerające wokół ust lub nosa dla podkreślenia bogatego wnętrza.

W zależności od ilości osób w samochodzie, rozróżniamy jazdę na:

- Loun Rejndzer (1 osoba) - pośród tej grupy najczęściej można spotkac pozycje cogito (patrz wyżej)

- Rebound (2 osoby) - na reboundzie (pasażerze) ciąży obowiązek wnikliwej obserwacji ulicy, pit stopu, w poszukiwaniu plastików, ewentualnie rywali w konkurencji tuningu lub racingu. Przeprowadza analizę konkurencji, przekazuje rekomendacje kierowcy: "nie daj się chujowi", "pociśnij",albo "puść go, to jakiś wypas".

- Center (3 osoby) - charakterystyczna pozycja osoby siedzącej z tylu, z rękami obejmującymi zagłówki foteli z przodu, głowa jak najdalej wysunięta do przodu - w jednej linii z drugim reboundem i kierowca. Center ma za zadanie klejenie wózków, które chcą podjąć manewr wyprzedzania, poza tym spełnia normalna funkcje rebounda.

- Strefe (4 osoby) - kierowca daje, pozostała trojka klei

- Full team (5 osóB) - wygląda groźnie.

Jak należy się poruszać po boydromie? Oto program obowiązkowy:

I. - presentation lap - (wg.szkoly behawioralnej również: warm-up lap). Pierwsze kolko na boydromie rozpoczyna się piskiem na rogu Ratajczaka i 27 grudnia. Na maksymalnej pycie podjeżdża się 30m i hamowanko przed pasami dla pieszych na wysokości Maca. Przed oknami Maca przejeżdża się nie szybciej niz. 25 km/h, wnikliwie obserwując wnętrze lokalu, bądź pit stop i wózki prezentowane tego wieczoru. Celem przejazdu jest zapoznanie uczestników boydromu z własnym sprzętem oraz rozpoznanie terenu, dlatego tez prędkość przejazdu m u s i być maksymalnie zredukowana. Minąwszy lukiem Okrąglak, wjeżdża się z jak najgłośniejszym piskiem w ulice Mielżynskiego, co traktowane jest jako zapowiedz qualifying lap.

II. - qualifying lap - Maksymalna pyta przez cala trasę przejazdu. Z powodu niemożności wyrobienia zakrętu w Mielżynskiego, stosuje się manewr tzw. Boydromu przedłużonego - po minięciu Okrąglaka jedzie się prosto w ulice Fredry, aby po wymanewrowaniu na Aleje Niepodległości przez Plac Cyryla R. powrócić spokojnie na boydrom, gdzie parkuje się w pit stopie i zażywa odpoczynku (zjeżdża się "do boxu").

III. - rest - Stojąc w pit stopie, boykowie najczęściej pozostają w samochodach, otwierają szyby i słuchając muzyki dance, kleją. Sposób w jaki odpoczywają bywa bardzo różnorodny: posiłek w MacDonaldzie, bądź papieros przy samochodzie są rzeczą zupełnie normalna. Widziano również ekipę, która ustawiła sobie Kolo samochodu grilla i smażyła kiełbaski. W pit stopie właśnie nawiązuje się kontakty z płcią przeciwna (głownie jednak z wszelkimi izotropami disco-plastiku), załatwia interesy, rozmawia przez telefon, pije piwo itp. Odpoczynek w boksie jest raz po raz przerywany startem któregoś z bolidów (pasy dla pieszych przed Mac Donaldem pokryte są gruba warstwa czarnej gumy zostawionej przy takim "typowym" starcie).

 

SŁOWNICZEK

- tuning - współgrający lub nie zestaw elementów upiększających samochód, nadających mu sportowy lub luksusowy charakter.

- kleić - uważnie obserwować

- dawać - szybko jechać pełna pyta

- gaz do dechy na fiolecie - jakiś element samochodu upiększony jarzeniówką ultrafioletowa

- szyby dymki - szyby pokryte przyciemniającą okleina

- szyby prądy - elektrycznie otwierane

- grzany zydel - grube, chromowane zakończenie rury wydechowej

- lusterkowy CD - kompakt zawieszony na lusterku (powoli wychodzi z mody, widziany jeszcze w samochodach niższej klasy, np. maluchach)

- jazda na zderzaku - dwa samochody jeden za drugim, jadące z dużą "V"

- smurfetki - dziewczęta chodzące w białych butach na koturnach i wysokich obcasach

- boykowie - chłopcy w wieku 15-25 lat (czasami więcej), krotko obstrzyżeni, ćwiczący na siłowni, dużo czasu i energii poświęcający swoim samochodom. Z reguły ubrani na sportowo; dopuszczalne są dżinsy, t-shirty , zawsze adole, często czapeczki baseballowe (zresztą nieważne, i tak najważniejsza jest fura i komora). Preferowane firmy to adidas i nike.

- wózek - samochód bejca, BMW - generują w znacznym stopniu image dla całego Boydromu.

- rebound - pasażer wózka, jego zadaniem jest klejenie."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol::lol::lol::lol: Dobre dobre, ale moj kumpel Stefan jeszcze chce cos napisac:

 

 

Ej wy lole, wy sie wcale, kur** nie znacie. Bo teraz to staje sie przy swoich wozkach i slucha hip-hopu, bo to takie bardziej fizo....fozi.....folio....filiozoficzne teksty ma, no niee?

 

 

Yo ziomki,

Stiw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj cos a'propos postu mojej znamienitej poprzedniczki

 

Rozkmina jest taka :

Żeby mięć szmulę na wypasie (Morgan,klocki,gold, solara itp.) musisz

jeździć przynajmniej bumą (BMW) lub lochą(merc 600) musowo musi ci sie bakać komura (zapalniczka lub klapa) oczywiście musisz mieć też golda (złoty łańcuch ,gold standard gramatura min.30 g, próba min. 585 ). Tak więc trzeba ostro klepać monete inaczej nigdy nic nie wytargasz ( wyrwiesz). Zapomniałem nadmienić jak wyglądają rasowe szmule w Szczecinie: baka im sie pasior w rzopie (majtki z pasiorem w tyłku) , plastikowe ciuchy ( latex itp) żelazka (buty na wysokim koturnie min. 15cm) solara musowo 2 razy w tygodniu. Bober(włosy na cipce) golony na irokeza tzw bober irokez może też byc na zero kojak.Są też tzw. penerskie motywy u manych (facetów):

- pieniądze nosimy zwinięte w rulonik w gumce, w razie potrzeby banknock 2

banki zwija się w rurke i ciągnie koke.

-skrzywienie kręgosłupa od noszonego za ciężkiego golda na szyi

-liszaj na szyi od częstego używania komóry

-zwyrodnienie kręgosłupa od twardego zawieszenia w furze ( w furze na

wypasie baka się niżona zawiecha szerzone lacze spoilery i obowiązkowo napis blaupunkt lub nike) oczywiście bagieta sie baka za oknem ( łapa wystawiona za szybe) i tu pojawia się następne schorzenie:

- reumatyzm łokcia od wystawiania bagiety

- krótko "skóra fura i komóra"

chciałbym jeszcze dodać że można być zarobionym ( przy kasie) na dwa

sposoby:

-przez siebie, tu nie ma siły robisz sztosy , wałki (lewe interesy,

gangsterstwo) można zacząc od wożenia fajek przez Odre pontonem, można też karton fajek wypchać trocinami i sprzedać jako fajki frajerowi z Gorzowa ,tak zaczynał największy bonzo OCZKO ( szukaj www.gazeta.pl) -przez starych , jesteś obciąrzony dziedzicznie masz ułatwoną sprawe wydajesz forse na którą twoi starz ciężkop charowali ( stary szycha) nosisz spodnie w kant i w krate jesteś pizdą nad pizdami masz też koszulke w serek (szpic) i bujasz sie jak pajac(włączony wózek)

Jest jeszcze wiele innych wykmin na ten temat ale musielibyśmy siedzieć do rana ale nie możemy doczwkać się komentarzy

siedzimy zajarani baka się murzyńska muza robimy żubra i zapijamy żywcem

Zbiger i Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosilbym jednak niektore wyrazy ocenzurowac :? Sa tu osoby niepelnoletnie.*

 

 

 

Pozdrawiam,

TJ

 

 

*to wlasciwie tylko pretekst :wink: w koncu kazdy zna te slowa chyba od 10 roku zycia... :lol: Chodzi o atmosfere forum i kulture na nim panujaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...