mich Opublikowano 10 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2010 Takie lamerskie pytanie mam, ale nie mogę znaleźć odpowiedzi. Czy olej w Imprezie można/trzeba sprawdzać na zimno, czy też (jak to chyba zazwyczaj się robi) na ciepło, czyli odpalić silnik, zaczekać aż się zagrzeje, zgasić silnik, odczekać chwilę aż trochę spłynie, sprawdzić? W instrukcji nie jest to dla mnie jasno napisane. Nie piszą nic o temperaturze silnika, co może wskazywać na to, że należy sprawdzać na zimno. Stąd moja lekka dezorientacja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwidon Opublikowano 10 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2010 Takie lamerskie pytanie mam, ale nie mogę znaleźć odpowiedzi. Czy olej w Imprezie można/trzeba sprawdzać na zimno, czy też (jak to chyba zazwyczaj się robi) na ciepło, czyli odpalić silnik, zaczekać aż się zagrzeje, zgasić silnik, odczekać chwilę aż trochę spłynie, sprawdzić? W instrukcji nie jest to dla mnie jasno napisane. Nie piszą nic o temperaturze silnika, co może wskazywać na to, że należy sprawdzać na zimno. Stąd moja lekka dezorientacja. Ja sprawdzam na zimno, na ciepło musiałbys z kwardans czekac, aż on spłynie do michy :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzd Opublikowano 10 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2010 Ja sprawdzam na zimno, wyniki mam porównywalne. Ewentualnie dla ciepłego oleju jest osobna skala na bagnecie, ale trzeba odczekać parę chwil po zgaszeniu silnika, aż olej spłynie do michy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vince_snd Opublikowano 10 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2010 Nie wiem jaki bagnet jest w STI 07, mi górną granicę poziomu na gorącym silniku wyznacza wycięcie na jego krawędzi, tuż nad poziomem MAX. Normalnie możesz mierzyć na zimnym, najlepiej aby poziom był między MIN a MAX. Bardzo ważne aby auto stało na równym podłożu bo inaczej pomiar będzie zły. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mich Opublikowano 10 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2010 Ok. Dzięki za odpowiedzi, czyli wszystko jasne, lepij sprawdzać na zimno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 pamiętaj!! tak jak napisał vince_sad auto musi stać niemal idealnie równo. Cholernie ważne w Subaru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mich Opublikowano 11 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Czyli dodatkowo trzeba poziomicę wozić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 prawie że Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 ogolnie jest to tak wymyslone ze potrzebne sa to tego prawie laboratoryjne warunki :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzd Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 i sprawdzić dla pewności ze 3 razy na raz, czasem wyniki zmierzone w tym samym momencie i okolicznościach mogą się różnić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mich Opublikowano 11 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Od 100 lat ludzie robią samochody, wymyślili DOHC, DCCD, ESP, ABS, ale do tego czasu nie udało się zrobić wskaźnika poziomu oleju na desce rozdzielczej samochodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwidon Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Od 100 lat ludzie robią samochody, wymyślili DOHC, DCCD, ESP, ABS, ale do tego czasu nie udało się zrobić wskaźnika poziomu oleju na desce rozdzielczej samochodu W ałdim a3 miałem czujnik poziomu oleju. W głupiej zafirze tez był (czyli w astrach, wektrach itp tez jest), a jak wiadomo te wozy są upalane niemiłosiernie. Kolejna debilna oszczędność, tak jak funkcjonalność czujnika temperatury spalin w Subaru... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mich Opublikowano 11 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Ale i tak dziękuję bogu że Impreza nie ma automatycznych wycieraczek. Nigdy nie działają tak jak powinny (przynajmniej w samochodach, w których jeździłem) i doprowadzają mnie do wściekłości, a wiadomo, że wściekłość na drodze, to bardzo niebezpieczna rzecz. Wynika z tego, że automatyczne wycieraczki są w samochodach niebezpieczne i powinny być zakazane. Przecież rozwiązanie z ustawianiem ręcznym prędkości wycieraczek na najniższym biegu jest proste i genialne i po co to było poprawiać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Od 100 lat ludzie robią samochody, wymyślili DOHC, DCCD, ESP, ABS, ale do tego czasu nie udało się zrobić wskaźnika poziomu oleju na desce rozdzielczej samochodu W ałdim a3 miałem czujnik poziomu oleju. W głupiej zafirze tez był (czyli w astrach, wektrach itp tez jest), a jak wiadomo te wozy są upalane niemiłosiernie. Kolejna debilna oszczędność, tak jak funkcjonalność czujnika temperatury spalin w Subaru... Z własnego doświadczenia - czujnik w astrze zapalił się jak silnik był już suchy... Szczęśliwie to była służbówka. To już wolę bez czujnika, przynajmniej zmusza (świadomego) użytkownika do sprawdzenia poziomu. A z czujnikiem to człowiek spokojny, bo przecież jakby co, to sie zaświeci... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzd Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Od 100 lat ludzie robią samochody, wymyślili DOHC, DCCD, ESP, ABS, ale do tego czasu nie udało się zrobić wskaźnika poziomu oleju na desce rozdzielczej samochodu w renault laguna z 2000 r. miałem elektroniczny wskaźnik poziomu oleju na desce. bagnet też był, w razie czego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elberoth Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Od 100 lat ludzie robią samochody, wymyślili DOHC, DCCD, ESP, ABS, ale do tego czasu nie udało się zrobić wskaźnika poziomu oleju na desce rozdzielczej samochodu W Mercedesie E mojej żony niedobory oleju sygnalizowane są na desce rozdzielczej. Komputer podaje nawet ile (z dokładnością do 0,5L) oleju trzeba dolać. W moim Audi S5 oleju jeszcze nie dolewałem (przebieg 7k), ale jest wskaźnik poziomu wywoływany z menu komputera. W obu autach bagnetu brak W Subaru sprawdzamy na zimno, choćby z tego praktycznego powodu, że w rurce w której siedzi bagnet zawsze jest trochę oleju na ściankach, który utrudnia prawidłowy odczyt z bagnetu. Jak przyjdziesz rano i sprawdzisz na zimnym, to tego problemu nie ma, bo wszystko już dawno spłynęło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mich Opublikowano 11 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 W Mercedesie E mojej żony niedobory oleju sygnalizowane są na desce rozdzielczej. Komputer podaje nawet ile (z dokładnością do 0,5L) oleju trzeba dolać.W moim Audi S5 oleju jeszcze nie dolewałem (przebieg 7k), ale jest wskaźnik poziomu wywoływany z menu komputera. W obu autach bagnetu brak Gdybym wcześniej wiedział, zastanowiłbym się co kupuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elberoth Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 No to jest argument ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypis Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 panowie japonce nigdy nie rozpieszczaly detalami .....na zasadzie im mniej jest tym mniej sie zepsuje:)) subaru jest idealnym przykładem. 5 przycisków prostych jak budowa cepa......najwieksza furore to robi mój klimatronik w forku 1gen hehehehe najbardziej skomplikowana częsc auta .... Co do oleju to moja 327 z konca lat 80 miala czujnik i sygnalizacje stanu oleju , płynu chłodniczego, spriskiwaczy , podgrzewane zamki spryskiwacze grzane,kontrole swiateł itp ........a najlepsze ze 80% tych bajerów polowa japonców nie oferuje do dzis..... A dla porównania lista Audi czy Merca jesli chodzi o dodatki jest gróbości encykopedi.......no i ma co sie zdupczyć:PP koniec OT tak sie spuszczacie nad pomiarami oleju tylko pytanie czy ktos z was jezdzi tym autem czy odpalacie tylko silnik na wypoziomowanej platformie??? Tu pomiary co o milimetra a w czasie jazdy (dynamicznej tymbardziej) cuda z poziomem sie dzieja...... Olej poprostu ma byc a czy jest go 2mm wiecej to juz nie ma chyba znaczenia wielkiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwidon Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 koniec OT tak sie spuszczacie nad pomiarami oleju tylko pytanie czy ktos z was jezdzi tym autem czy odpalacie tylko silnik na wypoziomowanej platformie??? Tu pomiary co o milimetra a w czasie jazdy (dynamicznej tymbardziej) cuda z poziomem sie dzieja...... Olej poprostu ma byc a czy jest go 2mm wiecej to juz nie ma chyba znaczenia wielkiego Małe podsumowanie - jakieś dwa-trzy lata temu jechałem sobie audim pod Amsterdam. U goeb... naszych sąsiadów w sensie pofolgowałem troszkę i po kilkuset kilometrach szybkiego zapaliła mi się przed mordką wiadomość, że mam dolać oliwy. Zjechałem na cpn, kupiłem i dolałem. W zeszłym roku wracałem Imprezą z HR, też było szybko. W Austrii coś mnie tknęło i sprawdziłem - bagnet ledwo był zanurzony, a zatrzymaliśmy się na obiad, więc zdążyło spłynąć. Wszystkie płyny były sprawdzane przed wyjazdem, zeżarło oliwę na autostradach. Ja jeżdżę, a nie się spuszczam nad pomiarami, jak to byłeś uprzejmy określić. I wolałbym podczas tej jazdy wiedzieć, że coś jest nie tak. Po prostu nie pomyśleli i tyle, tak jak w paru innych kwestiach. Np wiesz, co się stanie, jak spłonie (hipotetycznie, nie organoleptycznie) fabryczny czujnik egt? Zacznie pokazywać egt 365 stopni. Nie bzdura? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypis Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 jak juz bedzie za malo to spoko zapala sie taka czerwona kontrola zmien silnik ....cos jednak zabezpieczili Mi tego bajeru (tzn poziomu oleju ) bardzo brakuje jakos czuł bym sie spokojniej ...podobnie w w niemieckich autach bardzo przydatny bajer poziom płynu chłodniczego ....nie jedno auto juz uratował .....mała rzecz a cieszy .... A nam zostaje tylko tuning w dodatkowe wskaźniki za to 8) 8) 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 eeee... tam to jest właśnie bardzo przemyślana konstrukcja ten bagnet. Dzięki niemu, zawsze mam w aucie chusteczki i pretekst, żeby "zająć" dzisiaj garaż w domu, bo muszę olej rano sprawdzić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się