Skocz do zawartości

Sprzęgło hydrauliczne w centr. dyfrze OBK H6 z VTD


Gal

Rekomendowane odpowiedzi

Ostanio przejeżdżałem przez dość zapiaszczoną (co najmniej pół metra suchego, luźnego piasku), pagórkowatą okolicę i w trakcie jednego ze stromych podjazdów pod górę samochód zakopał się. OBK to nie jest samochód terenowy więc miał pełne prawo odmówić współpracy w takim terenie, ale zdziwiło mnie co innego:

zakopał się w taki sam sposób, jak przednionapędowiec - przednie kółka mieliły piasek, a tylne lewe - stało... (tylnego prawego dojrzeć nie byłem w stanie, ale mam wrażenie, że również się nie ruszało). Krótko mówiąc OBK wyglądał dokładnie tak, jak Volvo V70XC z Haldexem ze słynnego filmiku na stronie SIPu :? .

 

Stąd moje pytania o sprzęgło hydrauliczne w centralnym dyfrze - bo nigdzie nie mogę znaleźć jakiegoś dokładnego (technicznego) opisu tego systemu:

- co to jest i jak działa (rodzaj wiskozy z regulowanym ciśnieniem płynu?)

- jak rozdzielany jest moment między osiami (wiem, że standardowo 55R/45F - ale jakie są granice regulacji tego rozdziału przez VTD)

- czy VTD rozdziela również moment między kołami tej samej osi? (obu?) i na jakiej zasadzie zwłaszcza z przodu?

- co było powodem, że tylne koła się nie kręciły - za duża różnica obciążenia (oporów) na przednich i tylnych kołach i centralne "sprzęgło hydrauliczne" nie było w staie przenieść takiego momentu?

 

Byłbym wdzięczny za wytłumaczenie mi jak to działa w H6 VTD, lub wskazanie jakiegoś linka do technicznego opisu.

 

Pozdrawiam,

Gal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 82
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Podobno (wg danych na stronie) ma "Tylny dyferencjał z blokada wiskotyczną ". To nie jest "szpera"?

 

 

A to przepraszam. Jeżeli ma to ja byłem niedouczony. Cóż może ta wiskoza jest na tyle słaba że nie ma siły zakręcić kołem zakopanym w błocie i kręciło się jednak tylko drugie. W ogóle uważaj bo jak zakopiesz takiego czterołapa jak nasze to nie mozna za długo mielić próbując się wykopac bo można ugotować właśnie wiskozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że mnie to trochę dziwi. Azrael, już kiedyś tłumaczył, że centralna wiskoza jest słaba. Mimo wszystko uważam, że ktoś kto nie "siedzi głęboko" w temacie i kupi sobie takiego Forestera czy OBK może się, zdziwić jak się zakopie i nie dość, że nie wyjedzie to jeszcze popsuje samochód, zwłaszcza po obejrzeniu tego filmiku z Volvo.

Wydaje mi się, że sytuacja na tamtym śliskim zboczu w filmiku jest trochę podobna do zakopania się, a wiskoza wytrzymywała i to nawet jak samochód jechał z przyczepą. Trochę tego nie rozumiem, ale w końcu jestem nowicjuszem w "czteronapędówkach".

 

owoc666, uważaj bo jeszcze kogoś zdenerwujesz :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Azrael, czyli dla tego w "poważnych terenówkach" napęd 4x4 jest manualnie dołączany lub sterowany komputerowo ?

 

Między wjazdem, pod tą górkę z filmiku z przyczepą, a zakopaniem się jest taka duża różnica ? AWD nie powinno trochę bardziej chronić samochód przed zakopaniem się ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest duza -> z tego co pamietam, tamten wjazd byl po prostu sliski, a tu mamy sytuacje grzaskiego podloza, czyli: ktores z kol moze stracic przyczepnosc po wykopie piasek spod siebie albo wrecz przeciwnie, piasek moze jednemu stawiac wiekszy opor niz drugiemu :| Poza tym piasek jest na tyle specyficzny, ze nawet najlepsze terenowki sie w nim zakopuja :) Generalnie trzeba przez niego przejechac szybko, i tego uczyli na zeszlorocznych plejadach :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie trzeba przez niego przejechac szybko, i tego uczyli na zeszlorocznych plejadach :twisted:

 

Jasne... Tego się mogłem spodziewać... :roll: Samochód był OK, tylko kierowca dupa niedouczona i po piasku jeździć nie umie :?

 

Tak mi coś dzwoniło, że trzeba szybko po piasku. Nie na Plejadach co prawda mnie tego uczyli, a na plaży w Mechelinkach. Kiedy to były pierwsze Plejady - rok temu...? No tak, świeżą wiedzę zawsze łatwiej sobie przypomnieć :twisted:

 

Thanuś - naprawdę polecam te górki piaskowe - można na nich fajnie skonfrontować teorię z praktyką :wink: i to bardzo niepłaską praktyką...

Bardzo niewiele samochodów pokonuje wszystkie wjazdy na te górki. Ale niejaki Suzuki Samuraj - tak.:shock:

 

 

Pzdr.

Gal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gal - ja osobiście widziałem Wranglera, który zakopał się na plaży :).

 

Na plaży to OBK by się raczej nie zakopał. On zakopał się u szczytu wzgórza, na dość dużej stromiźnie.

 

Więc żadna ujma dla OBK,

Ależ o tym napisałem w swoim pierwszym poście - nie dziwię się, że się zakopał, tylko jak się zachowywał po zakopaniu. Tzn. mam swoje podejrzenia, dlatego zapytałem Dyrekcję o zasady działania tego "sprzęgła hydraulicznego" (rozumiem, że to odpowiednik centralnej wiskozy, ale nie mam pojęcia jak to działa).

 

jeszcze z automatem. ;)

 

Myślisz, że automat jest kiepski w terenie? Dlaczego tak sądzisz, kolego? 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Automat = brak reduktora :).

 

 

Czyli, że ma "rzadziej" biegi rozłożone?

Nie sądzę by to była wielka wada. AT jest zazwyczaj stosowana z mocnymi silnikami i moment obrotowy na niskich biegach jest aż nadto wystarczający. Poza tym, AT reaguje automatycznie na wszelkie zmiany obciążenia silnika (w terenie częste) redukując biegi odpowiednio do potrzeb. Zwalnia kierowcę z konieczności odrywania jednej ręki od kierownicy - a w terenie zmiany sił działających na kierownicę są dość gwałtowne i częste -trzymanie jej w obu rękach pomaga nie demolować lasu. Również trudniej zniszczyć przekładnię hydro, niż spalić sprzęgło w terenie.

 

W sumie, AT w terenie oszczędza silnik, kierowcę i samochód - więc byłbym ostrożny z opinią o wyższości manuala. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fakt - automat odbiera całą przyjemność z jazdy... To jak lizanie loda przez szybkę :mrgreen:

 

Drogi Owocu Szatana!

 

Dyskusja o tych, którzy lubią-sobie-potrzymać-drążek-w-dłoni, przetoczyła się przez to forum już jakiś czas temu. Strony pozostały przy swoich stanowiskach - konsensusu nie było. Co więcej, śmiem twierdzić, że nigdy nie będzie, bo ludzie mają rożne skłonności i obecnie panująca powszechnie atmosfera tolerancji dla wszelkiego rodzaju odmienności wymaga również, aby i takie preferencje były akceptowane (w końcu co komu do tego, co Ci sprawia przyjemność...).

 

Młódź męska od zarania dziejów zaczynała swą edukację w jeździe od pochwycenia za drążek i ćwiczenia tych prostych ruchów posuwistych które i Tobie tyle przyjemności sprawiają. Zrozumiały to, naturalny nawet, etap w rozwoju młodego mężczyzny.

 

W miarę jednak stabilizowania się sytuacji życiowej, wraz z poznaniem ile (i jakże różnorodnej!) satysfakcji dać może Dobrze Ustawiona Przekładnia Automatyczna, wielu zauważa, że samoobsługa nie jest najlepszym sposobem czerpania przyjemności z jazdy. Faktem jest, że automat to droższe rozwiązanie, koszta eksploatacji również wzrastają i niewątpliwie skazuje nas na obsługę zewnętrzną w tym zakresie, ale uwierz - warto spróbować!

 

Automatami trzeba najpierw pojeździć! Kiedy już wypróbujesz kilka Dobrze Ułożonych Przekładni - być może - zmienisz zdanie. Nie jest to pewne, bo jak wspomniałem wcześniej, nie ma problemu z pozostaniem przy swoich skłonnościach do końca swej aktywności - możesz nawet postarać się o zorganizowanie jakiejś parady pod hasłem np. "Jesteśmy za manualami i jesteśmy z tego dumni!".

 

Pozdrawiam serdecznie,

 

Gal.

 

PS. Czy to prawda, że od trzymania drążka w dłoni robią się odciski i włosy rosną między palcami, czy to tylko przesądy?

 

:wink: :twisted::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...