Ułęż - Zimowa Szkoła Jazdy III - 27.02.2010 (sobota)

[czwartek]

 

1. Evo11

2. Jabbar

3. gelon

4.

5. gourmet

6. Mach

7.

8.

9.

10.

11. bolid72

12. wo gt-r

13.

14. m.adam + żona

15. JanekS

16.

17. Ygrek

18.

19.

20. lukki

21. gisek + szwagier

22.

23. PollaNegra (gt)

24. Ibex (szkoleniowa)

25. Janek O.

26. Kasia & Pawel

27.

28.

29. panter

30. Kameleon

 

 

 

No ladnie... jest juz tylko 18 uczestnikow :shock:

Znacie mnie... imprezy nie odwolam chociaz juz widze, ze do niej dokladam.

 

Przemyslcie sprawe opon letnio-zimowych. Nie ma koniecznosci zakladania letnich. Pamietajcie, ze to impreza szkoleniowa. Jesli ktos przyjedzie na zimowce to bedzie musial dostosowac swoj styl jazdy do panujacych warunkow - uwazam, ze jest to kolejny element szkoleniowy.

 

Ja wlasnie sie pakuje do wyjazdu i za kilka godzin postaram sie wam przeslac kilka fotek z lotniska :cool: .

[J.Bauer]

Jesli ktos przyjedzie na zimowce to bedzie musial dostosowac swoj styl jazdy do panujacych warunkow

 

Przekonałeś mnie

 

Poszło PW

 

1. Evo11

2. Jabbar

3. gelon

4.

5. gourmet

6. Mach

7. J.Bauer

8.

9.

10.

11. bolid72

12. wo gt-r

13.

14. m.adam + żona

15. JanekS

16.

17. Ygrek

18.

19.

20. lukki

21. gisek + szwagier

22.

23. PollaNegra (gt)

24. Ibex (szkoleniowa)

25. Janek O.

26. Kasia & Pawel

27.

28.

29. panter

30. Kameleon

[gourmet]

Temat opon załatwiony (chyba) - 4 godziny poszukiwania po szrotach ale są. Mam do odstąpienia 2 opony 215/60/R16 na dobicie - rozmiar nie do zdobycia nigdzie . Jutro startuję na 205/15 w czterech odmianach :razz: - też na dobicie :shock:

[Golab]

ktos mnie usunal wiec wstawiam i potweirdzam swoja obecnosc.

 

1. Evo11

2. Jabbar

3. gelon

4.

5. gourmet

6. Mach

7. J.Bauer

8.

9.

10.

11. bolid72

12. wo gt-r

13.

14. m.adam + żona

15. JanekS

16.

17. Ygrek

18.

19.

20. lukki

21. gisek + szwagier

22. Golab

23. PollaNegra (gt)

24. Ibex (szkoleniowa)

25. Janek O.

26. Kasia & Pawel

27.

28.

29. panter

30. Kameleon

[panter]

Sorki ale i ja musze odpasc. Brak sniegu - szkoda nowych zimowek oraz brak lampy i zwichrowany blotnik

 

Pisze sie na nastepny raz.

[evo 11]

a ja coprawda wlasnie wychodze pic ale sztywno jutro bede !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

nie bedzie lekkiej gry

 

ps. i nie wymiekajcie !!!

[gourmet]

czwartek od której są otwarte bramy Ułęża? Dochodzi mi zmiana opon na miejscu, a szkoda tracić zapłacony :razz: czas. Jak było pisane - jedna żaba i klucz dynamometryczny z nasadką 19 będzie dla chętnych.

[gelon]

Ja zarzuciłem właśnie nie dawno starą zimówke na upalanie :cool: Panowie nie wykruszajcie się tak bo mam dużo skrzydeł i 5 kg kiełbasy i jeśli tak będzie to znowu mi połowa zostanie Do wszystkich którzy jadą na 100% - nie jeść śniadania!! :wink:

[goory]

Jako świeżo mianowany niedo-rzecznik forumowy wrzucam obiecane fotki z lotniska.

 

Swoją drogą.... ciekawe jeszcze jakiego "trupa" te roztopy przyniosą. Jak się nie znajdzie właściciel. to zaślepkę zabieram na zapas :roll:

 

 

 

pozdro

goory

[czwartek]

czwartek od której są otwarte bramy Ułęża? Dochodzi mi zmiana opon na miejscu, a szkoda tracić zapłacony :razz: czas. Jak było pisane - jedna żaba i klucz dynamometryczny z nasadką 19 będzie dla chętnych.

 

Ogólnie wpuszczamy od 10:00 wcześniejszy wjazd maja tylko autka organizatora(Gelon, Gourmet) . Stanowisko do zmiany kół po rejestracji będzie przygotowane pod biurem imprezy.

 

Trasy beda ciekawe bo mieciutkie bandy sniezne wyznaczaja trase po lekko mokrym asfalcie (nie ma dziur!!!!). Bedziemy cwiczyc plynnosc jazdy a na treningowej bedzie mozna fajnie posmigac. Przybywajcie!!! :grin: :cool: :razz:

 

[ Dodano: Pią Lut 26, 2010 10:17 pm ]

Kilka zdjęć z rozpoznania terenu w naszej galerii facebook.

 

Idziemy spac i odpoczac przed jutrem... czeka nas rano troche pracy z przygotowaniem tras.. no ale my to lubimy

 

 

Do zobaczenia jutro

[point]

J. Jak się nie znajdzie właściciel. to zaślepkę zabieram na zapas :roll:

 

 

Obrazek

pozdro

goory

 

zaslepka pewnie kolegi KWIETNIU ten to ma farta

[m.adam]

Dzięki za super impreze i cenne uwagi instruktorów! Zabawa była przednia!

Oczywiście szacun dla Szymona i jego "toczydełka" (w jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu). :grin: Moja żonka po przejaźdzce z nim była naprawde pod wielkim wrażeniem!!! Ja zresztą też!

[J.Bauer]

Też już wróciłem, na szczęście bez strat własnych.

Jak zwykle było super i można było pojeździć do bólu. Serdeczne dzięki dla instruktorów i instruktorki za cenne wskazówki. Przekonałem się, że wcale nie jest tak łatwo jeździć płynnie bez ciągłej zmiany tempa. Sporo się nauczyłem i czekam na następną edycję.

Osobne serdeczności dla ekipy grillującej - skrzydełka i kiełbaska palce lizać jak zawsze.

 

Pozdrowienia dla wszystkich obecnych.

[Golab]

bylo klawo jak cholera, dużo pojezdzilismy, dzisiaj przyczepnosc dopisywala i bylo szybko! Pare razy wypdało się lub wpadało w zaspę, więc mam troche usmiechnięty samochód teraz, ale po tej jezdzie sie czuje jak żyje.

Dla mnie, po dlugiej zasypanej zimie brakowalo tego speeda.

Gratulacje dla organizatorów za jak zwykle pełną gotowość i profesjonalizm!

 

Szczególne podziękowania dla Jagi!!!! Czy mogę zostać Twoim kumplem :wink:

 

Pozdrowienia!

[gelon]

kolejna udana pojeżdżawa u Czwartka :wink: Kto nie był niech żałuje,choćby dla kilku skrzydeł lub rundy rajdowym seicento ADHD edyszyn :cool: Trasy super,szkoda że moje hamulce miały inne zdanie i po 2 góra 3 okrążeniach lekko dymiły i nie miło śmierdziały. Tym razem zamiast toi toi'a holowałem białe EVO,na szczęście potem już jechało o własnych siłach :wink:

Dzięki wszystkim za spotkanie i czekam na kolejną pojeżdżawe! Może już na nowych hamulcach :cool:

[Buncol555]

Był co drive z Szymonem L.? No to fajnie tam mieliście w takim razie... :wink:

[lukki]

było fajnie, wszyscy co wymiękli niech żałują

 

nawet rachunek z vectry tego nie zepsuł

[gourmet]

Przyłączam się do oklasków, pozdrowień i podziękowań - było super. Znakomita organizacja, oprawa również. Nie przytulałem się nigdzie na pasażera, troche żałuję. Tym razem po odebraniu instruktażu samolubnie jeździłem, jeździłem, jeżdziłem. 100 mil z małym ogonkiem.

[m.adam]

Dokładnie! Uwagi instruktórów cenne!!! Ja też troszkę samemu (z żónką) pojeżdziłem aby na spokojnie i bez stresu skupić się na poprawieniu błędów. U mnie troszkę mniej przejechanych po trasie kilometrów było bo tak koło 60. Niestety hamulce US-a po 2-3 kółeczkach śmierdziały i trzeba było robić mały odpoczyn na kawkę!

[gourmet]

A że motto pojeżdżawki brzmiało 'uczymy się jeździć płynnie' to jeszcze czwartkowi i instruktorom pocukruję - przejechałem jedno kółko tak płynnie, że kubek z kawą, który nieopatrznie zostawiłem na dachu dojechał prawie pełen - tylko kawa wystygła :shock:

[evo 11]

a ja jechalem z Pania instruktor tak plynnie ze cale wnetrze jest w herbacie

 

ale bloto tez jest wiec w sumie bezznaczenia

[m.adam]

No ale fakt że nieżle tam wywijałeś tym evo.

[czwartek]

Dziekuje wam bardzo za przybycie. Przekazalem tez cukrowe opinie calemu zespolowi.

Ciesze sie, ze sprawdzil sie moj pomysl "jazdy plynnej" podczas Zimowej Szkoly Jazdy - Edycja Asfaltowa

 

Ponizej wklejam kilka fotek:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Link do calej galerii na Picassa

 

Film z przejazdu Gourmeta z kubkiem na dachu :wink:

 

Moj przejazd w niedziele uprzedzam, ze niestety nie ma w nim nic plynnego... rozwalona belka z tylu i samochod sie nie prowadzil... agresja 150%..

[gourmet]

czwartek, żałuję, że nie ustawiłeś kamery, żeby pokazywała te licznikowe 130 km/h, poniżej których nie schodziłem :roll: kto mi teraz uwierzy?

[vert]

czwartek, żałuję, że nie ustawiłeś kamery, żeby pokazywała te licznikowe 130 km/h, poniżej których nie schodziłem :roll: kto mi teraz uwierzy?

 

ja ci wierze