Też mam
Edycja kolekcjonerska jest wypas - ramka jest taka piękna, że aż szkoda zakładać. Książeczka również niczego sobie i nawet treściwa pomimo moich obaw.
Śmieszne jest to, że od momentu odebrania w Ultimie minęło jakieś 4 godziny zanim odpaliłem grę. Najpierw zająłem się wymianą dysku na deko większy bo miałem jakieś 2 GB wolnego miejsca - operacja zajęła jednak tylko około półtorej godzinki z czego większa część poszła na backupowanie i odtwarzanie danych. Niezwłocznie przystąpiłem do instalacji GT5 i jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się, że instalacja samej gry trwa około 50 minut.
Wniosek z tego taki, że nawet jak się ma płytę w napędzie to Grand Waitismo zawsze o swojej nazwie przypomina
Poza tym gra jest mega - właśnie robię licencje żeby można było odpalić jakieś wyścigi klasy A. Coś czuję przez dwie pary gaci, że dzisiaj spać prędko nie pójdę .