as1313 Opublikowano 28 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 Witam Mam już dość brzęczenia osłon wydechu i postanowiłem wywalić wszystkie. Może ktoś polecić jakiś dobry bandaż termoizolacyjny na wydech co by zaraz się nie porwał (w ASO raczej nie mają ) Wie ktoś może czy da radę dobrze owinąć wydech na samochodzie bez rozkręcania/wyciągania? Pozro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kashmere Opublikowano 28 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 Kiedyś dobre opinie zbierał bandaż thermotec grafitowy, ale teraz już zdania się podzieliły. Wie ktoś może czy da radę dobrze owinąć wydech na samochodzie bez rozkręcania/wyciągania? może być ciężko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niumen Opublikowano 28 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 as1313, nie da rady dobrze owinąć wydechu bez demontażu. To tak jakbyś chciał założyć kondoma bez wzwodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juras K Opublikowano 28 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 Zrób to tak jak to poradziłem gościowi w tym temacie bez rozkręcania/wyciągania? podaję link :arrow: http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=127050 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 28 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 Jestem tego samego zdania, jeżeli ma być dobrze, trzeba raczej wyciągnąć klamoty do zaizolowania.... :grin: a czym...? co masz najtaniej do kupienia, i tak się za jakiś czas zjara.... :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luksp Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Zrób to tak jak to poradziłem gościowi w tym temacie bez rozkręcania/ znaczy sie mnie ja jeszcze tego nie robilem, a dwa zalezy od miejsca bo akurat w tym co ja mam problem nie pasuje opaska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Z tego co wiem to niektóre elementy układu wydechowego nagrzewają się do 800 stopni . Wątpię aby znalazł się materiał elastyczny i do tego klej o takiej wytrzymałości . Myślę , że wyjściem jest spaw , opaska , albo - dorażnie - obcęgi . To przypadłość wszystkich aut . Blacha ciągle poddawana jest skokom temperatury . Nawet nie wiem czy te osłony występują w katalogu części - nawet gdyby były , to nikt by ich nie zamontował tak jak fabrycznie . Moim zdaniem - jeśli nie pomoże opaska , to tylko spaw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 marek-szulczyk, grafitowe bandaże mają wytrzymałość do 1200 stopni i owija się je na sucho przy pomocy opasek/cybantów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 marek-szulczyk, grafitowe bandaże mają wytrzymałość do 1200 stopni i owija się je na sucho przy pomocy opasek/cybantów. Nawet jeśli masz rację , to forma izolacji na wydechu spowoduje jeszcze większe nagrzewanie się układu . Zastanawiam się do jakiej temperatury wtedy będzie się nagrzewać i ile to wytrzyma - tak tylko głośno myślę :???: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 forma izolacji na wydechu spowoduje jeszcze większe nagrzewanie się układu Właśnie w tym celu się to używa. Oblachowanie to bynajmniej nie jest chłodnica. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qba25 Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 U mnie zaczęła brzęczeć jedna z osłon i kiedy chciałem ją porównać z moją drugą imprezą (RHD), znalazłem wyjaśnienie, dlaczego w angliku nie brzęczą osłony. Jakiś mechanior na wyspie wsadził śrubkę (na oko 8/10) między blachę i kolektor, blokując je wzajemnie. Efekt-błoga cisza. Ja na tym druciarstwie przejechałem 3 tys kilometrów i się trzyma... Nie polecam, ale działa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Właśnie w tym celu się to używa. Oblachowanie to bynajmniej nie jest chłodnica. Tak myślę , ale po to może nie jest izolowane fabrycznie , aby łatwo się schładzało ? Mylę się :???: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qba25 Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 marek-szulczyk napisał/a:forma izolacji na wydechu spowoduje jeszcze większe nagrzewanie się układu Właśnie w tym celu się to używa. Oblachowanie to bynajmniej nie jest chłodnica. Nie wydaje mi się... To raczej forma ochrony: zarówno przed ewentualnym kontaktem z czymś łatwopalnym (tak, sucha trawa może się zajarać od katalizatora/kolektora wydechowego), ale przede wszystkim przed gwałtownym schłodzeniem rury przez np. wodę (z jego konsekwencjami do pęknięcia włącznie), na odcinku, gdzie jest najbardziej rozgrzana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Zadaniem oblachowania na naszych wydechach jest obniżenie temperatury w komorze silnika i przyspieszenie rozgrzewania się katalizatora. Zadaniem bandaża termoizolacyjnego jest obniżenie temperatury w komorze silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Chyba coś przegiąłeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Chyba coś przegiąłeś Wyjaśnij proszę. :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 as1313, osłony kolektora pospawaj, a resztę wypieprz na śmietnik. Moja Impreza nic nie podpaliła ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 30 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2009 Wyjaśnij proszę. :razz: Po prostu inaczej oceniamy rolę tych blaszanych osłon . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 30 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2009 Wyjaśnij proszę. :razz: Po prostu inaczej oceniamy rolę tych blaszanych osłon . Spox. Z tym że ja nie oceniam. :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 30 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2009 Spox. Z tym że ja nie oceniam. :razz: Bo ja myślę o osłonach na rurze wydechowej w okolicach skrzynki i dalej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 30 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2009 Spox. Z tym że ja nie oceniam. :razz: Bo ja myślę o osłonach na rurze wydechowej w okolicach skrzynki i dalej . To coś wyjaśnia. Tyle, że myśli tu nie widać. Sorki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
as1313 Opublikowano 30 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2009 Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Zrobię na razie tak jak napisał DNL bo osłony kolektora są w sumie OK problem pojawia się dopiero w okolicach drugiego kata. Jedno ucho osłony jest urwane, widać też, że ta osłona wcześniej dawała do pieca bo ktoś ją przyspawał do rury. Tak przy okazji zastanawiam się czy może nie pozbyć i drugiego kata :wink: P.S. Pomuki oczywiście rozdane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 3 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 wypieprz wszystko, co brzęczy, bo spawanie działa krótko, zaraz znowu się gdzieś urwie jak już zaczęło....jak napisał DNL, i naprawdę nic się nie zajara od wydechu, ani podłoga w aucie ani asfalt, ani piasek na parkingu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się