Skocz do zawartości

przekładka dachu w GTku


Aras

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni,

 

W moim nowo nabytym GTku konieczna jest wymiana dachu.

Fura ma obecnie szyberdach, ale niefabryczny i niestety nie zamontowany najlepiej, ponieważ na krawędziach są bomble, zwiastujące rdzę pod lakierem. Do tego dochodzi "parch" nad szybą czołową.

Widziałem to przy zakupie - sprzedający sam lojalnie pokazał, podobnie jak inne wady.

Byłem dziś w zaprzyjaźnionym, solidnym serwisie blacharskim i werdykt jest prosty - nowy dach.

 

Znalazłem nawet dawcę i to niebieskiego :mrgreen: .

 

Pytanie: czy poza tym, że do wymiany trzeba wyciąć przednią i tylną szybę oraz zdjąć stary dach na zgrzewach, jest coś na co szczególnie powinienem zwrócić uwagę?

Fachowcy z serwisu uspokajają, że dobrze przełożony dach, będzie równie dobrze wyglądał i sprawował się co dotychczasowy.

Jednak, jak każdy zakochany w Subaru właściciel, po prostu obawiam się tej operacji, choć wiem, że nie ma wyjścia, bo dach, jak i cała reszta muszą nie tylko wyglądać ale i być w 100% OK.

 

Będę wdzięczny za każdy komentarz.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O odwierceniu powiedział blacharz i uspokajał, że nic się nie stanie.

Robił to już w innych autach i mówi, że jeśli to jest po prostu przekładka, a nie naprawa budy po dzwonie, to nie ma prawa nic się dziać.

Oczywiście, pod warunkiem, że jest to przeprowadzone jak należy.

 

Na to, że trzeba ciąć ze słupkami, to bym nie wpadł :roll: .

Co mają słupki do dachu przygrzanego do bocznych ścian?

 

Dzięki za komentarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka operacja była robiona w moim GT jeszcze za czasów poprzedniego właściciela - forumowicza. Z minusów jakie zauważyłem to nieudolnie wklejona listwa między szybą a dachem z przodu , prawa tez odrobione inaczej niż lewa no i kiedy dach sie nagrzeje to coś w podsufitce czasem zatrzeszczy ale czy to akurat od wymiany nie wiem. Tak więc trzeba męczyć aby wszystko było zrobione odpowiednio. A co do samej zmiany to proponuje odezwać się do Marko Rally, za jego czasów to było.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie osobiście przekladanie dachu w aucie ktore nie dachowalo obniża tylko jego wartość przy odsprzedaży i przy braku fachowego podejscia do tematu powoduje ze buda traci na sztywności..

ale co kraj to obyczaj :mrgreen:

 

a jak masz dziurę, którą poprzedni właściciel wyciął otwieraczem do konserw i wstawił szyber z tesco?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie osobiście przekladanie dachu w aucie ktore nie dachowalo obniża tylko jego wartość przy odsprzedaży i przy braku fachowego podejscia do tematu powoduje ze buda traci na sztywności..

ale co kraj to obyczaj :mrgreen:

 

a jak masz dziurę, którą poprzedni właściciel wyciął otwieraczem do konserw i wstawił szyber z tesco?

 

No niestety, tak to właśnie wygląda :cry:

Jutro cyknę fotkę i dołączę (jak będę umiał).

Szyber jest nieoryginalny i uszczelka przylega do dachu. Stąd zapewne penetracja wody.

Sam blacharz powiedział, że ktoś to na kolanie robił chyba....

 

Poza wszystkim, mój GTek ORYGINALNIE nie miał dziury w dachu i poza rdzą, to powód aby przywrócić mu fabryczny wygląd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na krawędziach są bomble, zwiastujące rdzę pod lakierem. Do tego dochodzi "parch" nad szybą czołową.

NIe dało by się zaspawać szyberdachu? Wiem, że to też naprężenia i nie każdy warsztat się podejmie, ale było by to rozwiązanie mniej inwazyjne...

przy braku fachowego podejscia do tematu

Mamy nadzieję, że Aras_POZ, nie pojechał do beznadziejnego warsztatu :mrgreen:

buda traci na sztywności..

Myślę, że dobrze zrobiona zmiana tylko poprawi sztywność obniżoną po wstawieniu niefabrycznego szyberdachu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na krawędziach są bomble, zwiastujące rdzę pod lakierem. Do tego dochodzi "parch" nad szybą czołową.

NIe dało by się zaspawać szyberdachu? Wiem, że to też naprężenia i nie każdy warsztat się podejmie, ale było by to rozwiązanie mniej inwazyjne...

przy braku fachowego podejscia do tematu

Mamy nadzieję, że Aras_POZ, nie pojechał do beznadziejnego warsztatu :mrgreen:

buda traci na sztywności..

Myślę, że dobrze zrobiona zmiana tylko poprawi sztywność obniżoną po wstawieniu niefabrycznego szyberdachu...

 

To właśnie mam na myśli - szyber jest szklany i nieoryginalny. Sądzę, że zaspawanie, to większa inwazja niż wymiana dachu na pełny - dach z dziurą zawsze będzie obniżał sztywność budy. No chyba, że się wstawi kilka stalowych poprzeczek pod blachę :mrgreen: a, to niepotrzebnie dociąży GTka :cool:

Blacharzowi ufam, bo robił kilka blach w moich poprzednich autach i było OK.

Tak, jak napisałem - dachy też robił, ale nie w Subaru, które jak wiadomo, nie jest przecież zwykłym, przeciętnym samochodem :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to tego przy wstawianiu nieoryginalnego szybra w GTku wycinają belkę wzmacniająca dach, podczas rolki mogło by to okazać się bardzo ważne. Dach z oryginalnym szybrem jest inaczej wzmocniony.

 

O widzisz Pan, Panie Adamie - to jest ważna uwaga. W poniedziałek będę brał w Rawie Maz. dach z podsufitką, to każę uciąć z kawałkami słupków oraz oczywiście z wszystkim co jest pomiędzy dachem właściwym a podsufitką.

Zakładając, że masz rację, rzeczona belka powinna się tam znaleźć i trafić w miejsce obecnej dziury :mrgreen:

Dziękuję za cenną uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z minusów jakie zauważyłem to nieudolnie wklejona listwa między szybą a dachem z przodu
Tam tylko brakuje spinek do listwy.

 

Wymiana dachu nie ma wpływu na konstrukcję, o ile jest wymieniony sam tzw. "plaster miodu" Dach to taka rama z różnymi poprzeczkami na której spoczywa ten plaster. Do tego nie potrzeba ciąć słupków. Słupki tną jak jest wszystko krzywe czyli jak dach spotka się z np. zagłówkiem :wink: :mrgreen: Jak się demontuje i montuje ten plaster nie wiem, nie jestem blacharzem. Napewno trzeba wyjąć szybę przednią i tylną. Poprzeczki tam jakieś są, ale nie pamiętam w których miejscach. Jeśli ich nie masz, to lepiej żeby były. Myślę że blacharz który na co dzień robi różne samochody nie powinien mieć z tym żadnego problemu ( o ile nie jest to pan Czesio co ma garaż w drugim rzędzie za osiedlem :mrgreen: ) Trzeba tylko ustalić gdzie mają być te poprzeczki. Na żadne cięcia bym się nie zgodził, na dospawanie owszem tak.

 

:mrgreen: Oczywiście to wszystko działo się na niemieckiej autostradzie! STOP STOP, pomyliłem się. Jeszcze raz, oczywiście to wszystko naprawiamy w SIP !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana dachu nie ma wpływu na konstrukcję, o ile jest wymieniony sam tzw. "plaster miodu" Dach to taka rama z różnymi poprzeczkami na której spoczywa ten plaster. Do tego nie potrzeba ciąć słupków.

 

Dzięki, w imieniu wszystkich zainteresowanych (w tym i moim :) )

MARKO, Twoje fele przeżyły Toruń (patrz zdjęcie), dzięki za nie raz jeszcze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tzd, też wymieniasz dach ? To jeździłeś więcej na felach czy na dachu ? :wink: :mrgreen: :wink:

 

Niestety poprzedni właściciel chyba ślizgał się na dachu zamiast na kołach :D i mam trochę go porysowany, powgniatany..., jednak wszystko wskazuje na to, że nie było rolki, tylko nieszczęśliwy "deszcz meteorytów", coś mu na niego pospadało, na dach akurat...

 

Póki co nie wymieniam, bo nawet z takim dachem daje radę i jeździ :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana dachu nie ma wpływu na konstrukcję, o ile jest wymieniony sam tzw. "plaster miodu" Dach to taka rama z różnymi poprzeczkami na której spoczywa ten plaster. Do tego nie potrzeba ciąć słupków.

 

Dzięki, w imieniu wszystkich zainteresowanych (w tym i moim :) )

MARKO, Twoje fele przeżyły Toruń (patrz zdjęcie), dzięki za nie raz jeszcze :)

 

Ale że jak to plaster? :shock: Ja przecież dach tylko....niebieski taki.....do auta...blaszany, a nie plaster :mrgreen:

W poniedziałek będę widział, jak mi wytną z anglika, to sprawdzę, czy pod podsufitką jakiś plaster jest, czy dach normalny :mrgreen:

Swoją droga to ciekawostka - sądziłem że po prostu poprzeczki i płachta niebieska z góry, a z dołu paździerz czy welur jakiś szary taki :lol:

 

Dziękuję za wszystkie porady.

Pomuki poszli :cool:

 

Ale gdyby ktoś, cóś jeszcze mógł dorzucić, foty ewentualnie, to poproszę.

Ja cały proces obiecuję zaraportować. Nie tylko po to, żeby kiedyś tam w przyszłości, nabywca ewentualny wiedział co grane było, ale żeby się Szanowna Załoga nie bała uszlachetniać Niebieskiej.

 

Pozdrawiam,

 

[ Dodano: Sob Wrz 05, 2009 10:11 am ]

Dzień dobry,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...