15-08-2009 Ułęż z Wrooblem

[grzywaczewski]

U siebie mam wysoki profil - 205/55/R16 i auto zaczyna sie prowadzic duzo powyzej cisnienia sugerowanego przez producenta (czyli 2.3/2.1 dla N/A i 2.3/2.2 dla WRXa). Przy seryjnym cisnieniu auto skreca z opoznieniem a bark opony jest wytarty do polowy napisow.

 

Na Kielce pompuje 3.0/3.0.

Na Ulezu tez tak jezdzilem, ale opona bardzo dostaje, wiec bede jezdzil 2.8/2.8.

 

Oczywiscie jest to 'gupiego robota' bo najpierw biegam z pompka zeby nabic, a pozniej co kilka przejazdow z miernikiem zeby upuszczac...

[Sub-fan]

A nie mówiłem że masz za wysokie opony

[grzywaczewski]

Alez ja wiem, ze one sa za wysokie. Niestety, mam ich caly garaz No dobra... zostaly tylko dwa komplety do upalenia - lekko uzywany i prawie nowy :cool: Do zimy zejda, pozniej jakies zimowki, a na wiosne to juz nabede 205/50/R16.

 

Tak sie troche zastanawiam nad 17" do upalania, ale trudno o opony 205mm (przynajmniej z drugiej reki) a 215 czy 225mm to juz troche duzo jakna 170KM.

A... przy okazji zapytam: R888 sa w wlasnie rozmiarze 205/55/R16. A to niby polprofesjonalne opony. Czyli, ze tak jak slicki moga miec wyzszy profil i nie klada sie w zakretach?

R888 nie ma w 205/50/R16, sa 195/50/R16 lub 205/55/R16. To ktore lepiej???

 

Dzieki za sympatyczna rozmowe oraz pozyczenie pomki i dlugalasnego klucza - bo to chyba byles Ty :grin:

[Sub-fan]

Tak to byłem ja.

 

 

A tu się pogubiłem

R888 nie ma w 205/55/R16, sa 195/50/R16 lub 205/55/R16. To ktore lepiej???

[grzywaczewski]

Nie tylko Ty. Troche techniki i malpa sie gubi Zatem raz jeszcze...

Ktore R888 lepiej zalozyc do Imprezy 170KM?

* 195/50/R16

* 205/55/R16

Ulez, Kielce... takie tam.

[elmo]

grzywaczewski, 205/55/16 to chyba za duży profil do pojeżdżaffkowania, a 195/50/16, to chyba za małe kółko, jak na SI. Ja bym szedł na przyszły sezon w 17". 215/45/17 wcale nie muli strasznie wolnegossacza (mam takie do codziennej jazdy), a i chyba szersza i niższa na profilu opona w winklu raczej pomaga.

A tak przy okazji rozkminki na temat ciśnienia w oponie, to próbował może ktos upalac na azocie, podobno bardziej odporny na temperature, a tym samym na zmiany ciśnienia :?:

[Bryku]

Nie tylko Ty. Troche techniki i malpa sie gubi Zatem raz jeszcze...

Ktore R888 lepiej zalozyc do Imprezy 170KM?

* 195/50/R16

* 205/55/R16

Ulez, Kielce... takie tam.

 

A ja, na twoim miejscu, dawno bym juz kupił gteka do upalania a nie mordował tego ssaka

[grzywaczewski]

Bryku, blagam Cie, Iwona to przeczyta i znow zacznie miauczec ze najlepsze auto w domu psuje... :???:

[Sub-fan]

Toyo mają sztywniejsze boki niż normalna opona. Jak rzeczywiście nie chcesz iść w 17" to już chyba lepiej 205/55, bo 195/50 będzie trochę za wąska.

 

A co do Azotu to jest to nabijanie klienta w oponę

 

Szkoła podstawowa się kłania - co to jest powietrze atmosferyczne. Jest to 78% Azotu, a mieszanka którą pompują jest 93-96% azotem. Teoretycznie to powinno zagwarantować że ciśnienie po nagrzaniu nie wzrośnie, ale i tak różnica ciśnień po nagrzaniu będzie. Na pewno mniejsza niż normalnie ale w przypadku jak będziesz chciał dopompować koła to i tak zrobisz to normalnym powietrzem.

 

Sprawdzone - w tym samym samochodzie w oponach pompowanych azotem po kilku okrążeniach toru Poznań ciśnienie wzrosło o 0,2 bara mniej niż w oponach pompowanych zwykłym powietrzem. 2 opony mieliśmy napompowane azotem, 2 z kompresora, zrobiliśmy to stronami a nie osiami, bo wiadomo że tył nagrzewa się inaczej.

 

 

Zaletą pompowania azotu jest jego czystość, ponieważ każda sprężarka razem z powietrzem przepuszcza zanieczyszczenia łącznie ze skroplonym olejem z kompresora, który niszczy opony od wewnątrz, przedostaje się też para wodna, która po skropleniu powoduje szybszą korozję felg i szybsze starzenie opon. Przy normalnej eksploatacji (2 wymiany opon w roku) to są istotne tematy, przy założeniu że opona ma wytrzymać 1-2 imprezy to naprawdę nabijanie w oponę.

[elmo]

Sub-fan, taki mi ten pomysł wpadł do głowy, bo na Discovery kiedys był program o Team'ie Creation, starującym w serii Le Mans, który dokumentował funkcjonowanie takiego profi zespołu. Tam własnie uzywali do opon azotu, jako gazu stabilniejszego na zmiany cisnienia wywołane temp. No ale masz rację, że w warunkach polowo-pojeżdżawkowych ten azot nie będzie funkcjonował, bo jak tu regulowac ciśnienie. Natomiast przy oponach do codziennego użytku, jak sam zauważasz, ma to sens :smile:

[Sub-fan]

Dokładnie tak jest

[grzywaczewski]

Sub-fan, dziekuje.