Zapach paliwa przy zimnym silniku i niskich temperaturach

[lukass]

Witam

Jestem posiadaczem WRXa z 2001 i dzisiaj po starcie przy -9 stopniach podczas postoju na światłach było ewidentnie czuć paliwo, którego zapach dostawał się do kabiny przez nawiewy. Oczywiście po rozgrzaniu wszystko wróciło do normy - znaczy sie nieśmierdzi. Wiem że nie jest to odosobniony przypadek tylko wada fabryczna w całej serii silników(do konkretnego nr.) oraz o istnieniu związanej z tym procedury naprawczej zalecanej przez FHI.

Proszę nie pisać że auto jest po gwarancji, ma już 8 lat i wężyki paliwowe są sparciałe, gdyż ta powtarzająca się wada występowała praktycznie od nowości w wielu autach. Jak było w przypadku mojego nie wiem bo posiadam je od 1,5 roku i nie mam pojęcia czy poprzedni właściciel sie na to uskarżał - może trzymał auto w ogrzewanym garażu i nigdy nie spotkał się z tym problemem?

W związku z tym proszę Dyrekcję jako przedstawiciela FHI na Polskę o ustosunkowanie sie do tego problemu.

Ps. Dla przykładu - jak się chce to można klienta/użytkownika potraktować naprawdę fair:

Hyundai w 2004/2005r stwierdził fakt że w modelu Accent z początku produkcji tj 95-96 może dochodzić do zaawansowanej perforacji przednich wahaczy( wina uzytego materiału), co osłabiało ich konstrukcję. W związku z tym przeprowadził bezpłatną akcję serwisową wymiany wahaczy niezależnie od tego czy auto było serwisowane w ASO czy nie. Zwróćmy uwagę że akcja była przeprowadzana w autach nawet ponad 10 letnich.

[ŁukaszG.]

ja mam dokładnie ten sam problem. w sumie wcześniej nie zwracałem na to uwagi bo auto od zawsze jest garażowane. w książce gwarancyjnej nie mam żadnej wymiany wpisanej.

[ex-Dyrekcja]

Jestem posiadaczem WRXa z 2001 i dzisiaj po starcie przy -9 stopniach podczas postoju na światłach było ewidentnie czuć paliwo, którego zapach dostawał się do kabiny przez nawiewy. Oczywiście po rozgrzaniu wszystko wróciło do normy - znaczy sie nieśmierdzi. Wiem że nie jest to odosobniony przypadek tylko wada fabryczna w całej serii silników(do konkretnego nr.) oraz o istnieniu związanej z tym procedury naprawczej zalecanej przez FHI.

To ciekawe - my o tym nie wiemy.

Wprawdzie trudno mi jakoś z technicznego punktu widzenia zrozumieć co ma wada silnika do zapachu paliwa (tu oczekiwałbym raczej nieszczelności w układzie paliwowym, lub odpowietrzenia skrzyni korbowej) lecz, kto wie ...

Nie jestem też pewny, czy ta "procedura naprawcza" będzie właściwa dla silników po tuningu, ale może ?

Jeżeli ma Pan bardziej konkretne dane (jak choćby te numery silników) proszę o kontakt na P.W. - zapytamy FHI.

 

Pozdrowienia

[lukass]

Wprawdzie trudno mi jakoś z technicznego punktu widzenia zrozumieć co ma wada silnika do zapachu paliwa (tu oczekiwałbym raczej nieszczelności w układzie paliwowym, lub odpowietrzenia skrzyni korbowej) lecz, kto wie

Wyraziłem się oczywiście zbyt ogólnikowo, oczywiście chodziło mi układ paliwowy, a że dokładnie o elementy znajdujące się przy silniku więc zastosowałem skrót myślowy.

Jeżeli ma Pan bardziej konkretne dane (jak choćby te numery silników) proszę o kontakt na P.W. - zapytamy FHI.

W poniższym linku, na forum Nasioc znajduje się skan dokumentu o którym mówię i tam są międzu innymi nr silników.

http://forums.nasioc.com/forums/showthread.php?t=898143

my o tym nie wiemy

A niektóre ASO wiedzą :wink: Szczegóły tu:

http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=114557

Nie jestem też pewny, czy ta "procedura naprawcza" będzie właściwa dla silników po tuningu, ale może ?

Przewodów od układu paliwowego nie tuningowałem, choć kusiło mnie żeby wrzucić na nie trochę chromu :wink:

[Kuba]

Po gwarancji to chyba juz Ty placisz. Na gwarancji ta wada byla usowana za darmo na zyczenie klienta. Nie ma oficjalnego "safty recall" poniewaz nie stwierdzono przypadku aby samochod sie zapalil z tego powodu lub powstalo jakies inne zagrozenie zdrowia i zycia.

[ex-Dyrekcja]

Uprzejmie informuję, ze cytowana informacja serwisowa (SOA) nie była do nas przekazana przez FHI.

Informacja ta nie wskazuje też na kampanie serwisową (recall), lecz jest wskazówką dot. sposobu postępowania w przypadku wystąpienia określonej usterki.

Cytowane tam numery części dotyczą wersji US.

Komentarz dot. "tuningu" przewodów paliwowych przyjmuję jako sympatyczny gest o charakterze humorystycznym - i wtej też formie doceniam.

Faktem jest, że tuning polegajacy na zwiększeniu ciśnienia doładowania często jest łączony ze zwiekszeniem ciśnienia paliwa w celu uniknięcia nadmiernego zubożenia mieszanki, co może na skutek podwyzszenia temperatury spalania doprowadzić do uszkodzenia tłoków.

Jeżeli problem jest dokuczliwy pozostaje naprawa na normalnej drodze.

 

Pozdrowienia

[lukass]

Odświeżam wątek bo zmieniłem auto WRX :arrow: STi i pojawiły sie pierwsze mrozy a problem powrócił. W związku z tym mogę powiedzieć ze 100% pewnością że jest to wada fabryczna, a dokładnie nieodpowiedni dobór materiału przewodów paliwowych (tych elastycznych). Problem dotyczy naprawdę szerokiej liczby użytkowników i różnych roczników aut - Szczegóły w ponizszych wątkach:

http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=127666&start=50

http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=129774

Tak więc ponawiam moje pytanie co na to FHI :?: , bo problem ewidentnie jest także w EU i jest dobrze znany ASO.

[mzy]

Myślę, że w temacie należy się mały UP... Sam jestem żywo zainteresowany, bo u mnie śmierdzi już niezależnie od temperatury na zewnątrz :|

[Grzech]

Żeby nie było, że to bardzo odosobnione przypadki to potwierdzam objawy. We wrocławskim serwisie znają problem, choć rozwiązać jeszcze nie umieją (chyba) - jednak przez telefon usłyszałem, że już takie sygnały były. Oczywiście wszystko było zimą, a właściwie pod jej koniec i jak dojechałem to oczywiście nie śmierdziało, a potem przyszła wiosna... No ale zima bliżej niż dalej, więc przyłączam się do zainteresowania tematem...

[Przemeq]

Ponoć każdy bug tak ma...

[ex-Dyrekcja]

Tak więc ponawiam moje pytanie co na to FHI :?:

 

Po ponownym sprawdzeniu informacji serwisowych dla EU ( do takich mamy dostęp ) potwierdzam, że ze strony FHI temat opisanego zjawiska nie był poruszany.

 

Pozdrowienia

[lukass]

Tak więc ponawiam moje pytanie co na to FHI :?:

 

Po ponownym sprawdzeniu informacji serwisowych dla EU ( do takich mamy dostęp ) potwierdzam, że ze strony FHI temat opisanego zjawiska nie był poruszany.

 

Pozdrowienia

Na szczęście zdążyłem to juz naprawić poprzez wymianę wężyków na swój koszt :wink:

Ps. Juz nawet zapomniałem ze taki wątek założyłem

[Sławek1]

Gdzie robiłeś, jaki koszt, czy wężyki OEM czy jakieś lepsiejsze? Forumowicze z góry dziękują za odpowiedź