Skocz do zawartości

uszkodzenie przedniej szyby w foresterze


martrix

Rekomendowane odpowiedzi

no i szybka sklejona została za 100plnów

około godzina roboty, ślad wielkości owada z lekką otoczką

daleko od uszczelki ,więc mam nadzieję że tak szybko nie pęknie

no chyba ,że znowu jakiś rolling stone

 

To ja też się dorzucę swoim doświadczeniem z szybami.

Pierwszy poważny kamień trafił szybkę dokładnie w sam środek, na wysokości oczu. Po krótkim rekonesansie zdecydowałem, że skleję w jaan autogless bo dają gwarancję na robotę. Szyba wytrzymała jakiś czas. Jak przyszły upały to pojawił się w miejscu klejenia mały ślad - jakby włos zatopiony w szybie. Dwa dni później szyba strzeliła sama - po całej szerokości. Jaan wymienił szybę bez gadania :roll: ("już nigdy nie będziemy kleić szyb w forkach" :twisted: ) bo takie były warunki naprawy i gwarancji na nią.

Oczywiście po wymianie wypadała uszczelka i coś zaczęło trzeszczeć. Uszczelkę wklejono i było ok. Trzeszczenie natomiast to dłuższa historia. Przy wymianie szyby i zdejmowaniu słupków połamali uchwyty i przyłatali je na silikon, który puścił - słupki wymienili.

Byłem bardzo szczęśliwy bo wreszczie wszystko było OK. Miesiąc później duży kamień trafia w szybę pod wycieraczką - w niewidoczne dla kierowcy miejsce. W jaan nie chcą tego kleić, bo nie ma jak tam dojść. Decyzja czekamy co się stanie dalej. Długo nie czekaliśmy przy pierwszym mrozie szybka walnęła samoistnie. Na szczęście nie po całej szerokości w górę tylko po długości, na wysokości wycieraczek (nie w bezpośrednim polu widzenia) ale i tak jest do wymiany.

Czy to fatum :evil::evil::evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja określę to tak , trochę z innej beczki ; znajomy zaliczył kamień , szyba do wymiany . serwis ASO "Y"(dodam inna marka) kwota 1400 pln. firma " X" która zajmuje się wymianą , klejeniem , oklejaniem itp. 450 pln. Różnica niezła . Najciekawsze jest to że w serwisie "Y" wymienia szyby firma "X" !!! .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

donwito, czy jesteś pewien, że wymienia na TAKIE SAME szyby?

 

tak , taka sama szyba , atermiczna czy jakoś tak . znajomy określił to dokładnie . najpierw pojechał do serwisu , powiedzieli mu 1400 pln. a potem ja zadzwoniłem do firmy która zajmuje się wymianą szyb , powiedzieli 450 pln . jak wcześniej napisałem ta firma od szyb jeździ do tego serwisu wklejać szyby .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaan autogless

Na śląsku robiłem szybę u nich i jak już kiedyś opisywałem miałem więcej problemów niż pozytku. Nie polecam.

 

Czy to fatum :evil: :evil: :evil:

Nie, to nasze gładkie i czyste drogi, szczególnie zimą. Wszyscy słysząc uderzenie kamienia w szybę mają chwilę adrenaliny i czekają na wyniki: "pękła, czy nie pękła". Potem człowiek jedzie i ciągle myje szybę żeby sprawdzić czy nie jest pęknięta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytałem w ASO w Rzeszowie z ciekawości :wink: ,(bo na razie mam sklejoną)

to mnie temat szyby wycenili na 2.500pln ( podgrzewana, forek'07)

ale jeśli zajdzie taka potrzeba to pewnie też pociągnę z AC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taka sama szyba , atermiczna czy jakoś tak

 

No tak, ale szyba atermiczna nierówna szybie atermicznej.... To jest tak jak z częściami oryginalnymi i zamiennikami - czasem to to samo, a czasem to PRAWIE to samo :twisted:.

 

 

 

stary zastanów się firma która wstawia szybę przyjeżdża do serwisu z szybą , to faktycznie szyba szybie nierówna . nazwałbym to inaczej . ale to już moje prywatne zdanie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy po naprawie szyby "kwiatuszek " powinien zniknąć , bo u mnie naprawiali w Jaan i szyba została zabezpieczona, natomiast ślad jaki był przed naprawą taki został po naprawie. Czy usługa została źle wykonana (wydaje mi się , że ślad powinien zniknąć ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zależy jakie było uszkodzenie :idea:

1)"bawole oko" - duża redukcja uszkodzenia (zostaje ślad jak po owadzie)

2)rysa/pęknięcie wzdłużne lub poprzeczne - trudne do likwidacji w większości ślad pozostaje

3)mieszane kwiatuszek/gwiazdka - częściowa redukcja uszkodzenia może zostać "owad" lub/i "pajączek"

charakter uszkodzenia to tylko połowa sukcesu, bardzo dużo zależy od tego w jakim czasie od uderzenia kamieniem było ono naprawione - im szybciej tym lepiej

czy zaraz po wystąpieniu zdarzenia (tzn. kamulca-wredulca :evil: ) ślad został zabezpieczony-

najlepiej wozić ze sobą taśmę klejącą przezroczystą- jeśli pęknie nie używać spryskiwacza i wycieraczek (o ile to możliwe) zatrzymać się jeśli są ku temu warunki na drodze i nakleić na uszkodzone miejsce kilka tasiemek

a później tylko zadzwonić do mastera/szybosklejacza i umówić wizytę :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyjaśnienia, ja jeździłem tydzień bo stało się to w drodze na narty do Włoch (nie było zabezpieczone ). Ale po reakcji "naprawiaczy ' wydaje mi się , że coś sknocili, ślad przed i po naprawie jest taki sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zabezpieczyłem taśmą jakieś 20minut po kamyczku było sucho i nie użyłem wycieraczek

a ślad i tak pozostał, wiadomo że nie będzie to jak nowa szyba a czy sklejenie coś pomoże, to poczekam do letnich upałów i prawda wyjdzie na jaw :neutral:

pozdrawiam i polecam ski-forum :smile:

 

:evil: [moderator czuwa] the flying stones :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dobrze jest wozić ze sobą gotowy przezroczysty plaster na szybę - maja taki np. w serwisach Forda - i naklejać natychmiast po szkodzie. Nawet jeżeli szyba jest brudna, lepiej zakleić od razu niż "czystą", po umyciu płynem do spryskiwaczy.

Raz naprawiałem szybę w Focusie (drobny kwiatuszek poza polem widzenia kierowcy), oczywiście w JAAN i było OK, ale dwa razy wymieniałem. Jak trafiło mi na osi wzroku, to nawet pracownik Jaana stwierdził, ze nie warto naprawiać. Przy ubezpieczeniu w Allianz zwyżka składki kosztowała mnie 175 PLN a w zamian miałem nowiutką podgrzewaną szybę zamiast nieźle już porysowanej. Moja rada - jeżeli duży ubytek lub rysa w polu widzenia kierowcy to wymieniać bez wahania, jeżeli mamy AC, a szyba jest mocno zużyta, o co łatwo przy typowej eksploatacji subaraka :grin: . Bo jeżeli nie mamy ubezpieczenia, to zawsze próbować kleić.

Wymiana szyby zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem, ale głównie w starszych egzemplarzach, gdzie czasem trzeba wymieniać również podszybie, najczęściej uszkodzone przy demontażu starej. Porządnie wykonana usługa nie powoduje przecieków ani świstów i jest objęta gwarancją.

Potwierdzam również informację, że spora część serwisów zleca wklejanie szyb firmom wyspecjalizowanym, doliczając oczywiście sporą marżę, ale to jest zjawisko naturalne w każdej branży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakby komuś coś świszczało w Foresterze po wymianie szyby (lub fabrycznie :mrgreen:) to zdaje się, że serwis A. Koper'a ma na to jakiś prosty sprawdzony sposób. Był wątek dotyczący świstów, gwizdów i innych dźwięków :)

 

Robia głośniej radio czy montują głosniejszy tłumik? :lol:

Jak coś gwizdże przy przedniej szybie po wymianie, trzeba skontrolować uszczelkę i ewentualnie podkleić luźne albo nie przylegające fragmenty klejem do szyb i będzie cicho. Z całym szacunkiem, ale nie wymyslił tego raczej żaden serwis, autoryzowany czy nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...