Skocz do zawartości

Co włożyć do garnka ... co macie dziś na obiad?


Aga

Rekomendowane odpowiedzi

Szynka puńska, producent Lech z Białegostoku:

 

Szynka produkowana wg dawnej receptury. Peklowana metodą zalewową bez nastrzyku z dodatkiem aromatycznych ziół. Wędzona w tradycyjnej wędzarni, dwa dni co daje silny aromat dymu, oraz ciemny kolor. Produkowana w dwóch asortymentach ze skórką i warstwą tłuszczu oraz bez skóry. Na zdjęciu Szynka Puńska bez skóry. Szynka nagrodzona I wyróżnieniem w konkursie Podlaska Marka Roku 2007.

 

 

http://www.lech.bialystok.pl

 

To wygląda trochę lepiej niż na zdjęciu wklejonym przez T8LKA :wink:

 

szynkapunskaei7.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilogram ziemniaków utarłam, dodałam jajko (używam klasy 0 lub 1, to też jest ważne), około 2 łyżki mąki i łyżkę oleju; wymieszałam i dodałam kilka ząbków czosnku, pokrojoną szynkę i rukolę.

 

Smaczne i proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rukole mam nadzieje ze dalas na gotowe placki nie do surowych ?

 

tym razem dałam do surowych, ale rukola traci przez to swój aromat zdecydowanie, mimo że placki były zielone :wink: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quiz:

 

 

Kuchnia Michaela jest zdecydowanie przereklamowana.

Zupa niesłona, drugie spalone. W dodatku od 17tej nie opuszczam kibla. Teraz jest trochę lepiej, ale i tak nici z imprezki.

Serdecznie dziękuję ty, ty... Tęczowy Kucharzu :mrgreen:

 

 

 

:wink:

 

 

 

Zupa była super. Generalnie nie jadam zup... taka zabarwiona ciepła woda :roll:

, ale ta Michaelowa jest po prostu genialna :lol: Nawet moja babcia takiej nie robi :wink:

Grzanki extra.

Ziemniaki, mięso i sałatka, jak i poprzednie dania, znikały w oczach.

 

Przychodząc od Michała wydawało mi się, że nie jestem głodny, ale takiej uczty nie mogłem sobie odmówić.

Serdecznie dziękuję i pozdrawiam biesiadników.

 

 

,która wersja jest prawdziwa? :mrgreen: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Dobra z Ciebie żona Michał… ugotuje, zadzwoni, obudzi, przypomni, a po wszystkim posprząta :lol: , ale nie licz na oświadczyny, ok? :wink:

 

Wszyscy wpierdzielaliśmy, tak że "aż się nam uszy trzęsły" :wink: … , a skrzydełek nawet nie powąchałem :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra. ucyhlę "rompka" :mrgreen:

 

Jak zrobić polędwicę:

 

Idziemy do sklepu i tam ona powinna być. Wybieramy ładny kawałek i jedziemy z nim do domu.

 

1. Będąc w domu kroimy tę polędwicę na małe kotleciczki (zanim zaczniecie kroic pamiętajcie wyjąć polędwicę z siatki!).

2. Bierzemy małą miseczkę, taką aby po ułożeniu w niej kotleciczki miały ciasno. A będziem ja układać piętrowo.

3. Na spód naczynia wylewamy cienką warstwę oliwy z oliwek, a następnie posypujemy ją równomiernie przyprawą o nazwie Grill Mates. Jest ona dostępna we wszystkich porządnych sklepach w Stanach Zjednoczonych Ameryki (jakby to napisał nasz prezydent - Półncocnej).

Jeśli nie macie tej przyprawy postarajcie się ją zatąpić mieszaniną soli, pieprzu, czosnku, papryki i na co tam jeszcze możecie mieć ochotę.

4. Ułóżcie mięsko tak aby ciasniutko leżało jedno na drugim.

5. Polejcie pierwsze piętro kolejno: oliwą z oliwek, znowu posypcie przyprawą, wlejcie sos ostrygowy (można kupić np w leclercu) i natrzyjcie nim równomiernie wszystkie kotlety. Na koniec polejcie całość rumem, tak aby każdy kotlet był przynajmniej trochę skropiony 0 nie bawimy się w rozpylacze tylko lejemy śmialo z kieliszka.

6. Nakładamy kolejne piętro powtarzając czynności z punktu piątego.

 

Odkładamy kotlety do lodówki, gdzie będę siedzieć w marynacie. Generalnie im dłużej tym lepiej. Jest dobre już po kilku godzinach, ale perfekcję osiąga po 24h.

 

Smażymy mięso: jak kto lubi. Chociaż po wizycie w tej marynacie ono jest takie fajne i kruche, że można je minimalnie podsmażyć zostawiając środek prawie surowy - pyyyyychaaaa.

 

Tyle w dzisiejszym odcinku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...