Skocz do zawartości

Gdybyś mógł cofnąć czas .................


Felix

Rekomendowane odpowiedzi

Bo teraz przeróbka na skrzynie 6cio biegową STI wychodzi w podobnych pieniądzach!!!

 

a jak z dostępnością takich skrzyń?

 

mi udało się jakoś w ciągu 2 miesięcy kupić zrobić przerobić wstawić jeździć.

Pamiętaj że kupno samej skrzyni to nie koniec wydatków , do tego trzeba dyfer wał i półoski przerabiać przód tył i jakieś podorabiać pizdryki przy skrzyni jakieś wężyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam. dobrze Ci mówi i większą większość :wink: swoich decyzji konsultowałem z Adamem.

Jak kupisz cały motor 2.5 to licz się z tym,że trzeba go rozebrać,odpowiednio poprawić :mrgreen: i złożyć a to Cię szarpnie parę groszy.

Jak kupisz cały 2.0 STi z turbo VF 34 lub 35,to wkładasz,jedziesz i sie nie martwisz czy pomidor Ci jutro czy za tydzień.

Wszystko kwestia kasy.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedziesz i sie nie martwisz czy pomidor Ci jutro czy za tydzień.

 

to nie jest tak do końca prawda :roll:

Wszystko kwestia kasy.....

 

tu się zgadzam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedziesz i sie nie martwisz czy pomidor Ci jutro czy za tydzień.

 

to nie jest tak do końca prawda :roll:

Wszystko kwestia kasy.....

 

tu się zgadzam :lol:

 

no ale co może być jak masz zdrowy motor . A tak to co trzeba poprawiać kurde fabryki jakieś mają trefne czy co :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze sie dowiedziałem że można by zakupić zestaw spec 3 czy jakoś tak. Gotowy N grupowy silnik wraz z napędem koszt sporawy około 30 tys wraz z wrzuceniem do auta . P.Zbyszek z Bajecznej mi opowiadał o tym ale przy moich wydatkach na skrzynie i ogólnie to już się mija z celem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja gdybym robil coupe jeszcze raz to z uporem maniaka: Ej25, Omega, ARP i VF34. Co do skrzyni to po wczorajszej przejazdzce spodobala mi sie klowka na prostych zebach, ale z racji tego, ze jezdze autem rowniez po ulicy to wolalbym tego nie serwisowac co 2500km. Trzeba jednak przyznac, ze na pojezdzawkach przewaga takiego cholerstwa musi byc baaaardzo wymierna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znam dwóch takich co nie rozbierali, nie porawiali, katują i ..... NIC :shock:

 

alex, do czasu.

Zgadzam się. Do czasu. Wszystko prędzej czy później padnie. Wiem, że 2.5 jest bardziej awaryjne, ale na Forum panuje taka panika, że niektórzy boją się 2.5 litrówkami z garażów wyjeźdżać. Ponadto takie opinie skutecznie odstraszają ludzi, którzy w przyszłości chcieliby nabyć Subaru z silnikiem 2.5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...