zakup Niemcy, a gwarancja w Polsce

[Andrzej Koper]

rzekomo 100% firm w polsce uznaje gwarancje unijne...

O ile są spełnione określone warunki.....

AK

ps.a jakie to juz parę razy Dyrekcja na forum pisała...

[GREGG]

O ile są spełnione określone warunki.....

 

no właśnie! a diabeł tkwi w szczegółach, które trudno okreslić jako jednoznaczne... bo te 'określone warunki' nie są jasno z góry określone... więc na razie de facto firmy spychają problem na uzytkowników i próbuja opóźniać wprowadzenie wolnego rynku... :neutral:

[Andrzej Koper]

O ile są spełnione określone warunki.....

 

no właśnie! a diabeł tkwi w szczegółach, które trudno okreslić jako jednoznaczne... bo te 'określone warunki' nie są jasno z góry określone... więc na razie de facto firmy spychają problem na uzytkowników i próbuja opóźniać wprowadzenie wolnego rynku... :neutral:

Wolny rynek tak. :!: ...ale pod okreslonymi warunkami... ... tak jest w każdej branży

AK

[GREGG]

Wolny rynek tak. ...ale pod okreslonymi warunkami... ...

 

hehehe... jednak zawsze musi być jakiś haczyk?

[mandaryn]

A czy nie łatwiej po prostu poprosić o odmowę naprawy na gwarancji na piśmie i potem przesłać to do Subaru Niemcy? Myślę, że wtedy sprawa zostanie załatwiona raz dwa.

 

ale jeden problem to pieniądze (koszty naprawy), a drugi problem to czas... komu sie chce czekac tygodniami az sobie subaru będa ustalać zasady rozliczeń gwarancyjnych :roll: powinny być jasne zasady i tyle. BTW, w poniedziałkowym motorze jest zestawienie firm które uznają gwarancje europejskie / USA... rzekomo 100% firm w polsce uznaje gwarancje unijne... w tym subaru... ciekawe czy autor konsultował się z SIP :wink: a może do gazety nie wypadało podawać dosyć mętnych informacji, jak na forum? :wink:

 

jedna wersja jest dla prasy i "niezorientowanych, nowych klientów" -> akceptujecie? akceptujemy! honorujecie? honorujemy!

 

druga wersja, ta praktyczna i bolesna, jest w momencie jak przychodzi skorzystać z gwarancji -> akceptujecie? akceptujemy! honorujecie? honorujemy! ale ... to auto nie spełnia podstawowych warunków udzielenia gwarancji, więc nie możemy ...

 

ciekawe, że znam parę osób, które sprowadziły auto z DE i wykonują przeglądy gwarancyjne w PL (płacą w PL) i wbijają je do książki gwarancyjnej -> -> pytanie moje do Dyrekcji: czy auta tych osób są objęte gwarancją SIP PL, czy nie?

[GREGG]

czy auta tych osób są objęte gwarancją SIP PL, czy nie?

 

oczywiście tak! ale pod pewnymi warunkami

[ex-Dyrekcja]

pytanie moje do Dyrekcji: czy auta tych osób są objęte gwarancją SIP PL, czy nie?

 

Zgodnie z GVO, czy też kodeksem cywilnym SIP odpowiada za samochody sprzedane przez SIP. Czym innym jest gwarancja fabryczna. Jeżeli są dochowane jej warunki, SIP (Dealer) wykonuje ew. naprawę w imieniu producenta.

Nie jest dla mnie możliwym swierdzenie, czy samochody zakupione w Niemczech a serwisowane w Polsce posiadają gwarancję, czy też nie.

Jak wiadomo wykonywanie przeglądów jest warunkiem koniecznym dla utrzymania praw gwarancyjnych. Nie jest jednak warunkiem wystarczającym (przykład: samochód ma wszystkie przeglądy, lecz ze względu na bliskie spotkanie 3-go stopnia z walcem drogowym ma mocno zmodyfikowaną aerodynamikę).

 

Pozdrowienia

[maniujr]

gwarancja fabryczna. Jeżeli są dochowane jej warunki, SIP (Dealer) wykonuje ew. naprawę w imieniu producenta.

Proszę w takim razie SIP o wskazanie procedury postępowania realizacji gwarancji fabrycznej na auto z DE (kupione w salonie Subaru w Niemczech (posiadana faktura), a nie tylko kupione przez Niemcy np z USA czy innego dziwnego źródła) , serwisowane zgodnie z przykazaniami, bezwypadkowe, wymagające naprawy gwarancyjnej np. wymiany amortyzatora. Sądzę, że sporządzenie takiego manuala postępowania zaoszczędzi sporo czasu na odpisywanie na setki postów i zapytań oraz ukróci niepotrzebne dyskusje

[ex-Dyrekcja]

ukróci niepotrzebne dyskusje

Nie ukróci. Taka jest natura Forum. Śmiem wręcz twierdzić, że "manual" w jakiejkolwiek formie dyskusje wręcz wywoła/ zintensyfikuje :wink:

Jeżeli ma Pan samochód zakupiony u autoryzowanego dealera w D, z przeglądami, bez zmian, pozostaje po prostu podjechać do autoryzowanego serwisu i zgłosić usterkę. Gdy serwis ja potwierdzi, zgłosi sie do SIP w celu ustalenia procedury wewnętrznej (SIP pyta D o potwierdzenie gwarancji). Następnie serwis zamaiwa część i proponuje Panu termin odwiedzin.

No tak - i wyszedł prawie "manual" i podstawa do dyskusji gotowa :wink:

 

Pozdrowienia

[maniujr]

pozostaje po prostu podjechać do autoryzowanego serwisu i zgłosić usterkę. Gdy serwis ja potwierdzi, zgłosi sie do SIP w celu ustalenia procedury wewnętrznej (SIP pyta D o potwierdzenie gwarancji). Następnie serwis zamaiwa część i proponuje Panu termin odwiedzin.

Ok, spróbuję i zobaczymy, bo moja wcześniejsza wizyta w Kocar zakończyła się odpowiedzią: "nie ma gwarancji na auta z DE, tym bardziej na amortyzator - wymiana to 1700pln+200pln robociza - zamawiać dla Pana ?" oczywiście podziękowałem... zobaczymy teraz

[Szymon145]

Jeżeli ma Pan samochód zakupiony u autoryzowanego dealera w D, z przeglądami, bez zmian, pozostaje po prostu podjechać do autoryzowanego serwisu i zgłosić usterkę. Gdy serwis ja potwierdzi, zgłosi sie do SIP w celu ustalenia procedury wewnętrznej (SIP pyta D o potwierdzenie gwarancji). Następnie serwis zamaiwa część i proponuje Panu termin odwiedzin.

No tak - i wyszedł prawie "manual" i podstawa do dyskusji gotowa :wink:

 

To ja mam prosbe do Dyrekcji, zeby taki sam "manual" rozeslala tez do swoich dealerow, z ktorych czesc najwyrazniej nie ma pojecia jak to powinno dzialac. Z doswiadczenia wiem, ze to nie pierwsza proba zalatwienia swiadczenia gwarancyjnego odmownie bez sprawdzenia numeru VIN przez wspomniany w watku Kocar. Skoro tak, to stacja ta nie realizuje jednego z podstawowych celow, do ktorych, jak rozumiem, zostala powolana. Jesli taki "manual" juz trafil do ASO to moze jest sygnal, by wyciagnac konsekwencje wobec takiej postawy serwisu? W koncu takie dzialanie buduje negatywny wizerunek ASO a w konsekwencji importera. Jestem w stanie zrozumiec, ze na klienta, ktory kupil samochod poza siecia SIP patrzy sie jak na stracona okazje do zarobku na nowym aucie, ale w koncu sa jeszcze przeglady gwarancyjne, na ktorych zarabia sie pieniadze, akcesoria i czesci zamienne. Nie sadzilem, ze taka "oczywista oczywistosc" jeszcze dzis trzeba komus tlumaczyc.

 

Pozdrawiam

[maniujr]

wspomniany w watku Kocar

...wypiął się na mnie mimo wysłania dwóch maili ze stanowiskiem SIP'u w tej sprawie. Nie raczyli nawet odpisać na maila (wczoraj minął miesiąc od wysłania go do nich!!) Aktualnie załatwiam wymianę amortyzatora w Subaru ASO JMAuto Wrocław. Zadzwonili już po 2dniach, mają zgodę SIP'u i już tylko czekam na termin! To się nazywa profesjonalizm, a nie to co Kocar prezentuje. Być może za dobrze zarabiają jako nie-ASO i szkoda im czasu na pracę jako ASO... oczekuję od Dyrekcji SIP'u interwencji w tej sprawie u Sz.P. Kociałkowskiego. To chyba lekki absurd, żeby Klient z Poznania mając na miejscu ASO musiał jeździć do Wrocławia, bo lokalne ASO ma jakieś "widzimisie" i odmawia (a nawet nie odmawia... tylko ignoruje!, bo nie mają odwagi odmówić lub podać racjonalne argumenty)

 

Dzisiaj tj. 10.10.2008 amortyzator został bezpłatnie wymieniony w JMAuto we Wrocławiu. Miło, szybko, profesjonalnie. Polecam!

 

Odpowiedzi SIP'u w sprawie ignorancji Kocar'u brak....

 

[ Dodano: Pią Sie 21, 2009 10:05 am ]

zdążyłem sprzedać subaru, a tu nadal cisza jak makiem zasiał... wysłane kilka razy maile też bez odpowiedzi.... obsługa Klienta, który nie kupił auta w SIP w niektórych ASO nie działa.... ale za to jak byłem ostatnio namawiany na zakup jak przypadkiem byłem w salonie.... kawka, cenniki, superpromocje itp.... się ubawiłem....