Skocz do zawartości

Zimowy pojedynek na szosie(i nie tylko)


Michał Bajorek

Rekomendowane odpowiedzi

Dojechały do naszego pięknego kraju dwa auta na które czekałem już dłuższą chwilę. Przyszedł więc czas je przetestować i sprawdzic, a że warunki ku temu są bardzo korzystne to i wynik testu może być interesujący.

Najpierw przedstawię rywali:

nower Volvo XC70 kontra nowa Subaru Tribeca

Auta podobnej wielkości i masy, oba z napędem 4x4 choć niektórzy w przypadku Volvo mogą mieć wątpliwości :twisted: - chyba niesłusznie

 

Na pierwszy ogień poszło Volvo - dziś rano.

Autko było z silnikiem 2,4 turbokopciuszek (185KM - 400Nm), automat choć wystepuje też manual (ponoć nikt go nie kupuje u nas podobnie jak wersji z silnikiem 3,2 benzyna???)

Silniczek brzmi bardzo ładnie, dobrze chodzi w dosyć szerokim zakresie obrotów zapewniając elastyczność na bardzo dobrym poziomie, skrzynia zmienia płynnie i nie specjalnie opóźnia, jest też możliwość zmiany sekwencyjnej co działa bardzo sprawnie i przyjemnie. Generalnie silnik i skrzynia ok.

Napęd: to najbardziej chciałem sprawdzić bo tu miałem duże wątpliwości. Warunki ku temu były znakomite i napęd przetestowałem dość dokładnie. Powiem tak - moim zdaniem się sprawdził. Po pierwsze: ani razu nie oczułem żadnego szarpania czy nerwowych reakcji auta przy dołączeniu napędu, moim zdaniem aby to poczyć trzeba być chyba królewną na ziarnku grochu czy coś w tym stylu (wrażliwa dupcia)

po drugie: auto po bardzo śliskiej drodze jedzie bardzo pewnie, bez problemu wjechało na bardzo stromy oblodzony, kręty i długi podjazd (ośka bez szans)

po trzecie: auto przekopało sie prze kilometrową polną drogę nieodśnieżaną - dziewiczy przejazd, śnieg 30-40 cm, do tego cały czas pod górkę, nie robiło to na nim żadnego wrażenia.

Zawias bardzo dobrze wybierał nierówności zarówno na asfalcie jak i na polnej drodze przejeżdrzanej przez cięzarówki, nie był zbyt miękki, ma to co prawda opcje utwardzania amortyzatorów ale jakoś nie dawało to wielkiej różnicy. W długim, szybkim i ostrym zakręcie nieco go kładzie ale w granicach normy, lekkkie bujanie, jak na SUVa to buja mało i daje jeden z najlepszych wyników- lepiej chyba tylko było w OBK w tej kwesti.

W środku auto zrobione bez zarzutu, wszystko na wysokim poziomie, dobrze i wygodnie. Jedynie: mały szyberdach i wpinki do pasów niezbyt wygodne co dla mnie ma duże znaczenie (diabeł tkwi w szczegółach hehe)

 

Teraz czekam na Tribekę dla porównania. Mam nadzieję, że na jazdę próbną też nieco przypruszy w okolicach Krakowa choć to już mniej istotne bo zalety subarowego napędu już dokładnie mam przerobione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mie sie AFLINTA rozchodzi bynajmniej nie o starty a jedynie o zestaw leksykalny.

Bo albo jestesmy na forum specjalistow - tak? Albo nie. I trzeba miec zmemoryzowane formy wypowiadania sie na grzaskim gruncie motoryzacji, ktore przeciez wprowadzil do telewizji nasz idol red.Borowczyk i inni.

Kolega Bajorek mogl przeciez napisac cytuje:Zawias bardzo dobrze wybierał nierówności zarówno na asfalcie jak i na polnej drodze przejeżdrzanej przez cięzarówki, nie był zbyt miękki, ma to co prawda opcje utwardzania amortyzatorów ale jakoś nie dawało to wielkiej różnicy. KONIEC CYTATU. I MOGL skorzystac z powiedzonka WYBIERANIE NIEROWNOSCI. Czyli jak chce to potrafi.

Wybieranie nierownosci przez samochod: samochod jedzie i specjalnie, dzieki programowi komputerowemu i czujnikom oraz gpsowi wybiera na drodze nierownosci, tu dziura, to dawaj po niej, tu poprzeczny sciek lub garb - aha! jedziemy!

Fajna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mie sie AFLINTA rozchodzi bynajmniej nie o starty a jedynie o zestaw leksykalny.

Teraz to wszystko jasne. Rodzi się więc pytanie po co w aucie układ kontroli trakcji? Prędzej szukałbym tego w tramwaju, trolejbusie, lokomotywie elektrycznej. Ale w aucie? Chyba, że chodzi o te z wesołych miasteczek :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw przedstawię rywali:

nower Volvo XC70 kontra nowa Subaru Tribeca

Auta podobnej wielkości i masy...

:?: :roll:

Mnie się jednak wydaję, że XC70 jako kombiak to tak jakby bardziej kontra Subaru Outback,

a rywalem Tribeki to jest raczej XC90...

 

Póki co to pojedynek w Internecie wygrywa Volvo.

Na stronie www.volvocars.pl jest pełna informacja o tych autach...

Na stronie www.subaru.pl nie ma słowa o nowej Tribece, chociaż auto fizycznie jest już u dealerów...

wstydzą się czy co :?: :roll:

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw przedstawię rywali:

nower Volvo XC70 kontra nowa Subaru Tribeca

Auta podobnej wielkości i masy...

:?: :roll:

Mnie się jednak wydaję, że XC70 jako kombiak to tak jakby bardziej kontra Subaru Outback,

a rywalem Tribeki to jest raczej XC90...

 

Póki co to pojedynek w Internecie wygrywa Volvo.

Na stronie www.volvocars.pl jest pełna informacja o tych autach...

Na stronie www.subaru.pl nie ma słowa o nowej Tribece, chociaż auto fizycznie jest już u dealerów...

wstydzą się czy co :?: :roll:

 

:wink:

XC70 od OBK jest jednak znacznie większy i cięższy, od Tribeci w środku dzieli go 0,5 cm na szerokość a i na długość jej nie ustępuje, niższy nieco i lżejszy o 100 kg ( pry wersji benzynowej to nawet mniejsza różnica). Cenowo tez jest bardzo porównywalny z XC90 bo z tymi samymi silnikami te auta kosztują dokładnie tyle samo. Genetalnie XC90 wydaje sie znacznie większy ale tak naprawdę nie jest, miejsca w środku jak w XC 70 - inna koncepcja auta. Może i do OBK można porównywać ze względu na pomysł i koncepcję, ja musze do Tribeki. Choć wolałbym do OBK porównywać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XC90 jest tylko trochę droższy od nowego XC70.

Ze względu na sylwetkę kwalifikuje się do tej samej kategorii, w której jest Tribeca.

Jeszcze jedno podobieństwo, że są do dyspozycji dwa dodatkowe fotele, czyli wersja 7-osobowa.

Mnie podobają się oba modele.

W ogóle Volvo należy do marek, które darzę bardzo dużą sympatią :grin:

 

A jeśli chodzi o nową Tribekę, to oglądałem ją na żywo i też mi się podoba. Bardziej od poprzedniej. Jednak jeszcze tą nową nie jeździłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te dodatkowe fotele to pewnie w XC70 też by sie zmieściły na podobnej zasadzie jak w tych dwoch pozostałych - pewnie nie chcieli dublować tego, jakoś to inaczej spozycjonować. W porównaniu do dziewięcdziesiątki to ten kombiak jeździ zdecydowanie lepiej, sprawniej działa napęd i zdecydowanie ma lepszy zawias - w XC90 jest taki galaretowaty, 70 jest dużo sztywniejszy i mniej buja. Dodatkowo jak porównam do poprzedniej wersji 70-ki to jednak postęp jest duży na plus jak dla mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...