"ZABA ZNIESLA SKRZEK" - koncik poetycki

[Subaryta]

Ufff...

A już myślałem, żeś nas w ogóle olał.... Miło Ci poczytać.

[Waldemar Biela]

Gdyby Bóg istniał - faktycznie

I spełniał życzenia Wasze

Widzę ten świat tragicznie

I wizją mą Was przestrasze

 

Każdy się modli o szmalu kupe

No to Bóg mennice buduje

Każdemu wciska miliard w dupe

No to kto - kurwa - pracuje ?

 

Iść do fabryki? Po co? Do baru

Z tym szmalem - zaspakajać rządze

To - jak nikt nie produkuje towaru ?

To - na [moderator czuwa] Wam te pieniądze ?

 

Ktoś wymodlił by sąsiada szlag trafił

I oczywiście wszystko się spełniło

Ale się biedak trochę zagapił

Bo sąsiadowi się vice versa marzyło

 

Bo tekst ludzkich marzeń z nóg zwala

A takie by sobie wymadlali

No to kto by na świecie ocalał?

Głodujące dzieci ... w Somalji

 

Dlaczego - ktoś spyta - akurat One

Nadymając się z ciekawości

Bo to są ...biedaki pierdolone

I nikt im - na szczęście - nie zazdrości.

 

A teraz moją opinię Wam streszcze

Choć zżera mnie straszna trema

Wy się naprawdę - kurwa - cieszcie

Że ....Boga nie ma.

 

 

 

mamusia

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[ Dodano: Czw Sie 31, 2006 11:45 pm ]

Świat jest przepiękny

Jego gleba rzyzma

Za takim widokiem każdy tęsnki

Tylko się [moderator czuwa] nie przyzna

 

Dziś widziałem szczupaka

Potem żaba przebiegła przed oczyma

I choć prawdopodobnie mam raka

Ten widok mnie przy życiu trzyma

 

Później widziałem motyla

Co przysiadł na kwiatku

A potem krokodyla

A jeszcze później ...kaktus

 

Widziałem step pełen trawy

Gdzie Baobab rósł na srodku

Oraz kwitnące Agawy

I koncert Beatelsów w ...śląskim spodku

 

I wtedy pełen szczęścia byłem

I nawet uśmiechnąłem ryło

Tylko - kurwa - pijany byłem

I to wszystko mi się ... śniło

 

Ktoś jakiś morał by chciał ?

Niepotrzebnie się bidulo trudzisz

Bo choćbyś gwoździami srał

I tak się kiedyś ...obudzisz.

 

mamusia

[FUKS]

To się ubawiłem po pachy....

Aflinta. Dzięki.

[Waldemar Biela]

Tu usunęłam wierszyk w ramach samokrytyki

[Bilex]

WoW! Mamusia wróciła! :shock:

 

 

[Waldemar Biela]

Jakie ...kurna " wróciła "Ja tko wpadłam po gitare.

 

mamusia

[FUKS]

Prosiemy o wincej....

[Hogi]

Dobre! Dawaj jeszcze!

[smiechu]

Jakie ...kurna " wróciła "Ja tko wpadłam po gitare.

 

mamusia

 

Cy Mamusia Kochana raczy wpaść na małe conieco za dwa łykendy na Podlasie? Pytam bo nie wiem ile mam tego brać ... w morde

 

z głębi wątroby possdrafiam

Śmiech'u - operator cysterny monopolowy

[matth]

Waldus, mocny jestes!!!

 

PS. Mysle ze powinienes przeprosic tego Twojego bociana i zaczac przekaszac drobiem Pozdro!!!

[Waldemar Biela]

Dziś w nocy koszmar straszny śniłem

Rano musiałem nerwy studzić

Mianowicie - przez sen się... ożeniłem

I to ... zanim zdąrzyłem się obudzić

 

Tu tylko minuty minęły - na jawie

Tam - we śnie - to nie były wczasy

Tu spędził bym miłe chwile przy kawie

Tam założyli mi cztery bajpasy

 

Człek zmęczony i ufny kładzie się spać

Że nic go już nie może zranić

A tutaj coś takiego ...kurwa mać

Od jutra śpię z otwartymi oczami.

 

mamusia

[Hogi]

:shock:

[Waldemar Biela]

Pewien gówniarz codziennie wieczórkiem

Do Boga modlił się o rowerek

Miast jak rówieśnicy bawić sie siórkiem

Znaczy... małolat miał jakiś felerek

 

Nic z modłów nie wynikało

Bo tatuś z mamusią nie pracowali

Na chlebuś przeważnie brakowało

A jak coś wpadło …to zaraz przechlali

 

Uniwersytet życia go trochę podszkolił

- Nic nie kosztuje takie szkolenie -

No i rowerek se zapierdolił

A teraz się modli o ...przebaczenie

 

Bóg mu wybaczy choć to bezczelność

Pogódźmy się z wiary realiami

Niebo posiada też swoją pojemność

I Bóg nie zawali go … rowerkami

 

mamusia

[Intakwrx]

Mamuśkę witamy i o zdrowie pytamy,

Pytamy gdzie się ostatnio szlajała,

pytamy co ostatnio porabiała,

Nie pytamy czy i co piła,

bo wiadomo że

to robiła....

 

[Waldemar Biela]

ODA DO PRZYJACIELA ( na czasie bo .... takie mamy czasy )

 

Och ty

Cierpnę cały przy Tobie

Gdy wywołujesz

Ciała mego drżenia

A gdy już ciało drży

Z częstorliwością

Oka mgnienia

I gdy za rączkę

Cię trzymam

To zmysły tracę

I mocniej Rączkę ściskam

Bo boję się że Cię starcę

I wtedy odczuwam

Potworny zawrót głowy

Mój przyjacielu

drogowy,

Uliczny

Młocie

Pneumatyczny

 

 

mamusia

[Intakwrx]

O wieszczu wielki co poezje śpiąc nawet płodzisz.

Jak ten młot w serce moje wchodzisz.

Choć gdy utwór twój drugi raz przeczytałem.

To chyba jednak tym młotem w dupę dostałem...

 

 

synek

[Hogi]

ODA DO PRZYJACIELA ( na czasie bo .... takie mamy czasy )

Początek brzmi jak do Owoca :wink:

[Intakwrx]

ODA DO PRZYJACIELA ( na czasie bo .... takie mamy czasy )

Początek brzmi jak do Owoca :wink:

 

Drogi hogi wpierniczasz się w temat z butami.

Wiec poczuj trochę trwogi umyj choć nogi drogi hogi

Zacznij rymem pisać jak chcesz sie tu popisać

[Voldemort]

Na nic są tu te nasze rymy,

żadne nie zrobią takiej zadymy,

jak droga mamuśka

(by nie było - forumowa)

bo tylko z nią

jest taka umowa:

"Pisz co chcesz - fajnie jest"

 

 

 

PS. Poezja się szerzy,

choć nikt w to nie wierzy

[Waldemar Biela]

Ojczyzna moja

Błyskawicznie się rozrasta

Szybko rosną wsie

Może troszkę wolniej miasta

 

Szokuje mnie to tempo

Na każdym wręcz kroku

Autostrady przybyło …300 metrów

W pół roku

 

Blok zbudowano

Gdzie zamieszkają przyszłe nacje

W cztery lata

Cztery kondygnacje

 

Most zbudowali?

Aż mnie w ziemię wryło

Tak szybko? Przecież jak dzieckiem byłem

To Go tu nie było

 

A co z motoryzacją?

Ta to dopiero zapiernicza

Szczyt elegancji – kupić Fiata

A jeszcze nie dawno – Moskwicza

 

Ten kraj wyglądał będzie jak Chicago

Zobaczę to i będę z tego rad

Pod warunkiem, że …pożyję

Jakieś – kurde – czterysta lat

 

mamusia

[smiechu]

Ojczyzny co siem rozrasta - ciąg dalszy ...

 

Już w Rządze Kaczeńce zakwitły parami

Juz nam mieszaja miedzy półkulami

Manipulują, kręcą, sciemniają

Żadnego szacunku dla nas nie mają

 

Już w międzyczasie coś znowu knują

Ludzie tłumami z Polski migrują

Bo wszelkie stworzenie co rozum posiada

Wie że Ojczyźnie z Kaczkami biada

 

I tak oto chańbą całą okrytą

Stworzyli Czwartą Rzeczpospolitą

Wciskając nam wszechobecną ciemnote

Aż się sąsiedzi śmieja za "płotem"

 

Lekarze strajkują bo kasy nie mają

Nawet "za darmo" na wszasy ruszają

Dobrze że ktoś im jeszcze pomaga

Bo była by z aptekami znów biada

 

A tak nam recepty powypisują

Zgarną lewizne i dalej koczuja

Mają nadzieję że Rząd im pomoże

Bo teraz żyja jak krowy w oborze

 

Młodzi już mają dosyć Giertycha

Co się z łapami do szkoły wpycha

Skreśla lektury, wkłada mundurki

Celuje w Oświatę grabiami z dwururki

 

Chcą nam rozwalić resztki Polskości

W Teletubisiach szukają słabości

Czepiają się jakiejś czerwonej torebki

No chyba tu komuś brak piątej klepki

 

Zamiast budować, naprawiać zniszczenia

Oni wprowadzą zakaz palenia

We własnym aucie nas dyskryminuja

Ciekawe co jeszcze wykombinują

 

Tak nasze pieniadze traca w mozole

Jesteśmy wszyscy jak w błędnym kole

Zatrzymać zagłady już nie możemy

Więc wszyscy kolejno emigrujemy

 

Na wyspach szukamy nowej Ojczyzny

Lecząc po PIS-ach krwawiace blizny

I w pocie czoła budując w ramach buntu

Kraje na wyspach ... za pare funtów

[Waldemar Biela]

Postanowiłem pomóc żonie

Bo zapiernicza w domu stale

Aż żyły wychodzą jej na skronie

Wiec będę dziś za nią oglądał seriale

 

KLAN jako pierwszy sobie włączyłem

Choć ten czy tamten to dla mnie rybka

Ale dość prędko się pogubiłem

Bo akcja była zbyt szybka

 

M jak Miłość – myślę – sexu trochę

Obejrzałem odcinek z litości

I podziwiam moją Małgochę

Bo co mają rozwody do miłości

 

Przy "Życiu na Gorąco" - kląłem

"Plebania" omal mnie nie nawróciła

"Na wspólnej" praktycznie zasnąłem

A "Magda M" troszeczkę mnie wkurwiła

 

Zakazuję Ci oglądać seriali – Gocha

Krzyczałem, choć sam nie dotarłem do rzeczy sedna

Dlaczego Magda M Krzysztofa nie kocha

Cipa wredna.

 

mamusia

[Waldemar Biela]

Słuchałem dziś w telewizji debaty, lecz krótko

Gość główny – polityk – był chyba na haju

Lub pojebany był leciutko

Chciał mi zabronić palić w moim kraju

 

To gdzie mam palić? Na Ukrainie

A może skoczę pod Warne

Bo tu mnie antynikotynowa Policja zwinie

I wlepi mi punktu karne

 

Dotąd rząd mieliśmy lubieżny. Cały. W kupie

Nie było w nim ani jednej zdrowej porcji

Debatowali tylko o damskiej dupie

Jak nie o porno to o aborcji

 

A mogła się trafić również ustawa taka

Bo to nie zwykle paląca jest sprawa

Że zabronione jest na dupie posiadać czyraka

Ja mam. To byłbym pewnie wyjęty spod prawa?

 

Ja biedak postuluję! Posłowie kochani!

Niech nasz szanowny sejm raczy

- To już ostatecznie zajmujcie się dupami

A odpierdolcie się od palaczy

 

Czemu nie stworzycie ustawy, z jakiego powodu?

My wszyscy się zgadzamy

By na ten przykład …surowo zabronić wzwodu

Na widok Pierwszej Damy

 

mamusia

[Waldemar Biela]

Zapragnąłem się dziś zabawić

Zrobić orgietkę lub iść do kasyna

Lecz zaczął mnie dylemat trawić

Gdzie wysłać …żonę i syna

 

Chyba ostatnio zbyt dużo piję

Bo przed oczami stanął mi teściowej ryj

O Jezu! – na szczęście już nie żyje

No - ale przecież żyje stryj

 

Wtedy mózgu zwoje do dzisiaj zmrożone

Tając poczyniły smutne odkrywki

Że musiałbym pożyczyć forsę od żony

Na te wszystkie …dziwki

 

Chciałbym to złe wrażenie zatrzeć

A dusza nadal z bólu ryczy

Bo jakby na to nie popatrzeć

Żona – na kasyno – też nie pożyczy

 

Lecz nic nie powstrzyma człeka

Gdy w głowie ma pomysły szalone

Niech sobie kasyno poczeka

A w przypływie szaleństwa wydupczyłem… żonę

 

mamusia

[Gracowy]

To moze ja jakis polamany beat do tego zapodam

i w trase jedziemy :wink: