Offroad madness

[minimus]

Dawać, zapisywać się!!

 

Będzie bosko. Jazdy nie tylko swoim, ale i terenowym z instruktorem. Ja już nogami przebieram.

 

EDIT:

Dostałem mejla, że jeszcze sprawdzą czy trasy napewno będą się nadawały dla OBK i Foryśów

[devlin]

Dostałem mejla, że jeszcze sprawdzą czy trasy napewno będą się nadawały dla OBK i Foryśów

 

Trochę znam tamte okolice i uważam, że jazda tam OBK jest mocno ryzykowna - trasy mocno kamieniste, a przytarcie spodem po ostrych kamieniach to nie to samo, co piach. A jeżeli popada deszcz, to praktycznie bez szans. Obym się mylił, ale odpowiedź może być negatywna.

[bezdroza]

Witam serdecznie,

dziękuję za pytania, rozmowy telefoniczne i zainteresowanie otwartym Zlotem dla wszystkich terenówek i SUV'ów "Kochajmy Bezdroża", przeanalizowaliśmy trasy przygotowane na zlot klubowy w Rytrze przy współudziale zaprzyjaźnionego dealera Subaru w Nowym Sączu. Mamy dwie informacje:

:grin: - zapraszamy wszystkie Forestery które nie będą miały problemów z przejazdem po górskich szlakach a wrazie takich instruktorzy zapewnią pełną pomoc (bez ryzyka dla uczestników i samochodów),

:???: - oraz drugą przykrą dla właścicieli Outback'ów i organizatorów że, niestety ze względu na górzysty teren, kamieniste szlaki i kąty podjazdów nie jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwa przejazdu aut.

 

Weźmiemy jednak pod uwagę Państwa zainteresowanie Klubem "Kochajmy Bezdroża" i chęć przeżycia wspólnej przygody przy organizacji II Zlotu który odbędzie się na wiosnę na innym terenie.

 

Z klubowymi pozdrowieniami

Adam Szyszko

[devlin]

Witamy na forum :cool:

 

Zatem sekcja OBK będzie walczyć na następnym zlocie - dobre i to :-)

[bezdroza]

... dziękuję za zrozumienie, ze swojej strony obiecuję że, przygotujemy wiele atrakcji.

 

Z Klubowymi pozdrowieniami

Adam

[MIKKI]

Chyba nie ma co pękać.

Skoro Twój OBK podjechał pod prawie najstromszy betonowy podjazd, a wszystkie obecne ostatnio samochody (włączając OBK) na poligonie przejechały koło złamanego drzewa, to sądzę, że obawy związane z zapewnieniem bezpiecznego przejazdu aut są na wyrost :wink:

[devlin]

Super - czekamy na relację, na następną wyprawę pojedziemy z wami. A może dołączysz do nas za dwa tygodnie w sobotę w okolicach Okuniewa? Zapraszam!

[minimus]

Chyba nie ma co pękać.

Skoro Twój OBK podjechał pod prawie najstromszy betonowy podjazd, a wszystkie obecne ostatnio samochody (włączając OBK) na poligonie przejechały koło złamanego drzewa, to sądzę, że obawy związane z zapewnieniem bezpiecznego przejazdu aut są na wyrost :wink:

Tak, niby żeśmy przejechali, ale skróciłem sobie życie przy tym o jakiś tydzień.

 

Czyli, oby do wiosny :neutral:

[devlin]

Tak, niby żeśmy przejechali, ale skróciłem sobie życie przy tym o jakiś tydzień.

 

Oj tam, przecież była asysta, co tam było stresującego? :-)

[MIKKI]

[

Tak, niby żeśmy przejechali, ale skróciłem sobie życie przy tym o jakiś tydzień.

Nie no chyba nie ma co przesadzać. Lekki zapaszek palonego sprzęgiełka jeszcze nikomu ani niczemu nie zaszkodził. Chyba, że o czymś nie wiem?

[bezdroza]

Dzięki za zaproszenie ale do końca października mamy już zapełnione obowiązkami firmowymi weekendy i nie tylko ... :!: z jednej strony to tylko się cieszyć ...

 

Mikki, bez urazy, my nikogo nie odrzucamy jeśli ktoś chce przyjechać i przjechać trasy na własną odpowiedzialność to zapraszamy. Uprzedzam jednak że SUV'y o nieco wyższym zawieszeniu i wiekszych kątach rampowych, wejścia i zejścia lekko trą podwoziem o podłoże.

 

Pozdrawiam.

Adam

[minimus]

[

Tak, niby żeśmy przejechali, ale skróciłem sobie życie przy tym o jakiś tydzień.

Nie no chyba nie ma co przesadzać. Lekki zapaszek palonego sprzęgiełka jeszcze nikomu ani niczemu nie zaszkodził. Chyba, że o czymś nie wiem?

Fotel upaskudziłem

[mrok78]

ja tez ponioslem straty... w postaci wizyty w lakierni...

[minimus]

:shock:

a co sie stało??

[mrok78]

ryska tu, ryska tam, i jedna mega rysa od nadkola do nadkola..

 

Mysle ze mniej by bolalo gdyby moj Forys mial z 5 latek, a nie 4 miesiace...

[devlin]

Pewnie tak - ja się nie przejmuję, ale też wiek samochodu zupełnie inny. A probowałeś to spolerować? Bo malować nie ma sensu - za jakaś chwilę będzie to samo...

[mrok78]

niestety wylonil sie podklad i musialem skorzystac z pomocy pewnego "magika"...

 

wlasnie takie pierdoly udowodniaja ze forester to tylko wysokie kombi 4x4, ktore moze moze wiecej niz samochody osobowe ale nie jest terenowka...

[devlin]

wlasnie takie pierdoly udowodniaja ze forester to tylko wysokie kombi 4x4, ktore moze moze wiecej niz samochody osobowe ale nie jest terenowka...

 

O ile oczywiście masz rację, to nie zgadzam się w jednym aspekcie tej sprawy - terenówkę też można porysować przez nieuwagę/cokolwiek innego. Trudno, zdarza się - moje auto składa się praktycznie z samych rys, ale jest zupełnie dobra przyczyna ku temu.

[mrok78]

nie do konca masz racje (moim skromnym zdaniem)...

 

terenowke (prawdziwa) kupuje sie zeby uzywac ja jak najczesciej w terenie i rysy sa w cenie...

[devlin]

W tym rozumieniu - oczywiście, że tak :-)

[MIKKI]

...w terenie i rysy sa w cenie...

[mrok78]

mikki, widze ze zgadzasz sie ze mna w 100%...

[E12]

Mikki Dziecko Drogie ten zielony sznureczek to chyba od namiotu od tropiku :wink: ty tym czymś chcesz samochód 4x4 z prawdziwego błota wyrwać

Ps Te szekle to jak się urywją to pięknie szyby wywlają

[mrok78]

czepiasz sie... sznureczek ladnie kontrastuje na zdjeciach...

poza tym prawdziwy offroadowiec ,w prawdziwym samochodzie (badz co badz) terenowym da sobie rade bez...

[Olleo]

terenówkę też można porysować przez nieuwagę/cokolwiek innego.

Tyle, ze jak moja zona terenowka (Patrol GR z polowy lat 90tych) sciela brzozke, to nie bylo znac, a jak zona kumpla staranowala kilkunastoletnia sosenke, to lekko sie blotnik wgial =)

 

A jesli chodzi o ubloconego Forka...

 

http://pl.youtube.com/watch?v=9xnjU0v1TzM