Skocz do zawartości

Wolny Hawkeye


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, 133699 napisał:

Tą puszkę to masz jak w moim forku USA kiedyś. I taki disklejmer... ona była od motocykla :OO: ale fakt dźwiękowo nie jedno turbo wymiękało. 

Trochę przepierdziana ta puszka, nie wiem coś mi tam w niej rezonuje

 

Mus szukać Nur Blitz Spec hehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, kulczyk.jr napisał:

Bez nagrania się nie liczy :P

Spokojnie, głośniejszego NA od Twojego nie ma ;)

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Sickness napisał:

na początku byłem zachwycony tym gwintem, ale jak dzisiaj przywaliłem koletorem w krawężnik to się zastanawiam czy do obniżonej serii nie wrócić ....

Podkręć gwint do góry, albo poszukaj sprężyn Prodrive, będzie ciężko, ale są 100 razy lepsze od Eibach pro kit. Fura będzie stała niżej od serii o 35mm, oczywiście potrzebujesz komplet amorków:faja:

Nie będę modził...

Nie będę modził...

Nie będę modził...:yahoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, koziolek napisał:

Podkręć gwint do góry, albo poszukaj sprężyn Prodrive, będzie ciężko, ale są 100 razy lepsze od Eibach pro kit. Fura będzie stała niżej od serii o 35mm, oczywiście potrzebujesz komplet amorków:faja:

Nie będę modził...

Nie będę modził...

Nie będę modził...:yahoo:

Modzić a od-modzić jest chyba różnica nie ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odmodzanie to taka kuracja odświeżająca? :biglol:

Edytowane przez Oktan
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale cieszę się że kupiłem tą imprezę. Raz że fajno do roboty na LPG, dobrze pracuje na tej instalacji i jak się tankuje po 3,19 to jakoś tak raźniej na duchu. Dwa że wizualnie mi się bardzo podoba. Lubię all black i nawet w sumie bez tych czarnych szyb chyba się obejde na razie. W środku kokpit cały, można monsterka zero postawić, bagażnik ujdzie z pojemnością. Z silencerem można nawet muzyki posłuchać chociaż głośniki to pozostawiają wiele do życzenia. Bez silencer budzi grozę, przyciąga uwagę innych kierowców oraz pieszych plus już kilka pozdrowień na trasie zebrałem. Ahhh jak dobrze jest mieć Subaru :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczyna się ... obroty trochę wiszą po wysprzęgleniu - przepustnica do zerknięcia.

 

Dwa OLSZTYN zapadła dziura z durnym pomysłem prezydenta żeby rozkopać pół miasta i chyba pękła mi sprężyna, tj. gwint jest max skręcony bo jest w pip sztywny i dzisiaj jak się przebijałem przez wojskowe zasieki miasta to się chyba stało. Na dziurach nic nie słyszałem ale jak już wyjechałem na kulturę to przy skręcie kół słychać jakby sprężyna strzelała natomiast na kierownicy nic nie czuć, auto jedzie prosto, nie ściąga go ... Fajno, coś się dzieje :)

 

PS. chyba mam ceramikę na lakierze, bo woda od lakieru ucieka, byłem na myjce to pierwszy raz widziałem, żeby woda się tak zachowywała na lakierze ... tańce swawole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem grzebać trochę przy nim i doszedłem do kilku wniosków.

 

Oczywiście wczoraj zdjąłem obudowę filtra powietrza, filtr jest nowy. Przepustnica sucha, za tym odświeżyłem kontaktem wszystkie wtyczki i przeczyściłem znajdujące się przy przepustnicy czujniki/przepływki czy co tam jest. Jest perfekto na gazie natomiast na benzynie i właśnie ....

 

Auto ma sztywny program na sterowniku gazu albo ECU auta zostało wystrojone pod gaz. Problemy na benzynie (a ja na gazie tylko w trasie, benzyna miasto) zauważalne były w mieście natomiast w trasie LPG to zupełnie inna jazda więc nie byłem w stanie zauważyć tego wcześniej.

 

Na benzynie auto jest przelane, stąd marchewy z pupy, delikatna woń benzyny i właśnie problemy z jazdą na tym paliwie bo sonda lambda jest odłączona :) tak, sonda nie jest wpięta, zamiast niej w wiązkę wchodzą przewody od LPG. 

 

na LPG auto jedzie zdrowo, śmiało i ochoczo. Jestem w 100% pewien, że ktoś zrobił sterownik pod błękitny płyn. W sumie to jakoś zawsze mając LPG używałem go tylko w trasie bo miałem jakiś urojony mit chyba, że na benzynie silnik jest mokry a na LPG suchy i lepiej czasem na benzynie pojeździć LOL

 

Natomiast dzisiaj tankowałem LPG 3,19, za ostatnie tankowanie za 92 zł zrobiłem 330 km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Barthezz napisał:

Powiem Ci, że te Twoje Burbaru pali prawie tyle samo gazu co moje Daily Honda Civic VII 1.6/LPG ;) Czyli jednak opłaca się gazować Subaryny :) Nie wierzę że to napisałem :biglol:

Tylko nie rozpowiadaj tego nikomu bo cena gazu wzrośnie.:D

Najlepiej jak większość uważa, że gaz do zapalniczek.;)

Benzyna będzie po 15zł, a lpg po 3zł i każdy będzie zadowolony.:biglol:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie gazu trochę wzrosło bo A. jeżdżę na LPG już od momentu przełączenia samoczynnie przez instalacje, B. zacząłem na trasie jeździć trochę szybciej ... jakoś 120 to takie naturalne mi się wydaje dla 5 biegu a i przy tej prędkości auto dobrze reaguje na pedał gazu jak trzeba o 4 nad ranem jakiegoś tira jak pachołka wyminąć. Jak wracam z pracy to już nie ma tak kolorowo i jadę tyle co najwolniejszy na trasie samochód. Wyprzedzać na szesnastce nie ma sensu bo i tak w miejscu docelowym będziemy stać na tych samych światłach.

 

Sprężyna cała......

pytanie, co może strzelać w gwincie? Zaznaczam, że podczas całego skrętu takich strzałów jak napięta sprężyna (tylko nie są to takie głośne jak przy pękniętej sprężynie) jest z 4-6. Czy to może być osada sprężyny tam gdzie jest gwint czy mocowanie amortyzatora? Gdzie mogą być te napięcia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałem hard core przeżycie, mój hawk zamienił się w łódź podwodną. Cudem nie zalałem auta. Całe szczęście nie zassałem wody dolotem ... do środka też nie naleciało ale to przez pęd z jakim przedarłem się przez to bajoro.

 

Przyznaję, że przejazd przez to był skrajną głupotą z mojej strony, ale w tym durnym mieście Olsztyn to była jedyna opcja przedrzeć się do domu. A żona zaczęła panikować co też nie pomagało w sytuacji

img-4723-picture630279ee735ff.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, hugo napisał:

W takich sytuacjach powtarzaj sobie: jak kocha to poczeka.:D

Albo;

To tylko złudzenie, tu nie ma żadnej wody! :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...