Skocz do zawartości

Spóźnione OC - kara - czy mozna uniknac???


eden

Rekomendowane odpowiedzi

Dawniej było tak, że polisa była przypisana do osoby, od kilku lat jest przypisana do pojazdu,czyli w momencie sprzedaży muszę zgłosić to u agenta, ten odnotowuje moje "wypowiedzenie", czy jak to nazwać...? Kiedyś, zaraz po wejściu nowych przepisów sprzedawałam auto i nie zgłosiłam tego faktu, i po 3 latach przyszło mi OC do zapłaty za poprzednie 3 latka

Następnie zawieram kolejną umowę na nowy samochód. W zeszłym roku zapomniałam o tym, ze OC wygasło mi w październiku i 1 m-c jeździłam bez... :roll: :oops: , po czym zapłaciłam 9 zł. odsetek karnych dodatkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rrosiak, nic z nim nie robiłem. Nigdzie nie zgłaszałem. On jest zarejestrowany. Dowód leży sobie w wydziale komunikacji do tej pory - a umowa w biurku.

pzdr

 

Skontaktuj się ze sprzedającym, bo teoretycznie on nadal jest właścicielem i to jego będą ścigać za brak przedłużenia OC,

Skoro zacząłeś rozdłubywać to autko, to najrozsądniej było by wymontować co się da, a resztę zezłomować.

 

chociaż z drugiej strony to on zapewne zgłosił sprzedaż i wyrejestrował auto. W tej sytuacji możesz tylko liczyć, że urzędniczy bałagan uchroni Cię od konsekwencji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz jestem :smile: napisalem wczoraj i nie maialem dzis w ciagu dnia czasu odpiasac i nie spodziewialem sie az takiego odzewu :grin:

 

U mnie sytuacja byla taka ze kupilem auto w holandii i przywiazlem je sam bez lawety dlatego musialem wykupic o ile dobrze pamietam na 14 dni (bo papiery mam w domu) ubezpieczenie OC na terenie Unii (zaplacilem chyba z 80E za to).

Takze w momencie rejestracji auta jak i przez te 3 dni mialem dalej wazne ubezpieczenie te z Holandii. Jednak dostalem teraz kara te 1000zl bo cos znajoma z pzu powiedziala ze jak sie juz zarejestruje to trzeba miec odrazu polskie OC. Wiec w takiej sytuacji co poczac ? :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO niestety nic innego jak zapłacić :evil: Twoj casus jest dowodem na to, ze system sie uszczelnia. Do niedawna bywaly podobne do Twojego przypadki, kiedy ktos kupowal fure w salonie w piatek rano, potem jechal i trawil dzien w wydziale komunikacji czekajac na rejestracje i w efekcie z ubezpieczeniem bawil sie dopiero w poniedzialek - skutki wiadome, choc kiedys bylo to naprawde rzadkie (obecnie zreszta chyba w kazdym salonie jest przedstawiciel ubezpieczenia, ktory osacza nas w momencie, kiedy mamy jeszcze blogi usmiech na ustach). :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe rzeczy piszecie. Pierwszy raz słyszę o karach.

 

Przy okazji przypomiałem sobie pewną rzecz, ale teraz, jak pomyślę o tym, to aż boje się pytać :???:

 

Jakieś dwa-trzy lata temu kupiłem samochód po wypadku z myślą zbudowania drugiego Golfstroma. Samochód był zarejestrowany, dowód zabrała policja i przekazała do wydziału komunikacji. Przy podpisywaniu umowy z "gościem" zrezygnowałem z kontynuacji ubepieczenia, bo WIEDZAŁEM Z GÓRY :roll:, że długo go będę naprawiał, WIĘC PO CO GO UBEZPIECZAĆ :shock:. Finansowo tak mi się ułożyło, że zamaist budować drugiego, to zacząłem przekładać części z tego rozbitka do Golfstroma.

 

No i właśnie!!!!! I co w takiej sytuacji???

 

Droga Redakcjo proszę o odpowiedź.

 

pzdr

 

Kara nie jest "przydzielana" automatycznie, tylko któryś z uprawnionych organów musi zgłosić wniosek do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego...A uprawnione "organy" to policja, celnicy, Straż Graniczna, Inspekcja Transportu Drogowego, wydziały komunikacji i sam Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.

Jak donosi mój sąsiad z wydziału komunikacji w Poznaniu, nie wszystkie braki OC są wyłapywane a nawet jeśli są to nie wszystkie są zgłaszane do UFG (brak ludzi, słaby system, mały bałagan ...) Ale bardzo intensywnie pracują nad tym, żeby wyłapać wszystkie braki OC, nawet te zaległe sprzed kilku lat...

Może więc kiedyś "właściwe organy" zastukają i do twoich drzwi ? :-) Czego nie życzę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć wystarczy, że Policja wyłapie różnicę dat między OC a rejestracją w dowodzie - ale to chyba mit bo oni raczej tego nie kontrolują, po drugie, wystarczy w połowie roku wypowiedzieć OC i kupić inne w innej firmie i chyba pozamiatane bo nikt się w tym nie połapie na podstawie kontroli ogólnej (nie wiem ale takie mam przeczucie). System uszczelniają - dobrze bo jak widzę dane o ilości nieubezpieczonych aut to aż mi się wierzyć nie chce Ja jak kupuję auto i je rejestruje to dzwoinię do agenta, on mi blokuje wniosek i polisę na dzień rejestracji i załatwiamy to później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć wystarczy, że Policja wyłapie różnicę dat między OC a rejestracją w dowodzie

 

Nie są w stanie tego wyłapać, ponieważ w dowodzie masz tylko datę pierwszej rejestracji i datę wydania "twardego" dowodu rejestracyjnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć wystarczy, że Policja wyłapie różnicę dat między OC a rejestracją w dowodzie

 

Nie są w stanie tego wyłapać, ponieważ w dowodzie masz tylko datę pierwszej rejestracji i datę wydania "twardego" dowodu rejestracyjnego.

No nie wiem, w moim dowodzie częśc B - data pierwszej rejestracji 21.04 , na polisie też 21.04 do 20.04 następnego roku - więc? Jak sie trafi jakiś dociekliwy lub ich przeszkolą by na to zwracali przy kontrolach uwagę to chyba jest to dosyć prosta czynność. Nie musi przecież od razu podejmować działań, wystarczy, że zrobi notkę do sprawdzenia rozbierzności dat polisowych z rejestracją .Tak mi się wydaje ale chyba przeceniam policję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć wystarczy, że Policja wyłapie różnicę dat między OC a rejestracją w dowodzie

 

Nie są w stanie tego wyłapać, ponieważ w dowodzie masz tylko datę pierwszej rejestracji i datę wydania "twardego" dowodu rejestracyjnego.

No nie wiem, w moim dowodzie częśc B - data pierwszej rejestracji 21.04 , na polisie też 21.04 do 20.04 następnego roku - więc? Jak sie trafi jakiś dociekliwy lub ich przeszkolą by na to zwracali przy kontrolach uwagę to chyba jest to dosyć prosta czynność. Nie musi przecież od razu podejmować działań, wystarczy, że zrobi notkę do sprawdzenia rozbierzności dat polisowych z rejestracją .Tak mi się wydaje ale chyba przeceniam policję.

 

Jeśli kupiłeś nowe auto w Polsce to faktycznie te dwie daty się pokryją, ale tylko wtedy. W innych przypadkach daty będą zawsze rozbieżne. Jeśli np. sprzedałbyś dzisiaj auto, to nowy właściciel będzie miał nadal w dowodzie datę pierwszej rejestracji, ale polisa będzie wystawiona z zupełnie inna datą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jeszcze moge się pochwalić osiągnięciami z dziedziny OC (jako, że na ubezpieczniach jestem zielony - wiem tylko że mam zapłacić :P )

 

Przed klekotem miałem AX`a i na tamtym ubezpieczeniu bez problemu przez dwa miesiące się jeździło.

AX był kupiony w listopadzie, a do czerwca było OC - nie podpisywałem rzadnego aneksu..

A policja miała zastrzeżenia o kończącym się za dwa tygodnie przeglądzie niż do OC. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

Zarejestrowalem auto w piatek a OC wykupilem dopiero od poniedzialku (bo i tak mi bylo niepotrzebne bo malowalem plastiki w aucie :mrgreen: ). Niestety teraz po 2 miesiacach przyszla mi kara prawie 1000pln :evil: za 2 dni nieubezpieczone - niezla poranoja :evil: Czy sa jakies kruczki aby tego uniknac bo wole wydac ta kase na adwokata niz zaplacic za nic panstwu

Jak masz znajomego agenta to ubezpieczysz auto z datą wsteczną.

Ja poprzednie auto sprzedałem bez OC. A ponoć nie mozna... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

Zarejestrowalem auto w piatek a OC wykupilem dopiero od poniedzialku (bo i tak mi bylo niepotrzebne bo malowalem plastiki w aucie :mrgreen: ). Niestety teraz po 2 miesiacach przyszla mi kara prawie 1000pln :evil: za 2 dni nieubezpieczone - niezla poranoja :evil: Czy sa jakies kruczki aby tego uniknac bo wole wydac ta kase na adwokata niz zaplacic za nic panstwu

Jak masz znajomego agenta to ubezpieczysz auto z datą wsteczną.

Ja poprzednie auto sprzedałem bez OC. A ponoć nie mozna... :mrgreen:

 

probowalem ale sie juz nie dalo :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczy w połowie roku wypowiedzieć OC i kupić inne w innej firmie i chyba pozamiatane bo nikt się w tym nie połapie

OC jest na rok, i w ciągu roku nie rozwiążesz umowy poprzez wypowiedzenie.

To bardzo możliwe - nigdy nie próbowałem z wyjątkiem chwil kasowania aut po dzwonach ale to specyficzne i mało przyjemne (choć nie zawsze). Tak sobie tylko kombinuje hipotetycznie :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Powiedzcie, jak kara za brak OC ma się do aut sprowadzonych z zagranicy? Jeśli mam auto na tablicach celnych z ubezpieczeniem na 2 tygodnie, to czy po tym okresie muszę wykupić OC pomimo, że samochód nie będzie jeszcze zarejestrowany? Czy w tym przypadku sprawa wygląda inaczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie, jak kara za brak OC ma się do aut sprowadzonych z zagranicy??

 

Jeżeli z Holandii to Ci już nic nie pomożę bo tam narkomania i pedalstwo ( kara musi być) natomias jeżeli skądinnąd to szczera spowiedź i szejset tysięcy zdrowasiek................ z możliwością odwołania się do Sztrasburga ( niestety ułaskawienia sie nie zdażajo). Czeka cie wielokrotna kara powieszenia na kablu elektrycznym o dużym napięciu oraz zajebistym natężeniu.

 

mamusia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...