Toyota Highlander v6 AWD 2004 - co to za auto?

[maciek323]

Witam,

czy ktoś z forumowiczów zna, lub użytkował auto takie jak w tytule?

Chyba dosyć rzadko spotykany na polskim rynku pojazd.

czego się po tym spodziewac? czy ma to legendarną trwałosc starej Toyoty?

silnik jak w Lexusie GS?

czy to może jakas pomylka motoryzacyjna?

 

a może ktos czego takie szuka i chciałby nabyc?

 

dzięki za wszelkie podpowiedzi i uwagi

[GM]

Świetny wóz, mam taką w wersji z napędem hybrydowym. Nie wiem co napisać o wadach, bo po 3 latach nie zauważyłem jakiś istotnych. Awaryjność zero, spalanie 8-11, 7 miejsc. Przyspieszenie poniżej 7 sekund. Daje radę w lekko - średnim terenie.

 

Ciekawostka - Toyota Highlander jest na pozycji nr 1 na liście aut, które w USA najdłużej są u pierwszych właścicieli. A ja się nie dziwię. 

https://santanderconsumerusa.com/blog/suvs-trucks-and-cars-first-owners-keep-at-least-15-years

 

Tyle wiem na ten temat 

[eurojanek]

To znaczy te hybrydowe dobre są dopuki tylny dyfer działa. Jak się zacznie sypać to auto nadaje się na szrot.

 

[maciek323]

No tak, ale Wy piszecie o tej najnowszej wersji.

Mi chodzi o pierwszą generację, to całkiem inne auto, chyba tylko nazwa je łączy. Coś jak Golf 1 i golf 6 generacji... znaczek i nazwa te same :)

[Bright]

W Highlanderze jest V6 1MZ/3MZ , w Lexusie R6 2JZ (jeśli chodzi o 2 gen GS, trzeci to V-ka, ale też zupełnie inna jednostka, niż tu). Ten z Highlandera był w RX i ES.

[GM]

Ja piszę na temat wersji pierwszej, o którą CI chodzi - MY06. 

Jak się zacznie coś sypać to nigdy nie jest dobrze, ale to chyba w każdym urządzeniu. Ja na temat awaryjności nie słyszałem nic strasznego.  Znam użytkownika, który ma takie auto od nowości i przebieg grubo ponad 400, może 500 i jak mówił "nie ma na co wymienić". 

To techniczny bliźniak lexusa rx400h. Bardziej bym się obawiał dostępności części blacharskich, ale auto jest generalnie pancerne.  

[eurojanek]

Przedhybrydowe super sprzęt.

 

[GM]

17 godzin temu, eurojanek napisał:

To znaczy te hybrydowe dobre są dopuki tylny dyfer działa. Jak się zacznie sypać to auto nadaje się na szrot.

 

 

 

A co tam się takiego musi zepsuć, że całe auto ma iść na złom?  

 

8 godzin temu, eurojanek napisał:

Przedhybrydowe super sprzęt.

 

 

Powiedziałbym to samo o hybrydzie na podstawie doświadczeń.

Rewelacyjne auto do miasta i kręcenia się po okolicy. Na trasę też OK, ale w tempie amerykańskim. Do szybkiej jazdy jest taka mało .... niemiecka.

A osiągi są mocno zaskakujące jak na lekko oldschoolowego 2 tonowego SUVa.

[BiP]

Do jedynki kiedyś się przymierzałem do zakupu. Jeden właściiel tu i tam, mienie przesiedleńcze. Zagazowana. Nie przekonała mnie charakterystyka zawieszenia, ładowność na poziomie obk-a i na oko delikatne podwozie. Właściciel o aucie w samych superlatywach.

 

ASO Toyota zachowuje się jak światowa firma i zamówienie na przyczłapkę bulgatora do najrzadszego modelu z rynku południowoafrykańskiego realizują z uśmiechem a nie wyrzutem że nie dałeś zarobić na sprzedaży.

[maciek323]

Jest ciekawy egzemplarz za nieduże pieniądze, sprowadzony na mienie przesiedleńcze z USA, od początku w Polsce u jednego właściciela.

Troszkę poobijany i parę drobnych ognisk korozji, ale chodzi ładnie.

 

Może by komuś z Was pasowało, to odzywajcie się.

[maciek323]

Sprzedała się w godzinę od wystawienia na olx.