Skocz do zawartości

Czy wozicie ze sobą coś do... obrony?


Tasior_Miedziak

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio miałem niestety sytuacje nieciekawą.

Otóż stałem na skrzyżowaniu z drogi podporządkowanej i chciałem jechać w lewo.Ale że duży ruch to troche to trwało. A za mną w w nissanie micra jakaś dziewczyna z facetem na prawym. Nagle ruszyła i stanęła obok mnie oczywiście chcąc sie wcisnąć. A jak sie na mnie spojrzała to miała tak wybitnie tępą minę, że zwątpiłem. Jej koleś typowy dres, bez szyi i włosów. No i sie wcisnęła tak, że auta jadące na głównej musiały zahamować. No i krótko potem spotkaliśmy sie parę km dalej na skrzyżowaniu. Więc otworzyłem szybę i krzyknąłem, żeby sie nauczyła jeździć. Na co jej facecik dresik wyskoczył z auta na środku skrzyżowania i idzie do mnie... Oczywiście nazywając mnie w różny ciekawy sposób :wink: Całe szczęście,że jak tylko zobaczył Makarova przy moim pasie to zaraz zmienił nastawienie do mnie i szybko wróciłdo auta i odjechali.

Nie lubie jednak takich historii, ale nie mogłem powstrzymać sie od krzyknięcia do niej, bo aż cały sie gotowałem tym co zrobiła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 87
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja podobnie jak Gonia wożę szczękę bokserską-tzn. mam ją zawsze przy sobie (spacer z psem, wyjście do kina do knajpy itd- bo jakiś mam taki talent do przyciągania złych typów, chyba dlatego, że mimo wieku 25 lat nadal w sklepie pytają mnie o dowód jak wino do obiadu kupuje :) ), no i to co wozi ze sobą Ninja - ręce i moje ulubione-nogi :) Parafraza treningowa "Low kick w barana jak śmietana" ;). Dodatkowo w aucie dla kobiety i na większą ilość młodych zbuntowanych -gaz paraliżujący. Polecam także pałki teleskopowe-dla tych, którzy faktycznie chcą ich użyć i wiedzą jak, ale tylko te zakończone gumową kulą, nie metalową. No i staniały strasznie pistolety z gazem paraliżującym - replika Glocka 19 -150zł :) Też fajna sprawa.Działa na psychę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawidłowo potraktowany oponent - nie powinien zdążyć nic wyciągnąć. Pistolet gazowy nie jest do straszenia, jak się go już wyjmuje, to trzeba natychmiast uzyć, zanim ktoś zauważy, co się wyciąga... :lol:

Nie mówię, żeby od razu strzelać gazem - "w pomieszczeniach" i "na ulicy pod wiatr" lepiej jest walnąć tym oponenta w łeb :mrgreen:

 

Mam takiego Glocka w domu, ale nie powiem Wam, do czego służy... :cool: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za kicha z tym naszym prawem.... w sumie ja Ci udowodnią że cos tam trenowałeś, to też masz przesrane....

nie tylko z naszym. w au za uzycie gazu 5 lat, za uzycie kijka 5 lat, za paralizator hehe tez 5 lat. acha jak trenujesz karate i sie obronisz... no jak myslicie :-) 5 lat. inna sprawa ze jak udowodnisz ze naprawde musiales to skonczy sie tylko procesem i uniewinnieniem.

 

ostatnio jakis chlopak sie wkurzyl na swoja dziewczyne ze spotyka sie z innym i ganial po pol melbourne z mieczem samurajskim za tamtym. reke odcial.

 

ale tak naprawde porownujac do polski to jest bezpiecznie, chyba ze pojdziesz do czarnych (4 lata temu nie widzialem zadnego teraz jest ich od groma) albo chinczykow i to wlasnie dzieki nim sie troszke zmienilo.

i jeszcze dzieki filmowi fast&furious. doszlo do tego ze jak policja przylapie malolata 3 razy na popisywaniu sie (palenie gumy, slide etc) zabieraja auto bezpowrotnie. :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z racji hobby wielokrotnie przerabialem temat broni, ktora mozna miec przy sobie. po burzliwych dyskusjach wyszlo, ze najlepiej mlotek - w razie czego jedziesz do babci obrazek przybic. A skutecznosc porazajaca - doslownie.

Ja mam zawsze przy sobie noz (sebenza) - takie hobby. Nie sadze, zebym kiedykolwiek chcial go uzyc do obrony, ale nie wyobrazam sobie wyjsc bez niego z domu :)

W schowku w drzwiach mam mocna latarke (surefire m3)- 220 lumenow i twarde aluminium. Swietna na zwierzeta.

 

A tutaj car combat od chlopakow z shivworks:

http://www.shivworks.com/PSP/PSP5%20-%20Car%20Combat.pdf

 

 

jako ciekawostka :)

 

 

pozdrawiam,

 

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CLK dyskretnie wycofało się z tej opinii...

A dlaczego?...wczytaj sie w ostanie zdanie pierwszej strony..cyt."Pałki zakończone są z obu stron metalowymi korkami które są wykonane z twardego metalu lecz nie jest to materiał ciężki w stosunku do pozostałych ich elementów składowych..."

Ustawa nie mówi o zakończeniu pałki materiałem cieższym od pozostałych części składowych. Mówi o zakończeniu z cieżkiego i twardego materiału...

Zapewniam Cię ze w sądzie tak to jest interpretowane, zgodnie z lliteralnym brzmieniem zapisu....

zapewniam Cie ze jesli chodzi o baton to jest legalny. gosc ktory u mnie na forum tym handluje sprzedaje je rowniez policjantom. nie uwazasz ze zamkneliby go jakby to bylo nielegalne? A on sam to mgr prawa i...niezly rozrabiaka. Sam juz mial niejedna sprawe i zawsze wychodzil obronna ręką.

A Twoją wypowiedz (temat wypowiedzi) to mozna podciagnac pod inny paragraf. Mianowicie o przekroczenie granicy obrony koniecznej jesli juz.Chodzi o to ze jesli ktos atakował ciebie piesciami a ty mu przyłożyles batonem i sprawa znalazla sie w sądzie. O tym mozna poczytac z kolei TUTAJ - O OBRONIE KONIECZNEJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie ja Ci udowodnią że cos tam trenowałeś, to też masz przesrane...

w moim przypadku to przesrane bo...jestem zarejstrowany jako instruktor sztuk walki oraz posiadam stopień DAN (czarny pas) a to juz jest wogole przerąbana sprawa jesli chodzi o sądzenie za ewentualne pobicie. Trzeba uwazac by nie przekroczyc granicy obrony koniecznej...albo nie dac sie zlapać. Tyle ze...heheh co ja bede wam mowił. Wiecie jak jest jak ktos was wkurzy konkretnie :roll:

no i to co wozi ze sobą Ninja

no rece i nogi tak. Jeszcze procz tego mam sprzęt treningowy (kij i drewnianą imitacje miecza samurajskiego). Jakby kto pytal po co to woże...Na trening przeciez :mrgreen:

Nie sadze, zebym kiedykolwiek chcial go uzyc do obrony, ale nie wyobrazam sobie wyjsc bez niego z domu

Jesli nosisz noz przy sobie to licz sie z mozliwoscia jego uzycia. Na to musisz byc przygotowany. W przeciwnym wypadku poprostu noż lepiej zostawic w domu. Samo straszenie nozem moze sie zle skonczyc...nawet dla Ciebie. Oponent gdy bedziesz niepewny czy go uzyc czy nie moze Ci go wytrącic/wyrwać i wtedy pozamiatane. Bo jesli on to zrobi to znaczy ze juz jest gotowy uzyc a wtedy lepiej zwiewać. Uwazam ze na dobrego nożownika to nie ma mocnych. Chyba ze masz giwere.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CLK dyskretnie wycofało się z tej opinii...

A dlaczego?...wczytaj sie w ostanie zdanie pierwszej strony..cyt."Pałki zakończone są z obu stron metalowymi korkami które są wykonane z twardego metalu lecz nie jest to materiał ciężki w stosunku do pozostałych ich elementów składowych..."

Ustawa nie mówi o zakończeniu pałki materiałem cieższym od pozostałych części składowych. Mówi o zakończeniu z cieżkiego i twardego materiału...

Zapewniam Cię ze w sądzie tak to jest interpretowane, zgodnie z lliteralnym brzmieniem zapisu....

zapewniam Cie ze jesli chodzi o baton to jest legalny. gosc ktory u mnie na forum tym handluje sprzedaje je rowniez policjantom. nie uwazasz ze zamkneliby go jakby to bylo nielegalne? A on sam to mgr prawa i...niezly rozrabiaka. Sam juz mial niejedna sprawe i zawsze wychodzil obronna ręką.

Wiem, ze jest do kupienia w sklepach, tak jak i wiele innych rzeczy np. pneumatyki pow 17 J z opisem ze są ponizej, repliki czarnoprochowców po 1850 roku, ze niby są sprzed, tonfy itd, itd. A wszystko to spowodowane jest sformułowaniami w ustawie prowadzącymi do ich nadinterpretacji. Może do tego nie bedzie dochodzić po uchwaleniu nowej ustawy nad którą trwaja prace. Póki co, Ty znasz temat z jednej strony, a ja z drugiej sądowej... Obyśmy tam nigdy nie musieli się spotkać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oraz posiadam stopień DAN (czarny pas)

 

A ja 4 kyu w jeet kune do :)

 

Btw. w Łodzi jeżdzą dwa STI (jeden my 2003 drugi my2006) z napisami na szybie tylnej - www.karate.pl :)

 

Też dobra obrona :P mało kto do nich wysiądzie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oraz posiadam stopień DAN (czarny pas)

 

A ja 4 kyu w jeet kune do :)

 

Btw. w Łodzi jeżdzą dwa STI (jeden my 2003 drugi my2006) z napisami na szybie tylnej - www.karate.pl :)

 

Też dobra obrona :P mało kto do nich wysiądzie :mrgreen:

 

o nad tym musze pomyslec :mrgreen: coś sobie przykleje na tylna szybe. jakiegos Ninje czy cos. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...