Wczoraj wróciłem z Maroka w sumie większość info masz tu:
http://www.fly4free.pl/forum/atrakcje,forum,348
Radziłbym nie pomijać Rabatu, spokojnie, przyzwoita plaża, dużo do zwiedzenia;
Tam jednak lepiej sobie zarezerwować pierwszy nocleg (nie ma naganiaczy)
Essawira też jest fajna, no i pustynię sobie zaliczcie (na jedną nockę, więcej nie ma sensu)
Nie lubię Marrakeszu, nie da się przejść spokojnie 10 metrów żeby ktoś Cie nie zaczepił
pełno majfrendów, żebraków, naganiaczy- po jakimś czasie to jest męczące.