Skocz do zawartości

Kadrowy

Użytkownik
  • Postów

    144
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kadrowy

  1. Panowie dzięki, ale człowiek jeździ od lat vw touranem w dieslu 1.9 jeszcze tym bez CR, kupionym takze w salonie, zrobilem nim 130tys. I tylko paliwo leję... Żadnych niespodzianek, zdarzeń, klopotow i tylko na przegladach widuję serwis.... Stad przyzwyczajenia... Kurczę... Może jakiś dzienniczek poprawnej opieki warto by rozpisać... By i ten wymarzony subaru dzielnie służył...
  2. Rany julek... Czytam i czytam i mimo wrodzonego spokoju... Za miesiąc odbieram swojego pierwszego subaru i pierwszego forestera 2.0 D i coraz bardziej się obawiam co mnie spotka na pierwszym skrzyżowaniu... Jakieś kalibracje silnika... Kolega ESP mnie uspakaja... A tu widzę, że to jedyny wątek o usterkach nowych subaru no niech mnie kule biją... Gwałtu rety... Mam to uznać za standard w aucie za taką kasiorę? Oby to było tak, że zadowolonych użytkowników tych jednostek napędowych w forku 3-ciej generacji było sporo więcej.. I siedzą cicho i jeżdżą..
  3. Kadrowy

    Rozmowy fotograficzne

    Ano nie ma się czego przyczepić... Technicznie i kompozycyjnie poprawnie
  4. Kadrowy

    O rowerach

    A nie lepszy byłby hardtail? Obawiam się, źe FS w tym zakresie cenowym może być awaryjny... Ale może się mylę. -- N lis 13, 2011 12:05 pm -- A nie lepszy byłby hardtail? Obawiam się, źe FS w tym zakresie cenowym może być awaryjny... Ale może się mylę.
  5. Lewen, może to i jakiś pomysł... . Coś polecasz? Jak z zasięgiem? Jakością?
  6. Czy ktoś posiada sprawdzony i ciekawy patent na w miarę bezinwazyjne zamocowanie w foresterze III cb radia? Najlepiej by nie rzucało się w oczy, albo było nawet gdzieś sprytnie schowane?
  7. Dokładnie tak jak napisał PLayer - to dobry pomysł. A identycznie jak w temacie eurotunelu - ta sama procedura jest przy rezerwacji biletów na prom. tutaj link: www.ferrysavers.com - sprawdzone
  8. Kuźwa, aż się boję o to co mnie czeka... Auto odbieram w drugiej połowie grudnia.. A widzę, że to nie symptomatyczny problem... Czekam na rozwój wydarzeń - piszcie tu Panowie, co i jak się dalej potoczyło..
  9. Kadrowy

    Rozmowy fotograficzne

    ech... W tym powiedzeniu o ciupkę inne światło chodziło.. ale spoko... Dajesz radę... żona się przyzwyczai ... no i nie odmawiaj jej wczasów... bo będzie rodzinna zadymka
  10. Kadrowy

    Rozmowy fotograficzne

    TyrTyr....szacunek do Ciebie... ale nie pogadamy... przytaczasz skrajny przykład... a zupełnie nie o to chodzi o czym tu pisane w kwestii nowych trendów itepe... Jednocześnie doskonale rozumiem co chcesz przekazać... Ale pamiętaj, że fotografia to nie tylko to co widzimy, ale też to, czego możemy się domyślać z fotografii... odnajdywać drugie dno... być zaskakiwanym, bawionym, zasmucanym, oszołomionym, wściekłym, czy zdołowanym... (popatrz na Elliota Erwitta... czy na prace i projekty Zosi Rydet) i jeszcze jedno... fotografia to często nie jeden kadr, ale kilka razem układających się w całość... opowiadających pewną historię... ech.. koledzy napisali tutaj jeszcze więcej niż ja... a na koniec, pewnie znane jak świat przysłowie, że "amator martwi się o ostrość, profesjonalista o sprzęt, a artysta fotograf o światło" - czy jakoś tak to brzmiało
  11. Kadrowy

    Rozmowy fotograficzne

    Fakt, faktem, snapsy ostatnio mocno się rozpanoszyły (sporo o tym pisali jakiś czas temu w 5klatek), ale czy to źle? Forma stanowi plan dalszy, liczy się treść... Nurt odrzucenia ogłady, perfekcyjnej techniki, mocnych punktów czy symetrii, stanowiącej sztukę dla idiotów...)).. To naturalne... Tak jak punk w muzyce stanowił podobny nurt odrzucenia formy itp... Widać wielkie zmiany na uczelniach, w galeriach... Modne są ostatnio wystawy fotografii uchwycony komórką... Ba prym wiodą tylko te sprzed 5 lat... Do łask wraca fotografia otworkowa... Pauperyzacja fotografii jest już od dawna faktem, czasy c.bressona nie wrócą... Fotografia jest tylko i aż narzędziem, ogranicza ją kadr i aparat w dłoni... Reszta jest ponadczasowa . Roland Barthes kiedyś zauważył, że w fotografii cholernie ważne jest punctum... I tegoż się trzymajmy .... -- Wt lis 08, 2011 8:58 pm -- Fakt, faktem, snapsy ostatnio mocno się rozpanoszyły (sporo o tym pisali jakiś czas temu w 5klatek), ale czy to źle? Forma stanowi plan dalszy, liczy się treść... Nurt odrzucenia ogłady, perfekcyjnej techniki, mocnych punktów czy symetrii, stanowiącej sztukę dla idiotów...)).. To naturalne... Tak jak punk w muzyce stanowił podobny nurt odrzucenia formy itp... Widać wielkie zmiany na uczelniach, w galeriach... Modne są ostatnio wystawy fotografii uchwycony komórką... Ba prym wiodą tylko te sprzed 5 lat... Do łask wraca fotografia otworkowa... Pauperyzacja fotografii jest już od dawna faktem, czasy c.bressona nie wrócą... Fotografia jest tylko i aż narzędziem, ogranicza ją kadr i aparat w dłoni... Reszta jest ponadczasowa . Roland Barthes kiedyś zauważył, że w fotografii cholernie ważnecjest punctum... I tegoż się trzymajmy ....
  12. Kadrowy

    Rozmowy fotograficzne

    No... można powiedzieć, że liznąłem nieco pochyłów. Miałem nawet odrobinkę szczęścia bo na płycie kolodionowej. Hoho... szlachetnie Więc myślę, że chyba szkoda kasy na TS'a.
  13. Kadrowy

    Rozmowy fotograficzne

    Wpadniesz w podnietę sprzętową . Jak chcesz mieć inną perspektywę i podnietę - kup albo dalmierza albo średni format. Tam nawet klasyczne 50mm nie jest klasyczne 50 Tilt schift to zmiana perspektywy przy zachowaniu kadru. Czyli prostuje krawędzie np. budynków, gdzie w normalnej (czyli lustrzanka + zwykły obiektyw, zdjęcie robione z dołu) miałbyś zawężanie ku górze - no ale domniemam, żeś tego świadom i wiesz z czym to się je .
  14. Kadrowy

    Rozmowy fotograficzne

    Uuuu... to Kalinie taki wypadek się przytrafił - mam nadzieję, że ubezpieczyła te zabawki Szeroka ogniskowa do architektury i rejestracji obrazów i wnętrz sporo deformuje kąty itp. Tutaj lepszy jest tiltschift. Ale jak rozumiem fotofan - świadom tego i wie, że z szerokościami trzeba ostrożnie...
  15. romek_I - dzięki - faktycznie - było Co nie zmienia postaci rzeczy - że warto ))
  16. Same oklepane miejsca... ale zabrakło najważniejszego : CAMDEN TOWN. Nie doceni tego miejsca ten kto tam nie był. Stamtąd przywieziesz do Polszy coś oryginalnego wierz mi. Na północy centralnego Lądka- dojedziesz metrem. link ze zdjęciami stamtąd tamże: http://www.google.com/search?q=camden+t ... sga90-y7Aw Reszta Londynu jest oklepana. Ale warto jej nie pomijać - weź pod uwagę jedno - wszystkiego nie zobaczysz - rozłóż sobie zwiedzanie na kilka wyjazdów. Muzea - tu wszystko jest za darmo do części ogólnych. Specjalne strefy muzeów są jedynie płatne. Oczywiście autem nie ma sensu podróżować. Picadelie w remoncie... Madamme T... także... z zewnątrz... więc wiesz.. Parki sobie odpuść - toż to późna jesień.... I na koniec : Mind The Gap
  17. Wyciszyć trzeba, bo niestety słychać "blaszaną puszkę"... Co do audio - dramatu nie ma, ale do ideału też daleko. Never let ... Brzmi OK W personal-u gitara musi zabrzmieć żeby było szaleństwo never - koniecznie wersja z 101'nki. personal - najmocniej w wersji live z lat 90-tych i później... Wyciszę puchę na wiosnę zimą i tak śnieg itp. rozprasza fale z zewnątrz
  18. Rozumieć... czyli po zakupie dwa wydatki w ciągu roku: - wyciszenie (zgodnie z tym co tu piszą koledzy) - dopracowanie audio - personal... ma łeb urywać :DDDD
  19. No proszę.. jak miło.. No torwaru nie zaliczyłem niestety..., pozostałe koncerty ofkors -do tego wiele za granicami . Ale na warszawski zlot nigdy nie udało się dotrzeć A i jeszcze jedno a propos Forka . W specyfikacji jest napisane, że 6 głośników plus subwofer - to gdzie ten subwofer się mieści? Kupuję autko zaocznie, więc za daleko by to empirycznie mi sprawdzić.
  20. Oczywiście od Music For The Masses 'roku depeszem ))... W LO jeszcze trochę.... potem rozwinąłem się na inne gatunki muzyczne... Ale nadal dm gdzieś głęboko siedzi do dziś ,a na pewno w aucie na dysku :)Music For The
  21. Heheh... Oj od maleńkości miałem do nich słabość... W okresie młodzieńczego buntu.. czyli przełom lat 80tych i 90tych - mania, zloty (m.in. organizacja ich).. potem jak komuna nam upadła - pierwsze ucieczki za granicę na koncerty... z biegiem lat trochę mi przeszło... ale jak lat temu trzy ich managerowie zaprosili mnie na koncert do Bratki (bo w Wawie został odwołany) jako jedynego fotoreportera z Polski z uwagi właśnie na mój skromny warsztat - to wiesz... maaasakra.. ręce mi się trzęsły.. Tym bardziej, że to nie mój zawód (fotografia) a jedynie pasja... hehe..
  22. MForbi - czekam na relację z testów PS.Zdjęcia na stronie - dzięki - ale pytając o Fan'a - co dokładniej miałeś na myśli? hihi
  23. Hoho... coraz bardziej mi się to podoba... Więc tak: podpinam sobie Iphone 4 do wejścia aux, muzykra gra i trąbi. A co jeśli ktoś w tym momencie dzwoni? Działa połączenie przez bluetooth jednocześnie, czy jak? Wiem, że upierdliwy jestem, ale auto jest zbyt daleko jeszcze - odbiór 22 grudnia (kuźwa nie mogę się doczekać i do tego 450km ode mnie), więc dopiero przy odbiorze będę wiedział co i jak.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...