Kadrowy

MForbi - wiem - ale ja problemu nie mam - u mnie wszystko jest just in time Chciałem kolezde TyrTyr pokazać, że są tacy co potrzebują szybko i nie mogą czekać

Nie musi być 300 :-)W D300 Strzelam dziesięć-trzynaście i widzę, ile czasu mruga dioda zapisu. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że różnica czasu między moimi kartami jest co najmniej dwu-, może trzykrotna. Jeśli potrzebujesz szybko powtarzać serie, robi się problem. Klasyczny przypadek to zabawa w pstrykanie samochodów w Ułężu - nadlatują na Ciebie co kilka sekund i robi się ciasno w buforze. Inną sprawą, o której muszę wspomnieć, jest to, że u mnie to różnica między CompactFlash Sandiskiem Extreme, a SecureDigital (!) Sandiskiem Ultra II, wpiętym w konwerter SD->CF - wykorzystuję stare karty jako zapas w lustrzance :-) Rzekłbym też, że skakanie między RAWami / zoomowanie na ekranie aparatu też jest szybsze z Extreme. Panowie, o co te spory, jakby nie patrzeć TyrTyr, sa tacy, co potrzebują szybkiej pracy tandemu aparat --> karta. I stąd nie mogą czekać. Fotografuję czasem częściej, czasem nie często - reportersko. Moja puszka wypluwa 10-11 RAW na sekundę - czasem naprawdę potrzebuję złapać chwilę, która jak się okazuje szybko przeradza się w kolejną chwilę i tak od chwili do chwili a statystycznie wychodzi kilkadziesiąt rawów w np. 10 sekund. I nie mogę czekać na to aż aparat sobie zapisze to i tamto na karcie (nie ma znaczenia czy aparat wolniej zapisuje, czy karta wolniej przyjmuje) po prostu nie może tak się zdarzyć. Ma być natychmiast, bo jak się kuźwa okaże, że w czasie gdy np. czekałbym aż te zabawki się dogadają i sobie wszystko pozapisują - to umknie mi coś istotnego. Nie wspomnę o tym, że zapisywanie o którym mówię generuje się jednocześnie na dwóch kartach pamięci - dla bezpieczeństwa

Gdyby jeszcze lepiej i poprawniej działało to na ipad

Więc, Domke jest używane jako spacerniak, mały na body plus szkiełko, portfel itp. Natomiast na więcejvzabieram to coś: http://www.thinktankphoto.com/products/ ... r-bag.aspx Mieści mi się body plus 3 szkła i dupereli wiele oraz ipad:)

Hehe... tyrtyr... A czy Leica M9 ma zajebisty AF? Zapytalbym pewnie, parafrazując, bo cena też by wskazywała... . Bilingham to produkt ekskluzywny... Mnie się podoba.. Tylko tyle i aż tyle.

Jak już torby lub cokolwiek do noszenia to kup kobicie Domke (wygoogluj sobie to się przekonasz). Nie widać, że fotograficzne. Jakość i cena korelują ze sobą: czyli wysokie. Nie zamienił bym ich na nic innego, no chyba, że Billingham

Kup jej światłomierz sekonic. Ten z tych prostszych. Kupisz je zapewne w pstryku.

Każdy statystyk wie, że jak chce, to pokaże dane tak, by mu jedli z ręki. W tym wypadku ilość wypadków na 1000 pojazdów jest najistotniejsza i obrazuje tendencję. Tym samym powinno się obrazować ilość śmiertelnych ofiar na ilość wszystkich uczestników wypadków lotniczych, i porównać wynik do tych w wypadkach drogowych.

No brzydko to to nie wygląda... Tylko kosztuje.... Może za pół roku w akcie poprawiania sobie chumoru i dawkowania emocji sobie coś takiego sprawię

Racja, jeszcze nie tak dawno, może dwie strony wstecz, sam podśmiewałem się z przywiązywania nadmiernej wagi do takich rzeczy. Choć z drugiej strony, przed zakupem uważnie przestudiowałem testy i opinie, odrzucając oczywiście skrajności (bo można się wtedy zniechęcić, tak jak nasze Forum działa zapewne zniechęcająco na platonicznych miłośników Subaru). Masz rację debtux, generalnie chodzi o to, że każdy przechodzi wiek szczenięcy (czy to w życiu, czy w fotografii, czy w mtoryzacji itp.), więc nie neguję... tylko zwracam uwagę na to, że fotografia jest gdzie indziej... niż na forach onanistów sprzętu foto, stronach dotyczących testów laboratoryjnych szkieł, puszek itp. Mam to dawno za sobą i nawet jak coś kupuję to.... idę i kupuję - jeśli oczywiście potrzebuję

No właśnie. Koleś z salonu uspokoił mnie tym, że wersja diesel boxer wyszła dwa miesiące temu do sprzedaży (także ma już dwustrefową klimę i nowe zegary), a benzyna dużo dużo wcześniej miała lifting. Ponoć chłopaki testowali, że jest teraz podczas jazdy ciszej w dieslu 12my niż w benzynie 11my. Światła do jazdy dziennej - jakoś tym się nie przejmuję i nie przeszkadza mi ich brak. Ale mimo, że chciałem je dokupić - i pytałem czy założą, bo mają na stanie te światła - to odradzali, że będzie nieładnie wyglądał.. Więc nie naciskałem.

Dawno kupowałeś? Bo wersja diesel boxter jest praktycznie od września... A wersja z benzyną od prawie roku i właśnie tą w dieslu poprawiono.

Jednak po dzisiejszej rozmowie w salonie, powiedziano mi, że wersja MY12 2.0D jest lepiej wyciszona niż wersja z roku 2011, użyto innych materiałów, do tego poprawiono i usztywniono zawieszenie. Zobaczymy.... jak jednak będzie głośno - to wybiorę Assę.

Debtux, ale jak zaczniemy się zagłębiać w terminy typu: aberracja chromatyczna, rozdzielczość szkła itp. to stracimy na zabawie jaką jest fotografowanie. A Tokiną kolega JED zrobi zdjęcia w miejscach gdzie nie poradzi sobie ciemniejszy nikor . A jedno i drugie szkło ma swoje wady . Choć oczywiście jak ktoś chce to photozone.de jak i dpreview.com to bogate kompendia wiedzy.

My jak Ken Rockwell To dwa obiektywy które i tak są jakie są - czyli klasa amatorska. Więc wybrałbym ten jeśniejszy czyli Tokina.

Może i ja skorzystam z Essy? Może nie od razu po odbiorze (de facto w Rzeszowskim salonie subaru). Ale może później... No zobaczymy... Ale kusisz...

Hehe... Nieważne w sumie... Ale jesli podpięty np. do D700 lub D3 to jest to faktyczne 10-24. Jesli do niższych modeli to ogniskowa jest mnożona przez tzw. Crop aparatu, czyli w tym wypadku jak się nie mylę 1.5. Wiec finalnie masz 15-36mm

Debtux, to szeroki kąt i w tym ujęciu tego nie uwidim... Pytanie dodatkowe to czy zapięty do fulfrejma czy cropa . Najwazniejsze bys mial frajde z fotografii nim zrobionych.

No tak tak... Kiedyś do frajdy wystarczył kalkulator na komunię, lub zegarek z 7 melodyjkami... Dziś... byle komputer nie wystarczy Takie czasy... racja.. nic w miejscu nie stoi..

Jako początek zabawy - niech będzie. Jak wykorzystasz jego 100% możliwości, wtedy będzie pora na przesiadkę. Kwota 1000 zł nie jest wygórowana, więc nie stracisz... Pamiętaj jednak, że do tego automatu potrzebne są obiektywy. I to jego przewaga nad kompaktem, bo D40 to taki większy i poręczniejeszy w trzymaniu kompakt z ciut większą matrycą co to możesz do niego podpiąć obiektyw i lampę. Do tego by zdjęcia zaczęły Ci się podobać, pownieneś nabyć: - niedrogi obiektyw typu zoom z zakresem ogniskowej (18-200) lub dwa, jeden np.18.70, drugi 70-200 lub 70-300 - tzw. teleobiektyw. - stałkę, np. 50/1.8 - jeśli lubisz rozmazane tła itp. - zew. lampę z regulacją kąta błyskania. I będziesz miał frajdę.

Debtux, więc tak: poproś kolegę niech Ci poda rodzaj bagnetu tegoż obiektywu. Potem sprawdź u siebie w instrukcji czy Twój aparat współpracuje z danym bagnetem/mocowaniem Możesz też zakupić reduktor czyli pierścień pośredni, który połączy twój aparat ze starym obiektywem, ale jak tu wyżej pisali - mogą nie działać pewne funkcje - jak przenoszenie przysłony (jeśli obiektyw manualny itp.) czy ostrości (j.w.).

Sam robie ok.3tyś rocznie:), ale odcinkami 30-40km Srednia wypada ok.21-23 km/h z odcinka. A uzywam od niedawna endomondo.com

No to szacuneczek, sporo powyżej mojej średniej prędkości przelotowej na trasach

Kuba... Nie przesadzajmy... 25 wystarczy... i tak już przy tej prędkości masę energii zabiera układ amortyzacji...

Po pierwsze to ją zważ... Bo waga dla rowerzysty co jest swiadomy i jezdzi nie tylko od swieta, to rzecz swieta... -- Pn lis 14, 2011 9:02 pm -- Jeszcze jedno, marka wskazuje że to dość dobra i zaawansowana konstrukcja... Bedziesz pan zadowolony