No właśnie też mi się wydaje że z otwartym bębnem nie zamkneła by się pokrywa :roll: Generalnie wczoraj załadowałem pranie, dałem proszek, zamknąłem pokrywe i odpaliłem. Po jednym obrocie pralka solidnie huknełą i staneła. A sprawa delikatna, bo pralka nie moja i głupio wyszło.